Ja też w cuda nie wierzę :-) magazyn podpasek to też mam, zawsze lepiej mieć ze dwa opakowania.
Uda się prędzej niż później. Oby starania nie przeciągnęły się do przyszlego roku, bo osiwieję
A tak na poważnie, to jak już się tam kiedyś uda, to chyba będę chuchać i dmuchać na siebie, po stracie w grudniu 2017, to chyba bede wnikliwie wkladki obserwowac, czy czasem jakieś plamienie się nie pojawia. Wtedy od niby niezwykłego plamienia się zaczęło, no ale niestety.... Mój Aniołek na pewno nade mną czuwa, mocno w to wierzę.