reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Cześć dziewczyny, mam wyniki badań z testDna, chyba nie jest tak zle co?
Co do pai, mam podobny wynik aczkolwiek u mnie nie jest samo 4G tylko 4G/5G tzw pośredni, lekarz mi powiedział, że przy takim wyniku powinnam dostać heparynę drobnocząsteczkową w ciąży i może jakbym dostała od razu podczas tych ciąż, które miałam, może by coś z nich było.
 
reklama
Podziękowałabym ale ponoć tak można zapeszyć. :D Po 7 latach starań jestem po prostu już zmęczona tym stresem wokół mojej niepłodności, dobrze jest jak jest. Wierzę w to, że mogę być spełnioną kobietą nie mając dzieci co wcześniej pewnie byłoby dla mnie niedorzeczne. ;)

A co u Ciebie? :)

Muszę przyznać jednak, że mimo nie starania się w tej chwili o dziecko brakuje mi tych konwersacji na forum sprzed lat, ahh jaki tu był ruch. :D
Dokładnie Kochana. Świetnie Cię rozumiem. Może nie przeszłam tyle co Ty, ale po części tez przeżyłam swoje… chyba my dwie się zostałyśmy tak dłuuuugimi staraczkami 😮‍💨
U mnie ostatnie 2 lata były na luzie, nie miałam presji na dziecko, skupiłam się na pracy, na realizacji planów, to tez dało mi odetchnąć trochę:)
Ale postanowiłam, ze w tym roku zrobię krok do przodu i porobie konkretne badania, żeby wiedzieć na czym stoję, chce umówić się do kliniki niepłodności i coś zacząć dzialac w tym kierunku. Póki co jestem szczęśliwa, bo zrobiłam badania genetyczne, o których już dawno myślałam, co prawda wyszły 2 mutacje, ale jestem dumna ze zrobiłam krok do przodu🤩 mam taka wewnętrzna satysfakcję😌 bo wiem, ze im dłużej bym zwlekała to by się odwlekło w czasie… a ja w tym roku 33 lata…😱 Z jednej strony jest presja, ze to najwyższa pora dzialac 😏🙄
 
Co do pai, mam podobny wynik aczkolwiek u mnie nie jest samo 4G tylko 4G/5G tzw pośredni, lekarz mi powiedział, że przy takim wyniku powinnam dostać heparynę drobnocząsteczkową w ciąży i może jakbym dostała od razu podczas tych ciąż, które miałam, może by coś z nich było.
Kurczę najgorsze jest to, ze człowiek musi swoje przejść, kupę badań, wizyt, żeby się dowiedzieć co jest nie tak, ze nie dało się wcześniej uniknąć strat :/ ale to tak jest… ja dzięki temu forum się tyle dowiedziałam, jakie badania robić, gdzie o niektórych nigdy nawet nie słyszałam, nie pomyślałabym ze w ogóle coś takiego jest 😮‍💨
No właśnie zrobiłam te badania, zeby mieć już jakaś podkładkę do specjalisty, dodatkowo jeszcze te witaminy z grupy B i podstawowe hormony chce powtórzyć. Ja co prawda przeszłam jedna stratę, ale bardzo boleśnie ją odczułam… nie chciałabym znowu tego przeżyć, bo nie wiem czy dałabym radę… nigdy nawet nie pomyślałabym ze to mnie akurat spotka. Gdzie wszystkie moje znajome rodziły i rodzą, zdrowe dzieci, ciąże mają bezproblemowe.
I właśnie mam jedna znajoma, która poleciła mi klinikę w Poznaniu, dzięki nim zaszła w ciąże przez in vitro, dała mi namiary, listę badań i dzięki niej właśnie czuje się zmotywowana bardziej🙂 dlatego ten rok musi być lepszy 🤩
 
Kurczę najgorsze jest to, ze człowiek musi swoje przejść, kupę badań, wizyt, żeby się dowiedzieć co jest nie tak, ze nie dało się wcześniej uniknąć strat :/ ale to tak jest… ja dzięki temu forum się tyle dowiedziałam, jakie badania robić, gdzie o niektórych nigdy nawet nie słyszałam, nie pomyślałabym ze w ogóle coś takiego jest 😮‍💨
No właśnie zrobiłam te badania, zeby mieć już jakaś podkładkę do specjalisty, dodatkowo jeszcze te witaminy z grupy B i podstawowe hormony chce powtórzyć. Ja co prawda przeszłam jedna stratę, ale bardzo boleśnie ją odczułam… nie chciałabym znowu tego przeżyć, bo nie wiem czy dałabym radę… nigdy nawet nie pomyślałabym ze to mnie akurat spotka. Gdzie wszystkie moje znajome rodziły i rodzą, zdrowe dzieci, ciąże mają bezproblemowe.
I właśnie mam jedna znajoma, która poleciła mi klinikę w Poznaniu, dzięki nim zaszła w ciąże przez in vitro, dała mi namiary, listę badań i dzięki niej właśnie czuje się zmotywowana bardziej🙂 dlatego ten rok musi być lepszy 🤩
W moim gronie też większość rówieśniczek dzieci nawet już trójka. Jeszcze do niedawna miałam lekkie parcie ale serio takie, że czułam że powinnam się starać bo czas działa na moją niekorzyść. Jednak konsultacja z psychologiem (miałam razem z mężem) w fundacji ernesta dała mi poczucie, że powinnam zaufać sobie czego ja chcę a nie co muszę, co powinnam. Poza tym choruję na depresję i psychiatra też uświadomił mnie co przyczyniało się do tak silnego parcia do starań.
Jeśli czujesz, że chcesz, że to twoje pragnienie - walcz! Trzymam ogromnie mocno kciuki! :)
A w ogóle chyba masz rację, zostałyśmy my dwie tutaj na wątku. Wyślę ci wiadomość prywatną. :)
 
reklama
Do góry