reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Musiałam skoczyć do apteki po nospę bo z bólu nie mogłam się skupić na pracy. Nie wiem jak przetrwam ten dzień
 
reklama
Cześć laski [emoji16]
Ja już w pracy. Zimno jak licho, tylko 12 stopni u mnie. Dziś 3dpo, jeszcze ok.10 dni i będzie wiadomo czy clo zadziałało [emoji4]
A wczoraj o 21 piekłam ciasto drożdżowe z truskawkami. Pierwszy raz. Nigdy nie piekłam drożdżowego. I muszę się pochwalić, bo urosło na ok. 8 cm [emoji16] Częstuję do kawki. Miłego dnia [emoji11]
20170531_220851.jpg


Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
 

Załączniki

  • 20170531_220851.jpg
    20170531_220851.jpg
    55,3 KB · Wyświetleń: 498
Cześć laski [emoji16]
Ja już w pracy. Zimno jak licho, tylko 12 stopni u mnie. Dziś 3dpo, jeszcze ok.10 dni i będzie wiadomo czy clo zadziałało [emoji4]
A wczoraj o 21 piekłam ciasto drożdżowe z truskawkami. Pierwszy raz. Nigdy nie piekłam drożdżowego. I muszę się pochwalić, bo urosło na ok. 8 cm [emoji16] Częstuję do kawki. Miłego dnia [emoji11] Zobacz załącznik 808813

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
Wygląda pysznie :) smacznego :)
 
Ta to ma szczęście, co ;) dla niej pewnie kłopot, a my byśmy wszystko oddały za taką ciążę...
@MartaBarbaraWeronika myślę, że masz większe szanse niż my, bzykające się "na czas"...
@Spark myślę, że Doktor @Martaldz też by nic nie wymyśliła, bo @Martaldz też niestety nie zrobi hsg w tym cyklu :(
@oczekiwanie trzymam kciuki! Takie poświęcenie musi być wynagrodzone ;)

U mnie nadal cisza... poplamiłam dwa dni i tyle. Szlag mnie trafia, że nic nie mogę ogarnąć, na nic nie mam najmniejszego wpływu :(
Wczorajszy dentysta nie był przyjemny, ale w niedzielę utracona plomba wróciła na swoje miejsce. Niestety przy wypadaniu, plomba przerysowała mi szkliwo i w tym miejscu ząb jest bardzo wrażliwy... muszę smarować żelem elmex, może pomoże...
Ale skoro już się wywnętrzniam to opowiem Wam o moim ostatnim sukcesie :D moja Mamcia jest osobą niską i bardzo otyłą. Od dobrych czterech lat siedzi w domu i nie wychodzi. Też ze względu na Nią kupiłam działkę. Miałam nadzieję, że pokocha ją równie mocno jak ja. W pierwszym roku nie chciała jechać na działkę, bo nie było gdzie spać, nie było wody, prąd od sąsiadów... Postawiłam domek, był niewykończony, ale na dwa weekendy pojechała. Jak zobaczyłam ją drepczącą do nas do ogródka, popłakałam się ze szczęścia... W zeszłym roku domek wykończony, mebelki wstawione, wiata , polowa łazienka, swoja woda, swój prąd, pojechała z nami na miesiąc. Wolniutko dreptała po działce, na odpoczynki, ale zaczęła się ruszać... Niestety po powrocie do domu, znowu krzesło, telewizor i spacer na balkon!!! W tym roku postawiłam twarde warunki. W lutym zmarł nasz sąsiad z działki, Pan miał 80 lat, ale pomagał jak mógł. Podlewał nasz ogródek, pomidory, drzewa i inne nasadzenia. Powiedziałam do Mamci, że skoro Go już nie ma, to oni z Tatą muszą siedzieć od czerwca na działce, tym bardziej, że mamy posadzone młode drzewka owocowe i mogą się nie przyjąć jeśli nie będą podlewane... Powiedziałam jeszcze, że kupimy Jej rower rehabilitacyjny Tolek. Oczywiście zaczęły się wykręty, bo drogi, bo kredyt, bo ona nie da rady... Wczoraj zadałam pytanie, na kiedy się szykują, kiedy mam ich zawieźć. Zresztą chciałbym zamówić dostawę roweru już na działkę, bo nie mam jak go przewieźć, a tu pada odpowiedź, że szykują się na środę :D Matko jak ja się ucieszyłam :D i nie było buntu, co do roweru... :D bardzo kocham moją Mamcię. Mam nadzieję, że chociaż spróbuje pojeździć tym rowerkiem.
Ufff, wygadałam się ;)
Super, ze tak zmobilizowalas Mamcie. Ruch jest bardzo ważny. Nie można dac się "zasiedziec". Cieszę się :)
 
