reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

@Mama1990 przywoluje Cie. Co u Ciebie!! Nie dalas znaku nic a nic co u was jak malenstwo itp. Proszę to naprawić. Czekamy :)

O jej przepraszam :p

Tak jestem jestem i żyje :D mała urodziła się 20 września. Udany vbac :) (naturalny poród po cesarce).
58 cm i 3340 :)

Poród 80 godzin skurcze :p rodziłam od poniedziałku do piątku :D w poniedziałek założony balonik (byłam po terminie)i od tego czasu skurcze sie zaczęły, kolejny dzień masaże szyjki, kolejny dzień znowu masaż i schody i piłka i dalej skurcze i w czwartek nareszcie na tyle mocne skurcze że przekaz na porodówkę. O 17 weszłam z 2 cm i jak to położne powiedziały byle jakimi skurczami :p wzięły mnie w obroty, zastrzyki , lewatywa, cały czas chodziłam i aktywnie spędzałam czas i gdzieś o 22 odeszły mi wody i było 5cm i tak leciało o 00:05 10 cm i parte i o 00:25 przyszła na świat Agatka z ręką przy buzi na Supermana :) nikt mi nie mówił jak przec, położne mówiły że mam słuchać swojego ciała i będę wiedzieć kiedy i co robić. Szło mi serio zajebiście :D lekko mnie nacieli tylko, dwa szewki więc bez szału, gdyby nie ta ręka obyłoby się bez.

Bez znieczulenia jakiegokolwiek, tylko prysznic i piłka i maz. Niesamowite przeżycie. Jestem z siebie dumna ze ani razu nie zwątpiłam i walczyłam przez taki czas o naturalny poród. Położne anioły, lekarze niesamowici. Wszyscy mnie wspierali.
Spełniłam swoje marzenie :)

A to moja gwiazda
IMG_20191028_103425-2000x1500.jpg

IMG_20191115_154622-750x1000.jpg

IMG_20191007_105923_1-1940x2592.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
O jej przepraszam [emoji14]

Tak jestem jestem i żyje :D mała urodziła się 20 września. Udany vbac :) (naturalny poród po cesarce).
58 cm i 3340 :)

Poród 80 godzin skurcze [emoji14] rodziłam od poniedziałku do piątku :D w poniedziałek założony balonik (byłam po terminie)i od tego czasu skurcze sie zaczęły, kolejny dzień masaże szyjki, kolejny dzień znowu masaż i schody i piłka i dalej skurcze i w czwartek nareszcie na tyle mocne skurcze że przekaz na porodówkę. O 17 weszłam z 2 cm i jak to położne powiedziały byle jakimi skurczami [emoji14] wzięły mnie w obroty, zastrzyki , lewatywa, cały czas chodziłam i aktywnie spędzałam czas i gdzieś o 22 odeszły mi wody i było 5cm i tak leciało o 00:05 10 cm i parte i o 00:25 przyszła na świat Agatka z ręką przy buzi na Supermana :) nikt mi nie mówił jak przec, położne mówiły że mam słuchać swojego ciała i będę wiedzieć kiedy i co robić. Szło mi serio zajebiście :D lekko mnie nacieli tylko, dwa szewki więc bez szału, gdyby nie ta ręka obyłoby się bez.

Bez znieczulenia jakiegokolwiek, tylko prysznic i piłka i maz. Niesamowite przeżycie. Jestem z siebie dumna ze ani razu nie zwątpiłam i walczyłam przez taki czas o naturalny poród. Położne anioły, lekarze niesamowici. Wszyscy mnie wspierali.
Spełniłam swoje marzenie :)

A to moja gwiazda
Zobacz załącznik 1048623
Zobacz załącznik 1048626
Zobacz załącznik 1048627
Gratuluję [emoji3590]
Jaka śliczna [emoji7] i te włoski [emoji7]
 
O jej przepraszam :p

Tak jestem jestem i żyje :D mała urodziła się 20 września. Udany vbac :) (naturalny poród po cesarce).
58 cm i 3340 :)

Poród 80 godzin skurcze :p rodziłam od poniedziałku do piątku :D w poniedziałek założony balonik (byłam po terminie)i od tego czasu skurcze sie zaczęły, kolejny dzień masaże szyjki, kolejny dzień znowu masaż i schody i piłka i dalej skurcze i w czwartek nareszcie na tyle mocne skurcze że przekaz na porodówkę. O 17 weszłam z 2 cm i jak to położne powiedziały byle jakimi skurczami :p wzięły mnie w obroty, zastrzyki , lewatywa, cały czas chodziłam i aktywnie spędzałam czas i gdzieś o 22 odeszły mi wody i było 5cm i tak leciało o 00:05 10 cm i parte i o 00:25 przyszła na świat Agatka z ręką przy buzi na Supermana :) nikt mi nie mówił jak przec, położne mówiły że mam słuchać swojego ciała i będę wiedzieć kiedy i co robić. Szło mi serio zajebiście :D lekko mnie nacieli tylko, dwa szewki więc bez szału, gdyby nie ta ręka obyłoby się bez.

Bez znieczulenia jakiegokolwiek, tylko prysznic i piłka i maz. Niesamowite przeżycie. Jestem z siebie dumna ze ani razu nie zwątpiłam i walczyłam przez taki czas o naturalny poród. Położne anioły, lekarze niesamowici. Wszyscy mnie wspierali.
Spełniłam swoje marzenie :)

A to moja gwiazda
Zobacz załącznik 1048623
Zobacz załącznik 1048626
Zobacz załącznik 1048627
Aaaaale male slicznosci. Wyglada juz tak dorosle i ma takie madre oczka. Super ze sie odezwalas :) myślałam o was :)
 
Filip raczkuje od dobrych 2 tygodni. Teraz ciagle sie wspina wszedzie. Rano o 7. 30 wzielam go do lozka na karmienie i sie po przytulać do snu. Owszem pospal chwile a potem obudzil mnie wariacjami..
Zobacz załącznik 1048439
Łóżeczko ma obnizone bo juz sie niebezpiecznie robilo a czasem musze wyjść do toalety i balabym sie ze jak spi i sie zbudzi to jeszcze wstanie i wypadnie.
Zobacz załącznik 1048442

Super sobie Daga radzi :)
Waga no co i u nas sie zatrzymala. Pediatra mowi ze to od aktywności fizycznej. My tez nie podwoilismy.4.5kg jednak ciężko uzbierać :p
Popatrz co mamy podobne :D
U nas waga 7900. Mam dawaj 800wit d jak juz stoi.
IMG_20191123_121700.jpg
 
Hubert na miesiąc już przybrał kilogram, teraz mamy 4400:) na początku grudnia robimy chrzciny, wcześniej USG bioderek, nie da się nudzić z bąblem
 
Hubert na miesiąc już przybrał kilogram, teraz mamy 4400:) na początku grudnia robimy chrzciny, wcześniej USG bioderek, nie da się nudzić z bąblem
Ładna waga [emoji854]
No nie da się nudzić z dzieciakami [emoji16]
Ja też sie chwałę w takim razie Jaś sam stoi :)
Super [emoji854]

To ja też się pochwalę, młoda znów poszalala z waga, w 3tyg 600g [emoji41]
 
reklama
Do góry