reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Dziewczyny byłam we wtorek u gin i położna komentowała że mają przyjść ciężarne z bólami i plamieniem i że ona tez ma bóle ale nie chodzi po lekarzach w dobie pandemii. Rozumiecie? Tyle jest poronień a tu taki tekst. Mąż był wczoraj na pogotowiu z podejrzeniem anginy to mu kazali wyleżeć i przeczekać że z takimi rzeczami nie przyjmują a rodzinny tylko telefonicznie. Taka znieczulica wszędzie przez tego wirusa że lepiej nie chorować
:O szczerze mówiąc, gdyby nie maseczki w sklepach to zapomniała bym o wirusie...
Nie spotkałam się z czymś takim nawet w czasie mocnego ograniczenia, kiedy byłam w ciąży.
A skąd jesteś?
 
reklama
Dziewczyny byłam we wtorek u gin i położna komentowała że mają przyjść ciężarne z bólami i plamieniem i że ona tez ma bóle ale nie chodzi po lekarzach w dobie pandemii. Rozumiecie? Tyle jest poronień a tu taki tekst. Mąż był wczoraj na pogotowiu z podejrzeniem anginy to mu kazali wyleżeć i przeczekać że z takimi rzeczami nie przyjmują a rodzinny tylko telefonicznie. Taka znieczulica wszędzie przez tego wirusa że lepiej nie chorować

A jak ogólnie po wizycie? :)
 
Dziewczyny byłam we wtorek u gin i położna komentowała że mają przyjść ciężarne z bólami i plamieniem i że ona tez ma bóle ale nie chodzi po lekarzach w dobie pandemii. Rozumiecie? Tyle jest poronień a tu taki tekst. Mąż był wczoraj na pogotowiu z podejrzeniem anginy to mu kazali wyleżeć i przeczekać że z takimi rzeczami nie przyjmują a rodzinny tylko telefonicznie. Taka znieczulica wszędzie przez tego wirusa że lepiej nie chorować
Wirus wirusem nikomu nie życzy się, żeby miał, ale to co zaczyna się dziać to zwiększy śmiertelność nawet i na zwykła grypę, bo lekarze ręce umywają nie mówiąc już o poważniejszych schorzeniach.
 
I tym bardziej się przejmuje, piersi bolą coraz bardziej, jajniki co jakiś czas kują. Jeśli teraz się nie uda to nie będzie przypadek i coś jest nie tak[emoji19] jakoś mi smutno, te wszystkie objawy na @ odbierają rodosc po owu[emoji17]
Wiem że lepiej się nie nastawiać ale ja jestem pełna nadziei :) tzn tak duży prog to nie przypadek, w ogóle im większy tym lepiej. Ja zwykle miałam ok 20 a i tak biorę duphaston. A u mnie dzisiaj jak ręką odjął, żadnych objawów [emoji849]
 
Wiem że lepiej się nie nastawiać ale ja jestem pełna nadziei :) tzn tak duży prog to nie przypadek, w ogóle im większy tym lepiej. Ja zwykle miałam ok 20 a i tak biorę duphaston. A u mnie dzisiaj jak ręką odjął, żadnych objawów [emoji849]
Ja tak wczoraj miałam, plecy przestały boleć i jajniki, dzisiaj też, ale piersi strasznie bolą, wiem że głupia jestem, bo nie powinno się tak szybko robić hcg, ale wczoraj jak badałam proga zapytałam Pani w labo czy hcg wyjdzie, zapytała o dc, to powiedziałam że 26,no i mi powiedziała, że jak najbardziej już powinien być wzrost, no i zrobiłam, ale zapomniałam jej powiedzieć że cykle mam 31 dniowe a ten to powinien być 33 dni, tam jest już interpretacja od 1 tygodnia, czyli 3 tygodnie od ostatniej miesiączki i teraz niewiem co myśleć, czy to mogłoby wzrosnąć czy już nie. Jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałam co to beta, wiem, wiem, stara a glupia...
 

Załączniki

  • Screenshot_20200722-181140.jpg
    Screenshot_20200722-181140.jpg
    62,1 KB · Wyświetleń: 114
Ja tak wczoraj miałam, plecy przestały boleć i jajniki, dzisiaj też, ale piersi strasznie bolą, wiem że głupia jestem, bo nie powinno się tak szybko robić hcg, ale wczoraj jak badałam proga zapytałam Pani w labo czy hcg wyjdzie, zapytała o dc, to powiedziałam że 26,no i mi powiedziała, że jak najbardziej już powinien być wzrost, no i zrobiłam, ale zapomniałam jej powiedzieć że cykle mam 31 dniowe a ten to powinien być 33 dni, tam jest już interpretacja od 1 tygodnia, czyli 3 tygodnie od ostatniej miesiączki i teraz niewiem co myśleć, czy to mogłoby wzrosnąć czy już nie. Jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałam co to beta, wiem, wiem, stara a glupia...
Progesteron bardzo ładny, ale ta beta słaba... nawet przy przesuniętej owulacji powinna być trochę wyższa. Beta wytwarza się od razu po zagnieżdżeniu, więc z krwi wyjdzie po jakichś 6 dniach. Jeśli robiłaś w 26dc to powinna już pokazać wyższą wartość.
Ale spokojnie i cierpliwości :) Zaczekaj jeszcze trochę i dopiero wykonaj betę. najlepiej w 4-5tc, wtedy po wartości mniej więcej można określić czy jest ok, chociaż i tak trzeba robić przyrost.
 
reklama
Wirus wirusem nikomu nie życzy się, żeby miał, ale to co zaczyna się dziać to zwiększy śmiertelność nawet i na zwykła grypę, bo lekarze ręce umywają nie mówiąc już o poważniejszych schorzeniach.
Dokładnie tak. Wirus ok rozumiem ale w dalszym ciągu ludzie chorują na różne rzeczy i co mają zrobić jak nikt nie chce nawet zobaczyć. Dzisiaj się dodzwoniłam to prywatnie chce zobaczyć bo przychodnia jest zamknięta ale zrobi wyjątek dla męża bo mówiłam że ma ciężko już oddychać 😔
 
Do góry