Dlatego ja może wierzę w samego Boga owszem, ale nie wierzę w kościół ( jako instytucje zwłaszcza) , bo to faktycznie zacofanie i zaklamanie, tak jak mówisz... Biznes. I zamiast wspierać ludzia w samej jego wierzę to tylko koty wieszaja, ze bez ślubu, że to ze tamto. Nawet sama kwestia spowiedzi jest paradoksalna, ze jakim prawem, ksiądz w konfesjonale może Ci nie dać rozgrzeszenia, skoro sami uczą że Bóg jest miłosierny i wybacza...dlatego wg mnie powinno się spowiadac samem w domu, czy gdzie tam sie chce, bo nie powinien inny człowiek decydować czy mi odpuści grzeczy czy nie (pomijając ze cześć z tych grzechów ustanowionych przez Kościół to też śmiechu warte).