reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Dzieki Megan za relacje! :)
Chetnie poznalabym chemiczną analizę, jak ta głowa i pozytywne myslenie o tym, ze teraz zachodze w ciążę, przeszkadza w zajściu.. dziewne to jest, nie? Z jednej strony mowi sie, ze pozytywnym nastawieniem sie pomaga, a z drugiej strony nagle przy zachodzeniu w ciaze to samo pozytywne nastawienie przeszkadza..
"średnio para kochająca sie 3/4 razy w tygodniu jesli ma na to ochote to uda sie im zajsc w ciąże" - no i tu wracamy do tematu jak czesto kto sie przytula i czy w związku z tym można sie wyluzować i nie planować przytulanek, czy trzeba to planować. Ciekawe zresztą jakie są statystyki, jak pary (nie mowie o pierwszych miesiacach zakochania) czesto sie kochają. czy to rzeczywiscie norma 3/4 razy w tygodniu - czyli co najmniej co drugi dzień cały rok?... takim tekstem w telewizji, lekarz moze spowodować w parach, ktore maja gorsza statystyke, kompleksy/mysli, ze cos w nich jest nie tak..
takie moje przemyslenia..
No on w sumie powiedzial tyle na ile mu pozwolili[emoji14]bo co to 5 min rozmowy na tak obszerny temat[emoji14]dodal jeszcze cos o parze ktora w koncu zdecydowala sie na in vitro a po dwoch latach naturalnie sie udalo[emoji14]albo ze negatywne otoczenie tez ma na to wplyw:) jak ludzie pytajacy sie kiedy w koncu bedziesz w ciazy ? Kiedy sie postaracie o dziecko albo o kolejne ? Apelował do wszystkich zeby taka pare wspierac pozytywnie :) chcial rowniez zaprosic ze soba któryś ze swoich pacjentów ale nikt nie chcial zeby inni wiedzieli ze im nie wychodzi[emoji14]hmm a co do przytulanek moze cos pokrecilam i chodzilo o to zeby tyle srednio ze soba współzyc? Nie wiem :) ale wiadomo nie każdy ma na tyle ochoty i sil w zyciu codziennym kiedy to czlowiek jest zajety pracą , domem czy dzieckiem nawet :) tu tez jest pewnie problem[emoji14]dlatego mówił tez cos ze jesli jest okazja to wyjechac gdzies wspolnie , odpocząć i nie myslec o tym :) a czesto po takim wypadzie ktory zbliza pare do siebie ,udaje sie również zajść :)

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Megan no właśnie sprawa psychiki- niestety nie jest tak prosto wyłączyć myślenia. Ja mam kilka presji więc coś czuję, że długo będę się starała. Z tym bzykaniem kiedy ma się ochotę to u nas niestety kiepsko. Bo my możemy mieć ochotę ale jak synek gdzieś tam przy nas się kręci to wtedy lipa. W dodatku dochodzi zmęczenie pracą, obowiązkami i tez za bardzo bzykać się nie chce 3/4 razy w tygodniu. My tez jakiś wielkich popędów nie mamy, raz w tyg. nam wystarcza.
bertha cykl obstawiony-9,11,12,13,14,15 dc. Czego nie robi się dla tej rezerwacji?Mój m się mega starał a ja oschła kobieta mu się totalnie poddałam.Mam nadzieję, że w tych sprawach się odblokuję niebawem, bo w tym cyklu nasze pożycie było najgorsze. Dobrze że się obserwujesz.Jak nie jedna owulka to może ta druga się trafi.Jak teraz nie zajdę to ja już nie wiem co mam robić aby zaskoczyć.Wrzesień będzie pracowity i nerwowy, więc nasze numerki wtedy będą w biegu i codziennie też nie wyrobimy.Niby rwanie zęba ma mnie nie boleć, tak powiedziała dentystka, ale co dalej jak znieczulenie przestanie działać to nie wiem.
No wiadomo ..zazdroszcze tym wszystkim co na luzie i ze spokojem do tego podchodzą[emoji14]ja to juz mysle czy isc na bete w pon czy moze jednak poczekac do srody z sikancem jesli malpa nie zaskoczy . A co do sexow to mialam podobnie obstawiony tylko troszke slabiej 9,10,12,13,14 ale jesli mam byc szczera tez byl to nasz najgorszy cykl .. Po 12dc ten 13 i 14 porazka .. To juz byl seks na sile :/ w 15 dc tez podjelismy probe ale moj K byl tak zmęczony (powaznie pierwszy raz mu sie to zdarzylo) ze było bez finiszu . No i oczywiscie byl zly na siebie bo zaczelo mu rownie bardzo zalezec zeby sie udalo .. Także na cuda nie licze i sama nie wiem . Pewnie z bety zrezygnuje :) boje sie zobaczyc negatywny wynik :)

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bertha trzymam kciuki aby to był ten szczęśliwy cykl.
Dziewczyny mam pytanie najpierw do zafasolkowanych:
Czy pijecie kawę w ciąży? Czy odrzucilo Was?
A teraz do wszystkich[emoji5] jakie jest wasze podejscie do kawy w ciąży ?
Ja w pierwszej ciąży nie piłam bo mnie bardzo odrzucilo sam zapach mi bardzo przeszkadzał. Mam nadzieję ze i teraz tak będzie bo wtedy nie ma problemu, nie trzeba sobie odmawiać. I właśnie nie pamietam kiedy mnie odrzucilo wydaje mi się ze koło 9 tygodnia.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
ja nie pije czegos takiego jak kawa, rzadko kiedy rozpuszczalna wypje :) ale w ciazy w ogole
 
Bertha trzymam kciuki aby to był ten szczęśliwy cykl.
Dziewczyny mam pytanie najpierw do zafasolkowanych:
Czy pijecie kawę w ciąży? Czy odrzucilo Was?
A teraz do wszystkich[emoji5] jakie jest wasze podejscie do kawy w ciąży ?
Ja w pierwszej ciąży nie piłam bo mnie bardzo odrzucilo sam zapach mi bardzo przeszkadzał. Mam nadzieję ze i teraz tak będzie bo wtedy nie ma problemu, nie trzeba sobie odmawiać. I właśnie nie pamietam kiedy mnie odrzucilo wydaje mi się ze koło 9 tygodnia.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja ogólnie nigdy jeszcze nie wypilam ani filiżanki kawy bo mnie nawet jej zapach odrzuca , alkoholu tez zadnego nie pije , papierosow nie pale .. Wiec z kawą w ciązy problemu miec nie bede :) ale z doswiadczenia innych to u dwoch kolezanek na poczatku ciąży juz czuly niechęc do kawy a ciocia miala postanowienie ze jesli zobaczy na tescie dwie kreski to od razu przestaje palic i pic kawe :) wiadomo to jednak jest kofeina[emoji14]w malutkich ilosciach nie zaszkodzi ale no kazdy decyduje za siebie[emoji14]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
megan no to zostaje nam czekanie. Zobaczymy czy nasze intensywne starania zaowocują. Mój dawał radę ale ja szybko wymiękłam. Mój m pewnie myśli teraz że jakaś nie czuciowa jestem, mam nadzieję że tymi numerkami się nie zraził do mnie. A ilu masz dniowe cykle?Który masz dziś dc?
 
Do góry