reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Dzień dobry o tak nieludzkiej porze :)

"Kwiat pustyni " uwielbiam ta książkę i polecam drugą część "córka nomadow ", film też fajny ale ja zawsze staram się najpierw książkę przeczytać żeby efektu sobie nie psuć :)

Ok uciekam się szykować, trochę boję się tyle godzin w autokarze ale może będzie dobrze

Miłego dnia :)

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aaaaa no i mój avarar to szukałam też jako kwiat pustyni, nie wiem czy to na serio bo szczerze nie znam się na kwiatach :)

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Problem z alkoholem jest bardzo trudny i skomplikowany. To nie jest tak, że alkoholik to ten leżący gdzieś na dworcu, brudny i śmierdzący. Dzisiaj diagnoza alkoholizmu obejmuje nawet okazjonalne picie. Znam alkoholika, który ma ciąg 3 dniowy raz na rok. Nie zaburza to jego funkcjonowania, pracuje, ma rodzinę i "nie ma"problemu. Tylko to trochę tak jakby trzymać granat bez zawleczki... do czasu gdy nie puścisz jest Ok...
Nie zazdroszczę sytuacji, rozumiem dylematy. Trzymam kciuki mocno zaciśnięte za rozwiązanie sytuacji [emoji1307][emoji1307][emoji1307]



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Miło, że nie tylko ja muszę tak wcześnie wstawać ;)
Kochanie Ty pisałaś o piwkowaniu męża? Ja Ciebie najmocniej przepraszam, ale bacznie obserwuj męża. Jestem po terapii dla współuzależnionych i wiem, że codziennie wypite piwo to już problem. I to niestety duży. Są różne oblicza alkoholizmu. Dziesięć lat temu to się nazywało alkoholizm czynny i napadowy. Czynny to właśnie taki niby delikatny. Mało a codziennie.
Mój były mąż pił napadowo. Wpadał w ciągi alkoholowe, raz na trzy, cztery miesiące. Upijał się do totalnego zgonu. Czasami trwało to tydzień, dwa. Masakra. Leczył się, po pięciu latach trzeźwości wrócił do picia.
@marc pomyśl o terapii. Tam znajdziesz oparcie i pomoc. Ja trafiłam na terapię już po naszym rozstaniu, ale ona uratowała mi życie, bo wszystko straciło sens... Poznałam wspaniałe kobiety. Z jedną mam facebukowy ;) kontakt do dziś dnia. Ona jako jedyna zdecydowała się wrócić do męża. Urodziła drugą córkę, żeby spełnić marzenia męża o dużej rodzinie...on zaczął pić, ona odeszła, on wpadł w korek...już z niego nie wyszedł-powiesił się...
Teraz układa sobie życie ze wspaniałym chłopakiem, 10 lat młodszym (ale nie tak przystojnym jak były mąż, wręcz przeciwnie) i jest w trzeciej ciąży. Ma 44 lata i dopiero teraz wie co znaczy spokój i stabilizacja...
Ale się rozpisałam... Przepraszam jeżeli którąś uraziłam...
@Lanvin @Spark proszę o wpisanie do tabelki. Następna @ 29 czerwca ma nie przyjść ;)
Zmieniłam...

Uważam, że Storuś ma w tej kwestii rację...
Działajcie już...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
FB_IMG_1495742723697.jpg
 

Załączniki

  • FB_IMG_1495742723697.jpg
    FB_IMG_1495742723697.jpg
    42,7 KB · Wyświetleń: 496
Dzien dobry moje kochane ... ostatnio cos czasu brakuje na pisanie ale staram sie intensywnie o zmiane tego. :-)
@Flower gratuluje dwoch kreseczek słońce i życzę spokojnej ciazy.
@siwa Wspolczuje straty to niesprawiedliwe bardzo ze tak sie dzieje ze kobiety ktore mogly by byc wspanialymi matkami traca swoje dzieci a w patologiach zachodza w ciążę na zawolanie praktycznie ivwszyatko jest ok ...czesto o tym mysle i zastanawiam sie wtedy jakie stanowisko w tym wszystkim zajmuje BÒG bo skoro jest i nas kocha to dlaczego dobry czlowiek musi zaznawac nie raz tyle bólu.
@marc niedawno pisałaś o swoim M wiesz ja co do ludzi ktorzy nadużywaja alkoholu mam takie zdanie ze jesli nie znaja umiaru i jesli w du... maja zdanie innych a tym bardziej bliskiej osoby to to nie ma sensu i należało by rozwarzyc wyjacie z takiej sytuacji a najlepiej taka osobe postawic pod ścianą i dac jej jasno do zrozumienia ze albo sie zmieni albo to koniec nie.można siedziec patrzec i udawac ze nic złego sie nie dzieje ...
U mnie dzis juz 24dc/28 do wstretnej @@@@ jeszcze 4 dni ale czuje ze pewnie i tak przyjdzie ta wredota podobno kobieta w ciazy ma jakoes przeczucia ze w niej jest a ja mam przeczucie ze i tym razem sie nie udalo ale nie poddam.sie
 
reklama
Dzień dobry o tak nieludzkiej porze :)

"Kwiat pustyni " uwielbiam ta książkę i polecam drugą część "córka nomadow ", film też fajny ale ja zawsze staram się najpierw książkę przeczytać żeby efektu sobie nie psuć :)

Ok uciekam się szykować, trochę boję się tyle godzin w autokarze ale może będzie dobrze

Miłego dnia :)

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
My o tej porze serduszkowalismy. Teraz jedziemy do gina na monit zobaczyć co tam się dzieje i po leki.

@StorAnia dobrze, ze @ przyszła. Ale dlugo się naczekalas. Jaki plan na ten cykl??
 
Do góry