paulina1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 15 585
Cześć Wam, obiecałam, że się odezwę po wizycie, ale wczoraj dzień pełen wrażeń rano obudziłam się z plamieniem myślałam, że to znowu koniec mojej przygody przyznaje się bez bicia przeryczałam pół południa z myślą, że znowu Ja, że dlaczego znowu Ja, miałam mieć wizytę na 22 ale lekarz przyjął mnie przed pacjentami o 15 w poczekalni tylko modlitwa, ale powiem wam szczerze głupia ja nie pozostawialam sobie złudzeń ciąża o tydzień młodsza, jeszcze w internecie naczytałam się że jak płód uszkodzony to na przełomie 9/10 tc i tak organizm go odrzuci więc same wiecie zresztą jak to jest, a okazało się, że mój skarb żyje, że ma serduszko nawet lekarz dał mi kilka sekund posłuchać mega wzruszenie i nie dowierzanie, plamienie najprawdopodobniej z krwiaka, mały 13 mm, ale lekarz twierdzi, że może się gdzieś oczyszczać więc zwiększona dawka progesteronu do 3 dziennie i luteina zmieniona na podjęzykowa żeby tam już się nic nie rozpuszczalo dzięki wszystkim za kciuki po pracy wstawię wam mojego 2 cm groszka aaa i teraz jest młodszy tylko o 3 dni więc idealnie pokrywa się z owu bo tak właśnie gdzieś 17 dc miałam