Rozumiem. Ale wiesz co, moj gin pokazuje mi zrosty na usg... dzisiaj nawet byłam na wizycie to mi pokazywał takiego potencjala, który odrasta od macicy i na razie tak sobie fruwa, (a moze to jest ten odcięty po laparoskopii) i chetnie by sie przyczepił gdzieś. No ale ja biore czopki wiec moze mu sie nie uda, bo czopki takie draństwa rozpuszcza.
Ale oczywiście laparoskopia generalnie takie zrosty usuwa mechanicznie.
Wg teorii pęka po 36h. Ale np pregnyl, który mi moj gin zawsze daje, podaje sie dopiero jak pecherzyk ma min 20mm. Przynajmniej tak daje moj gin. Wiec po 36h akurat ma rozmiar do pękania idealny.
Za 2 dni dopiero?? Nie trzymaj nas tyle w niepewności
Przykro mi
Wiesz co, a ja sie juz tak tym nie przejmuje ze to niby 3 miesiące, bo moj gin machnął ręka i powiedział zeby sie nie przejmować i działać, ze nie jest powiedziane ze wszystkie padły. Takze jakos tak przestałam sie tym przejmować. Działamy, nie tracimy wiary
Jak najbardziej! Luteina podtrzymuje ciąże.
Nie odstawiaj sama bo odbierzesz organizmowi dawkę progesteronu i moze jakos dziwnie zareagować.
Tak
Ja zaczynam jutro dupka 2x2. Za 2 tyg termin @ u mnie rownież
Ja dostałam luteinę i dupka profilaktycznie jak przyszłam z ciążą do gina. Takze często zapisują ginowie profilaktycznie w ciąży, nawet jak nie ma plamien. A jak sa to jeszcze większe dawki.
A w cyklach staraczkowych dupka biore po owu od 1-3dpo przez 10dni.
--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku