kobieta90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2017
- Postów
- 528
To już możesz robić test z krwi [emoji6]29 dc
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To już możesz robić test z krwi [emoji6]29 dc
Trzeba trafić na odpowiedniego lekarza. Ja miałam hiperstymulację, niby wszystko dobrze było.Hej, jak przygotowania do świąt?
Ja ciągle rzygam, przepraszam za sformułowanie ale inaczej nie mogę.
Chciałam wam opowiedzieć taki motyw: moja bliska koleżanka starała się o dzieciątko z 3 lata. Poroniła raz w 10 tyg. Poszła wreszcie do normalnego lekarza który w tym siedzi itd i okazało się po badaniach że ma trombofilie! Wydrążył leczenie plus miała niski progesteron. I co się okazało? Pierwszy cykl i już [emoji16] grunt to prawidłową diagnoza i szeroka. Zawsze jest jakaś przyczyna. Druga koleżanka niby wszystko ok hormony spoko chłop samiec alfa...i miała badanie drożności jajowodów....nie drożne dwa...laparoskopia i udało się przy drugim cyklu.
Głowa do góry bo wiele ,, beznadziejnych" przypadków widziałam
Mam tak co roku o tej porze, przełom jesień-zima powoduje, że mam długi cykl. Cały rok mogę mieć jak w zegarku ale te przesilenie jakos tak wpływa na mnie. ;DTrzeba trafić na odpowiedniego lekarza. Ja miałam hiperstymulację, niby wszystko dobrze było.
Teraz lekarz jeden stwierdził, że macica mała, że insulinooporność. Przepisał metformax i miałam ją brać. Poszłam do innego to powiedział, że jest dobrze. Jedynie mąż ma mało plemników.
Ten pierwszy to jest specjalistą w niepłodności. Ten drugi to ginekolog z długim stażem. Pierwszy zna rodzinę mojego męża.
@Migdalove czemu tak długo czekałaś na @? Wybacz, nie jestem w temacie. Współczuję z powodu utraty ciąży.
Wow, aż dziwne. Ciekawe czemu. Badałaś hormony?Mam tak co roku o tej porze, przełom jesień-zima powoduje, że mam długi cykl. Cały rok mogę mieć jak w zegarku ale te przesilenie jakos tak wpływa na mnie. ;D
Teraz nie. być może to tarczyca się osłabia przy tej porze roku. Ogólnie wszystkie hormony miałam w normie jeszcze 2 miesiące temu. Teraz nie potrzebuję już tak się badać, nie staramy się, od jutra na nowo mam przyjmować euthyrox 25, bo do tej pory nie brałam w ogóle. Zastanawiam się nad tabletkami anty, chciałabym spokojnie kochać się z mężem, nie bać się, że zajdę w ciążę i znowu będzie poronienie lub co gorsze dziecko będzie chore. Zanim podejdziemy do in vitro to trochę czasu minie.Wow, aż dziwne. Ciekawe czemu. Badałaś hormony?
Nie sądziłam, że pora roku może mieć wpływ na hormony.Teraz nie. być może to tarczyca się osłabia przy tej porze roku. Ogólnie wszystkie hormony miałam w normie jeszcze 2 miesiące temu. Teraz nie potrzebuję już tak się badać, nie staramy się, od jutra na nowo mam przyjmować euthyrox 25, bo do tej pory nie brałam w ogóle. Zastanawiam się nad tabletkami anty, chciałabym spokojnie kochać się z mężem, nie bać się, że zajdę w ciążę i znowu będzie poronienie lub co gorsze dziecko będzie chore. Zanim podejdziemy do in vitro to trochę czasu minie.
Ja też nie, ale patrząc na moje cykle od zawsze tak mam.Nie sądziłam, że pora roku może mieć wpływ na hormony.
Strasznie długi cykl...3 dni temu w końcu po 67 dniach cyklu przyszła do mnie @. chociaż na święta jej nie będzie. Przygotowania do świąt dopiero za chwilę zacznę, bo niedawno wróciłam do domu z pracy, W wigilię pójdziemy na cmentarz postawić znicz na pomniku dzieci utraconych, jak sobie pomyślę, że mogłoby obok nas już biegać dzieciątko to wyć mi się chce. Ale cóż, trzeba spiąć dupę i działać dalej, dalej badania genetyczne i powoli w stronę in vitro.