Musiałam skoczyć do apteki po nospę bo z bólu nie mogłam się skupić na pracy. Nie wiem jak przetrwam ten dzień
W udanym cyklu jajnik bolał mnie zaraz po @, w owu i po owu. Prawie cały czas, więc ja bym się tak mocno jajnikiem nie sugerowała. ;) zajmij czymś głowę i nie myśl tyle, bo zwariujesz Kobieto! :)
 
reklama
Ta to ma szczęście, co ;) dla niej pewnie kłopot, a my byśmy wszystko oddały za taką ciążę...
@MartaBarbaraWeronika myślę, że masz większe szanse niż my, bzykające się "na czas"...
@Spark myślę, że Doktor @Martaldz też by nic nie wymyśliła, bo @Martaldz też niestety nie zrobi hsg w tym cyklu :(
@oczekiwanie trzymam kciuki! Takie poświęcenie musi być wynagrodzone ;)

U mnie nadal cisza... poplamiłam dwa dni i tyle. Szlag mnie trafia, że nic nie mogę ogarnąć, na nic nie mam najmniejszego wpływu :(
Wczorajszy dentysta nie był przyjemny, ale w niedzielę utracona plomba wróciła na swoje miejsce. Niestety przy wypadaniu, plomba przerysowała mi szkliwo i w tym miejscu ząb jest bardzo wrażliwy... muszę smarować żelem elmex, może pomoże...
Ale skoro już się wywnętrzniam to opowiem Wam o moim ostatnim sukcesie :D moja Mamcia jest osobą niską i bardzo otyłą. Od dobrych czterech lat siedzi w domu i nie wychodzi. Też ze względu na Nią kupiłam działkę. Miałam nadzieję, że pokocha ją równie mocno jak ja. W pierwszym roku nie chciała jechać na działkę, bo nie było gdzie spać, nie było wody, prąd od sąsiadów... Postawiłam domek, był niewykończony, ale na dwa weekendy pojechała. Jak zobaczyłam ją drepczącą do nas do ogródka, popłakałam się ze szczęścia... W zeszłym roku domek wykończony, mebelki wstawione, wiata , polowa łazienka, swoja woda, swój prąd, pojechała z nami na miesiąc. Wolniutko dreptała po działce, na odpoczynki, ale zaczęła się ruszać... Niestety po powrocie do domu, znowu krzesło, telewizor i spacer na balkon!!! W tym roku postawiłam twarde warunki. W lutym zmarł nasz sąsiad z działki, Pan miał 80 lat, ale pomagał jak mógł. Podlewał nasz ogródek, pomidory, drzewa i inne nasadzenia. Powiedziałam do Mamci, że skoro Go już nie ma, to oni z Tatą muszą siedzieć od czerwca na działce, tym bardziej, że mamy posadzone młode drzewka owocowe i mogą się nie przyjąć jeśli nie będą podlewane... Powiedziałam jeszcze, że kupimy Jej rower rehabilitacyjny Tolek. Oczywiście zaczęły się wykręty, bo drogi, bo kredyt, bo ona nie da rady... Wczoraj zadałam pytanie, na kiedy się szykują, kiedy mam ich zawieźć. Zresztą chciałbym zamówić dostawę roweru już na działkę, bo nie mam jak go przewieźć, a tu pada odpowiedź, że szykują się na środę :D Matko jak ja się ucieszyłam :D i nie było buntu, co do roweru... :D bardzo kocham moją Mamcię. Mam nadzieję, że chociaż spróbuje pojeździć tym rowerkiem.
Ufff, wygadałam się ;)
Super, że Mamę tak wyciagasz. Moja mama też widzę tak nie bardzo jej się chce wychodzić z domu. Dobrze, że ma właśnie działkę, kwiatów, roślin nasadzila to musi dogladac i podlewać. Do tego na dzialeczke rowerem jeździ [emoji1]
Cześć laski [emoji16]
Ja już w pracy. Zimno jak licho, tylko 12 stopni u mnie. Dziś 3dpo, jeszcze ok.10 dni i będzie wiadomo czy clo zadziałało [emoji4]
A wczoraj o 21 piekłam ciasto drożdżowe z truskawkami. Pierwszy raz. Nigdy nie piekłam drożdżowego. I muszę się pochwalić, bo urosło na ok. 8 cm [emoji16] Częstuję do kawki. Miłego dnia [emoji11] Zobacz załącznik 808813

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
Pysznie wygląda!!!! [emoji7]
Witam sie na szybko bo zalatany dzien dzisiaj :)

K przeprosil.

@StorAnia super, oby rodzicom sie spodobalo :)

U mnie 5dpo i mam przeczucia, ze nic z tego w tym cyklu.

Buzka.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Dobrze, że z K lepiej kochana. Czekam 10 dni na Twój test [emoji6]

A ja z rana też w biegu jak zwykle do pracy dojeżdżam. Humor dalej taki średni ale co zrobić. Waga stoi w miejscu ja już nie wiem co mam robić żeby coś zrzucić [emoji20]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry