Jasne rozumiem ale wazne zeby po prostu byl ktos przy tobie. A z narzeczonym mysle ze warto porozmawiac. Myślę ze psycholog pomoze ci stanąć na nogi i poukladac sobie wszystko i bedzie ci łatwiej podjac jakies decyzje. Teraz musisz skupic sie na sobieTzn próbuje się o mnie starać już od jakiegoś czasu. Praktycznie od początku męczył mnie, że chce spróbować, że chce wrócić i postarać się. [emoji17] Mam rodzinę, mamę, ale nie chce zbytnio z nimi o tym rozmawiać