marc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2009
- Postów
- 2 120
Wiesz co, on był wkurzony z kilku powodów. Ja mojego szefa znam jeszcze jak pracowałam w Sądzie, trochę z nim kiedyś rozmawiałam i M sobie coś kiedyś ubzdurał, że ja z nim kręcę na boku, choć tak nie było. Później mieliśmy kontakt sporadyczny i rok temu jakoś się do mnie odezwał, że robi sekretariat i szuka asystentki, ja się miałam zastanowić i się zdecydowałam. My się generalnie lubimy i kiedyś ja pojechałam do koleżanki do Wrocławia i zapomniałam się wylogować z fejsa na komputerze. M akurat włączył i zobaczył, że mój szef do mnie pisze coś w stylu "dlaczego moja asystentka podaje, że pracuje w Play, ja się nie chce dzielić", czy coś takiego, ja mu coś odpisałam i tyle w temacie, a M sobie ubzdural coś innego i była afera. Ale mu przeszło. Także trzeba uważać jak się pracuje u kogoś znajomego, bo czasem żarty mogą zostać źle zrozumiane
Kochana, a co się dzieje, że taka przybita jesteś? [emoji8] pokazuj wykres, to zaraz będziemy wiedziały co i jak
A Kochana nie wiem... jestem na l4 i ledwo zipie :-) moze dlatego ....
Chyba owu jednak była pózniej ;-) zaznaczyłam na owufriend, ze tamte temp sa nie jasne bo miałam katar i kaszel także tego ;-)