To zobaczysz jak będzie z tarczycą czy spadnie. Oby spadła ładnie [emoji8] akurat pamiętam z tym progesteronem i tak jak pisałam większość kobiet właśnie ma monitoring i po potwierdzonej owulacji bierze się luteine/duphaston i przyjmuje cały czas do momentu potwierdzenia ciąży, jeżeli udało się to przyjmuję się dalej jeżeli nie odstawia i przychodzi @. Jak dla mnie to właśnie chyba najlepsze rozwiązanie bo przez ten czas podbijemy sobie ten progesteron do odpowiedniego wyniku i będzie w stanie utrzymać ciążę a później łożysko przejmuję tą funkcję i chyba z tego co wiem wiele kobiet tak robi oczywiście najpierw potwierdzenie owulacji bo luteina brana przed może ją zablokować [emoji8] I wtedy z pozytywnym testem / betą od razu do lekarza i kontrola progesteronu. Wiele kobiet ma właśnie z nim problem, też miałam i od razu szybko do lekarza i sama wcześniej na własną rękę brałam przed wizytą w razie czego.
Dobrze, że masz @ i regularne cykle. Ja niestety nie miałam [emoji57]
Mi wcześniej lekarka mówiła, że mimo poronień to zachodziłam w ciążę a to już coś znaczy , u Ciebie też kochana to znaczy, że możesz i jesteś w stanie zajść ale potrzebujesz pomocy, pierwsze co to tarczyca bo kiedyś obiło mi się o uszy chyba, że jak nie działa prawidłowo to odrzuca zarodek ale nie wiem ile w tym prawdy i nie chce wprowadzić w błąd. Wtedy jeżeli będzie poniżej tych 2 to napewno zaskoczy od razu i do tego jak jest problem z progesteronem to naprawdę jeden cykl z monitoringiem, żeby zobaczyć jak i kiedy występuje owulacja, wtedy od razu po potwierdzonej progesteron