Anolik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2018
- Postów
- 11 559
Muszę, przynajmniej do dnia miesiączki. Ostatnio zrobiłam za wcześnie i obiecałam sobie czekać cierpliwie [emoji4]Wytrzymasz spokojnie [emoji4]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Muszę, przynajmniej do dnia miesiączki. Ostatnio zrobiłam za wcześnie i obiecałam sobie czekać cierpliwie [emoji4]Wytrzymasz spokojnie [emoji4]
Ale to tak jest z tym testowaniem jak się człowiek nie stara to inaczej do sprawy podchodzi a tak to te dwa tyg od owu ciągną się jak flaki z olejem :/Muszę, przynajmniej do dnia miesiączki. Ostatnio zrobiłam za wcześnie i obiecałam sobie czekać cierpliwie [emoji4]
Ovitrelle może zakłamać testy do 11dpo. Jeśli wiesz kiedy była owulacja, to 13dpo powinnaś mieć już pozytywnyMuszę, przynajmniej do dnia miesiączki. Ostatnio zrobiłam za wcześnie i obiecałam sobie czekać cierpliwie [emoji4]
U mnie od samej owuDziewczęta, kiedy realnie zaczyna się PMS?
Ja też bym odpuściła [emoji14]Ja akurat mamyginekolog nie czytam, i raczej nie wierzylabym we wszystko co mowi[emoji57] zreszta jak raczej nikomu, ja osobiście dla własnego spokoju ducha chyba wole sobie odpuścić[emoji57]
Mi w szpitalu lekarz po poronieniu powiedział, że mam tyłozgięcie, ale @ mam bez objawowe i bez bóloweChyba normalne, w końcu tworzymy nowego człowieka [emoji14] trochę sił musi to odbierać Ja też tyłozgięcie i też mega bolesne miesiączki
Właśnie wiem, że po zastrzyku jeszcze hcg buszuje po organizmie. Owulację miałam między 13 a 15dc a teraz jest 24 więc stanowczo czekam spokojnie [emoji6] jeżeli @ spóźni się powiedzmy 3 dni, to wtedy zatestuję.Ovitrelle może zakłamać testy do 11dpo. Jeśli wiesz kiedy była owulacja, to 13dpo powinnaś mieć już pozytywny
Migdalove na wstępie bardzo mocno cię przytulam kochanie. Przykro mi że znów Was to spotkało [emoji22] odpocznij trochę od starań, wyzdrowiej, myślę że też musisz to sobie wszystko w głowie poukładać bo to też strata ciąży i maleństwa o którym marzycie, i na pewno na jakiś sposób to przeżywacie, nawet głęboko w sobie. Daj sobie czas, pozałatwiaj sprawy ginekologiczne i wracaj silna i gotowa do działania o ten nasz mały upragniony cel. Niestety wiele z nas musi naprawdę wiele wycierpieć by w końcu trzymać mały cudzik w ramionach [emoji8]W ogóle pamiętacie jak się bałam, że jak pójdę do szpitala to będzie ten ginekolog co doprowadził do pęknięcia ciąży pozamacicznej? No i tak się stało... Boże co to za burak, ja zestresowana drzwi za sobą nie zamknęłam a on to mnie " a co pani myśli, ze to obora? " a na drugi dzień mama mi mówi, jak położna zaczęła na mnie do niego gadać, że nam na dziecku nie zależy bo poszłam z mężem po historię chorób czy jak to tam się nazywa do rejestracji bo on tego szpitala nie zna a tam trochę to zajęło bo nie miałam dowodu nowego jeszcze... Ta położna to taka zimna jest... Całe szczęście parę razy trafiłam na taką super położną, która potrafiła humor poprawić, z uśmiechem przychodziła. Jeszcze dzisiaj ten cały 'lekarz' do męża, że ma wyjść bo to nie czas odwiedzin, była dziewiąta a odwiedziny od 13 tylko mój akurat jak odwiedziny są to on w pracy jest a z położną się dogadałam. Ordynator nic nie miał do tego, że ktoś przychodzi wcześniej czy później ale ten cały gbur musiał pogonić, ale położna powiedziała, żebym po męża zadzwoniła niech się przemknie jak ten lekarz będzie u kogoś na obchodzie no cyrk.
Więc u nas wszystko w porządku, wszystkie pomiary w normie i dziewczynka na 100% według lekarzaKochana daj koniecznie znac
Ale super [emoji7][emoji7][emoji7]Więc u nas wszystko w porządku, wszystkie pomiary w normie i dziewczynka na 100% według lekarza