reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Migdalove dziękuje. Bardzo Cię proszę! W grupie zawsze łatwiej się starać, jakby to nie zabrzmiało [emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Dziekuje za odpowiedz :) pozostaje mi tylko czekać. Jeśli @ się nie pojawi w ciągu tygodnia zrobię kolejny test. Dopóki nie ma okresu jest nadzieja ! Który miesiąc się staracie?


Pitaja [emoji8]
Ja już od czerwca się staram , i zaczynam chyba już odpuszczać bo mnie to wkurza wszytsko

Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale skrobiecie szybko, że nie nadążam. :p Ja zaraz wezmę kąpiel i od razu idę spać, jutro z samego rana muszę wstać czyli o 6:00 a o 7:16 mam autobus... W tym czasie muszę wziąć euthyrox i zjeść śniadanie, nie wiem jak ja to zrobie. :D A od wtorku pobudka o 5:00 i autobus o 6:16. Już nie posiedzimy sobie z moim do późna, niestety.
Dzisiaj również nie odpuściłam ćwiczeń, nawet już widzę efekty! Brzuszek powoli znika. :D Niestety nabawiłam się lekkiej kontuzji kolana, ale do rana na pewno przejdzie.
Od dzisiaj czyli od 15dc biorę progesteron zobaczymy co wyjdzie w tym cyklu.

Spokojnie, dasz radę ;)
Wstaję o 6, o 6:55 jestem już w pracy - ogarniam siebie, śniadanie, wyprowadzam psa, zmieniam mu wodę i daję jeść ;) co prawda Mąż mnie podrzuca, a później wracam na piechotkę, bo mam jakieś 25 minut ;)
 
Spokojnie, dasz radę ;)
Wstaję o 6, o 6:55 jestem już w pracy - ogarniam siebie, śniadanie, wyprowadzam psa, zmieniam mu wodę i daję jeść ;) co prawda Mąż mnie podrzuca, a później wracam na piechotkę, bo mam jakieś 25 minut ;)
A ja dwoma autobusami muszę dojechać, do pierwszego przystanku mam 10minut drogi, potem wysiadam idę na kolejny przystanek po drugiej stronie ulic czyli 4 pasma drogi pokonuje, potem wysiadajac z miejskiego 800m przejść i jestem w pracy. Samochodem to rach ciach. [emoji23] Dwa autobusy ogarnąć to moje jutrzejsze zadanie. [emoji23] Najbardziej zależy mi, żeby się nie spóźnić do małej, bo powrót to już tam luz. Najgorzej to te śniadanie... Bo co najmniej pół godziny poczekać po euthyroxie żeby w ogóle kawy się napić, dam radę na pewno ale pierwszy dzień będzie ciężki. :D

Dobrej nocy dziewczyny! [emoji813]
 
Zobacz załącznik 840416
Pierwszy post - ankieta
Drugi dotyczy tabelki. :)

A gdzie ta ankieta?
Nie mogę się wbić na wątek tak pędzicie ze nie nadążam

@Migdalove gratuluje nowej pracy, powodzenia!

Ps dopisz do tabelki @10.03


atdc9vvjktz16vlw.png


PINK BABY DUST NEEDED [emoji166][emoji166][emoji166]
 
@kari21 cudowna wiadomość! Trzymam kciuki teraz za kolejne miesiące, musi być pięknie, musi [emoji4][emoji110]



Napisane na MI 4LTE w aplikacji Forum BabyBoom
 
Gratulacje!!!!!!! Niech to będzie piękny rok dla Was [emoji173]

A ja Was dziewczyny pozdrawiam z wysp Kanaryjskich [emoji7] uciekliśmy i wygrzać i nacieszyć sobą. Oczywiście starania w toku [emoji1] bez testów, bez mieszania temperatury, bez śledzenia dni cyklu [emoji6]

Napisane na MI 4LTE w aplikacji Forum BabyBoom
 
Co do porodow ja mialam planowane cc.. i z perspektywy czasu sie ciesze mimo ze na poczatku mialam wyrzuty.. nasluchalam sie od kolezanek ich historii porodowych :d chociaz to kazdy przypadek inny. Nie moza generalizowac i straszyc Was nie chce bo sama tego nie doswiadczylam;-)
A co do cc to znioslam super. O 9 mialam ciecie a ok 16 juz bylam pod prysznicem a nastepnego dnia juz sama wszystko przy córce ogarniałam [emoji14]

Kolejny porod tez raczej przez cc bo mam coś tam z siatkówką oka i do tego jak szybko zajde w druga ciaze to i tak musza kolejne cc zeby blizna sie nie rozeszla czy jakos tak.. (lekarz mi mowil ale juz nie panietam..)
Odnośnie porodu to u mnie również była planowana CC ze względów okulistycznych. Wszystko się sprawnie potoczyło trochę dochodziłam do siebie po , ale generalnie wspominam pozytywnie cały poród. Czasami się zastanawiam jak by to wyglądało gdybym czekała do akcji porodowej i kiedy urodził by się mój synek :)

Migdalove powodzenia w pracy!

U mnie dzisiaj produktywny dzień kupiliśmy z mężem rolety nowe do sypialni , domowilismy szafek do kuchni bo ciągle mało. A jutro do pracy ale za tydzień zaczynam urlop i więc humor dopisuje

Która testuje w najblizszym czasie ?:)
 
reklama
A ja gdybym miała szansę to pewno zdecydowałabym się na czwarty poród sn ale z tego co mi mówili średnio to widzą i raczej cc co nie napawa mnie optymistycznie. Zobaczymy. Fakt jest jeden. Porody sn zniszczyły mi wzrok, po każdym oczy "mi leciały" choć zdania lekarzy są e tej kwestii podzielone czy na moją wadę ma wpływ układ hormonalny, wysiłek i geny, czy tylko geny. Jedni tak, drudzy tak mówią bo tak mało jest przypadków, że nie robili badań wpływu rozwoju choroby a ciaża i poród sn.
Zobaczymy, pożyjemy.
 
Ostatnia edycja:
Do góry