reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Oj dziewczyny im bliżej terminu @ tym większego mam stresa, że przyjdzie a to chyba nieuniknione... Nie mam żadnych oznak pozytywnych ani cycki nie bolą ani nic. Jedyne to że przez chyba 5 dni bolał mnie brzuch i plecy... Teraz bolą ale mniej no i nietypowy śluz, którego jest dużo szczególnie jak się intensywniej poruszam i jest taki kremowo biało rozciągliwy i błyszczący. Przy poprzednich cyklach miałam kremowy i jak krem w konsystencji ale nierozciągliwy i nie taki, że tak powiem perłowy ale myślę że to może być od dupka... :( Jeszcze 6 dni niby do testu (14 dpo)
 
reklama
@caltha @pyzunia86 @paula.w @Paraplu @leeleeth @mfifi04 @Bulbasek @StorAnia @Flower @Martaldz @Kurcia @Spark @MoKa @mystery @Lanvin Nie wiem czy kogoś nie pominęłam, wszystkim Wam kochane dziękuję za słowa wsparcia. Czytałam wasze posty ale za każdym razem jak chciałam odpisać zalewałam się łzami i po prostu nie dawałem rady. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, i jeszcze nie potrafię się z tym oswoić, tym bardziej że piersi mnie bolą jeszcze tak ciażowo, a przez te wszystkie ostatnie dni tak się cieszyłam z tego bólu , tak mi przypominał moją pierwszą szczęśliwie zakończona ciążę. Jak czytałam te wszystkie historie z forum współczułam ale przede wszystkim podzieliłam Was za to ze potraficie być takie dzielne pomimo tego co przeszłyście i co przechodzicie przy każdym cyklu kiedy pojawia się @. Ja się teraz bardzo boję, boje się tego momentu kiedy stanie się to co nieuniknione. Tak jak czułam że jestem w cięży tak i czułam że coś jest nie tak, ale mino wszystko nie da sie do tego przygotować. Mój M też uronił łezke, a później tulil mnie przez godzinę tak jak chyba nigdy. Jakoś musimy to przetrwać , w końcu masz cel pozostaje bez zmian. Musiałam się wygadać , wyrzucić to z siebie, bo oprócz mojego męża wiedziałyście tylko Wy, to kolejny dowód na to jak jesteśmy tu sobie potrzebne. Oczywiście zostaje z Wami, jak już wszystko się zakończy wpisuje się na listę staraczek. Mam nadzieje ze dam rade choć ciężko mi to jeszcze sobie wyobrazić.Jeszcze raz dziękuje.
dobrze, że masz oparcie w mężu. Najgorszy czas, to czas do końca oczyszczenia. Potem będzie łatwiej- jakkolwiek to Ci się teraz pewnie wydaje niemożliwe. I my też takie super silne nie jesteśmy, w obliczu straty zawsze są łzy, ból, poczucie niesprawiedliwości, które potem stopniowo cichną i chowają się głęboko. Życzę, byś szybko przeszła żałobę
 
Witam
Martuchna bardzo mi przykro, wiem że teraz ciężko Ci w to uwierzyć , ale po tych trudnych dla Was chwilach w końcu zaświeci słonko. Dobrze ze mąż Cię wspiera, razem przetrwacie wszystko!
Lanvin na 7 chodzę do pracy, a wstaje tak wcześnie bo lubię bez pośpiechu przygotowac się do pracy make up i te sprawy;) śniadanie dla mnie /a że jestem na diecie i jem w miarę regularne posiłki to do pracy śniadanko też sobie muszę przygotować, a nawet dwa:oops:/ potem synusiowi jak wstanie i tak czas leci do 6.30:happy:
Jeśli chodzi o szkołę integracyjną to jestem za.
Wszystkim Wam bardzo dziękuję za życzonka, mam nadzieję że to jedno najbardziej upragnione w końcu się spełni:happy: jeszcze raz dziękuję:happy:
Zmykam spać bo o 4.50 trzeba wstać:D Dobranoc :happy:
 
@Spark nie wiem co to za sprawa ale trzymam kciuki zeby sie jednak wyjasnilo na Twoja korzysc!

@martuchna87 oj bedzie bolalo i tego nie da sie przeskoczyc ale po krwaweniu z czasem coraz mniej i zobaczysz ze bedzie taki dzien gdy bedziesz tulila swoje malutkie dzieciatko!
 
