Dobry, nocka masakraaaaaa
obudzil mnie sily bol brzucha, jakis ucisk, bol podobny do tego na okres, wstalam z wielkim trudem, doszlam do lazienki i dostalam taka biegunke, ze dawno takiej nie mialam
zaczelo mi sie zbierac na wymioty, siku udalo sie jakos zrobic po antybiotyku, wrocilam do lozka i mowie do Tomka ej chyba cos sie rusza, uslyszalam, to dobrze, monitoruj, po 15 minutach znow to samo, biegunka, siku i proba wymiotow, znow mowie do mojego, ze cos sie dzieje, w odp ulslyszalam chrrr chrrr chrrr, uslnelam nie wiem kiedy, rano bol lzejszy, ale jest...no nic bede sie obserwowac....