@MoKa niestety mam to samo, im bliżej @ tym bardziej się stresuję. Mnie niby cycki bolą i to bardziej niż zawsze, nie mogę ich nawet lekko dotknąć, bo ból ogromny. Brzuch boli jak na okres, a do okresu mam jeszcze ponad tydzień, ale naprawdę nie czuję, żeby to było TO. Nie wiem, chyba doszukuję się objawów na siłę
 
U mnie koniec nadzieji, beta 6,20 spadła nie moge przestać płakać, nie wiem co mam teraz robić , na co czekać, czego sie spodziewać. Zatrzymalam samochód na poboczu , nogi mi się trzęsą, spodziewałam się tego ale nie wiedziałam że będzie aż tak bolało. Dziękuję za wsparcie , widocznie tak miało być.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

[emoji17][emoji17][emoji17] trzymaj się ciepło, wiem co czujesz...

Martuchna przykro mi baardzo :(

Ja mam tragiczny dzień, przyszło nam pismo od radcy prawnego w sprawie tej kretynki (niektóre wiedzą o czym mówię) i teraz z 1,5tys zrobiło się 7... musimy znaleźć dobrego radcę, ale mam dość!!! Kasy nam idziie multum na wszystko i jeszcze za radce płacić! :/ cała się trzęsę!!!

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Aj..... może lepiej adwokat aniżeli radca? Miałam sporo prawa na studiach, może mogę coś poradzić?
A sprawa faceta w urzędzie śmierdzi nepotyzmem....i wykorzystywaniem swojego stanowiska dla własnych korzyści.. mhm.. [emoji58]

Reasumując mój dzień to był słodko-gorzki. Trafiłam w końcu na kompetentną Panią Dr, która wytłumaczyła mi wiele kwestii. Jeśli chodzi o tarczycę to na USG wszystko ok, ale jednak ze względu na TSH muszę brać Eutyrox. A propo drugiego leku na prolaktynę, pani dr wytłumaczyła, że owszem jest szkodliwy (wywołuje zwapnienie zastawki u płodu), ale w dawkach 2 tabl/dziennie, a ja biorę 1/4 tabl/tygodniowo. Także to trochę uspokoiło me zlęknione serce ;)

Jeśli chodzi o gorzki smak wizyty, to po usg i opisie mojej laparoskopii Dr stwierdziła, że moje jajniki to cienko przędą i ona by dawała 3-4 cykle naturalnych starań, a później stymulacja (żeby znowuż się endometrioza nie zdążyła odnowić). Także troszkę mnie to zmroziło, że ma człowiek te 26 lat, zawsze w marzeniach się widzi dom, psa i gromadkę dzieci,a tu nagle co... organizm mówi TAKIEGO!

Jeszcze mnie smuci fakt, że nawet nie zaczęliśmy się starać, a już słyszę, że mogą być problemy. I jak tu się nie nastawiać?

O kurczaki... [emoji17] ale wiesz.. jeszcze nic nie powiedziane na pewno. Trzeba myśleć pozytywnie.

Witam
Martuchna bardzo mi przykro, wiem że teraz ciężko Ci w to uwierzyć , ale po tych trudnych dla Was chwilach w końcu zaświeci słonko. Dobrze ze mąż Cię wspiera, razem przetrwacie wszystko!
Lanvin na 7 chodzę do pracy, a wstaje tak wcześnie bo lubię bez pośpiechu przygotowac się do pracy make up i te sprawy;) śniadanie dla mnie /a że jestem na diecie i jem w miarę regularne posiłki to do pracy śniadanko też sobie muszę przygotować, a nawet dwa:oops:/ potem synusiowi jak wstanie i tak czas leci do 6.30:happy:
Jeśli chodzi o szkołę integracyjną to jestem za.
Wszystkim Wam bardzo dziękuję za życzonka, mam nadzieję że to jedno najbardziej upragnione w końcu się spełni:happy: jeszcze raz dziękuję:happy:
Zmykam spać bo o 4.50 trzeba wstać:D Dobranoc :happy:

Wszystkiego najlepszego!!! [emoji322][emoji323][emoji320]


@Lanvin ja chodziłam do klasy zintegrowanej w podstawówce. Była jedna nauczycielka. Nie mam żadnych tyłów. :) nauczyłam się empatii, zrozumienia i odczuwałam już wtedy potrzebę pomocy.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Spark nie znam się na prawie ale cos mi tu nie pasuje przydała by się porada adwokata. Nie rozumiem skąd te kwoty może myślą ze zastrasza ludzie są jednak okropni
Na przykład 1000 zł za kanapę którą pozwoliła nam wyrzucić a teraz się wypiera, ale zresztą mam dowód jak przed naszym wprowadzeniem pisała, że się rozjezdza już... my tam mieszkaliśmy 2.5 roku, a ona chce tysiaka za nią, pff

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry