reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Skoro mowa o płci, to moja ciążowa aplikacja podała mi dziś ciekawostkę. Otóż w niedalekiej przyszłości możliwe będzie określenie płci dziecka już w pierwszych tygodniach ciąży na postawie analizy dynamiki przyrostu hcg. Okazuje się, że w przypadku dziewczynek przyrost ten jest o 20% większy. [emoji4]
Też czytałam to info, ale to pewnie nie prędko nastąpi, ciekawa jestem jak w ogóle chcieli by to liczyć? Bo żeby to było miarodajne to u każdej kobiety przyrost hcg musiałby być prawie identyczny, 20% to dość delikatna różnica żeby ja wyłapać.

U mnie już po ovu, teraz pozostaje czekanie czy @ przyjdzie czy nie.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
To się często sprawdza, ale nie zawsze. I jeszcze tętno też może świadczyć o płci do 140 chłopczyk, powyżej podobno dziewczynka ;) ale wiadomo, że na 100% to jak widzisz jajka albo ziarenko ;)
Tu by się w przypadku mojego syna nie sprawdziło. Miał zazwyczaj powyzej 140[emoji5]

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
cześć dziewczyny,
w pracy hardkor (w sumie to pewnie co dzień w tym temacie mogę robić "kopiuj-wklej" ), po pracy znów z pomidorami w kuchni walczyłam i przeciery robiłam z M.
A potem się zdenerwowałam, bo niosłam kota, M go wiecznie zagania na swoje miejsce i kot się wystraszył, wyrwał mi się z rąk i mnie boleśnie zadrapał w....sutka
smilie2.gif
masakra. Oczywiście wg M to moja wina, bo po co noszę kota!
Ola w płacz bo krew zobaczyła i dziurę w koszulce, a ja od razu myśl o zakażeniu i chorobach
smilie2.gif


z tego wszystkiego już nic mi się nie chce, Olcię ogarnęłam, a ja sama też już umyta leżę

Byłam u lekarza. Pani dr założyła kartę ciąży i przepisała badania: mocz, morfologię w tym toksoplazmozę i dodatkowo TSH. Cytologię mam aktualną z marca (robiłam przed starankami) oraz USG piersi także.
Poza tym z racji wieku (35lat) dostałam skierowanie na Test Pappa i tego boję się najbardziej
smilie2.gif


Jutro USG. Oczyma wyobraźni widzę pulsujące serduszko na ekranie monitora.
Chcę usłyszeć, że wszystko jest ok.
wtedy się nieco uspokoję i bardziej dotrze do mnie że noszę w sobie Nowe Życie.
 
cześć dziewczyny,
w pracy hardkor (w sumie to pewnie co dzień w tym temacie mogę robić "kopiuj-wklej" ), po pracy znów z pomidorami w kuchni walczyłam i przeciery robiłam z M.
A potem się zdenerwowałam, bo niosłam kota, M go wiecznie zagania na swoje miejsce i kot się wystraszył, wyrwał mi się z rąk i mnie boleśnie zadrapał w....sutka
smilie2.gif
masakra. Oczywiście wg M to moja wina, bo po co noszę kota!
Ola w płacz bo krew zobaczyła i dziurę w koszulce, a ja od razu myśl o zakażeniu i chorobach
smilie2.gif


z tego wszystkiego już nic mi się nie chce, Olcię ogarnęłam, a ja sama też już umyta leżę

Byłam u lekarza. Pani dr założyła kartę ciąży i przepisała badania: mocz, morfologię w tym toksoplazmozę i dodatkowo TSH. Cytologię mam aktualną z marca (robiłam przed starankami) oraz USG piersi także.
Poza tym z racji wieku (35lat) dostałam skierowanie na Test Pappa i tego boję się najbardziej
smilie2.gif


Jutro USG. Oczyma wyobraźni widzę pulsujące serduszko na ekranie monitora.
Chcę usłyszeć, że wszystko jest ok.
wtedy się nieco uspokoję i bardziej dotrze do mnie że noszę w sobie Nowe Życie.

Z tym testem pappa to jest bardzo roznie. Podobno w wynikach wychodzą jakieś cuda. Moja znajoma też ze względu na wiek to robiła te badanie i według niego wyszło, że będzie miała chore dziecko. Lekarz nalegał na amnio, które w końcu zrobiła i co się okazało? Dziecko zdrowe jak ryba! A biedna przez 3 tygodnie siedziała i ryczała..

Jak Ci genetyczne wyjdą dobrze to nie wiem czy jest sens robić ten test..
 
Skoro mowa o płci, to moja ciążowa aplikacja podała mi dziś ciekawostkę. Otóż w niedalekiej przyszłości możliwe będzie określenie płci dziecka już w pierwszych tygodniach ciąży na postawie analizy dynamiki przyrostu hcg. Okazuje się, że w przypadku dziewczynek przyrost ten jest o 20% większy. [emoji4]
A ja chyba ogladalam w pytaniu na sniadanie albo dzien dobry tvn ze po pobraniu krwi i zbadaniu z tego DNA plodu mozna stwierdzic plec dziecka juz na początku ciąży[emoji14]rowniez mozna sprawdzic czy dzidzia jest zdrowa :D oczywiscie opcja dla kasiastych[emoji14]luknęłam teraz i koszt w jednej z przychodni 2.459 zl[emoji14]jeszcze wyczytalam ze jest test paskowy ktory kosztuje w okolicach 150 zl i jesli pasek zrobi sie niebieski-chłopiec jesli rozowy to dziewczynka[emoji14]ja tam wole adrenalinke i poczekac az dzidzia sama pokaze co tam ma miedzy nóżkami haha[emoji14]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
cześć dziewczyny,
w pracy hardkor (w sumie to pewnie co dzień w tym temacie mogę robić "kopiuj-wklej" ), po pracy znów z pomidorami w kuchni walczyłam i przeciery robiłam z M.
A potem się zdenerwowałam, bo niosłam kota, M go wiecznie zagania na swoje miejsce i kot się wystraszył, wyrwał mi się z rąk i mnie boleśnie zadrapał w....sutka
smilie2.gif
masakra. Oczywiście wg M to moja wina, bo po co noszę kota!
Ola w płacz bo krew zobaczyła i dziurę w koszulce, a ja od razu myśl o zakażeniu i chorobach
smilie2.gif


z tego wszystkiego już nic mi się nie chce, Olcię ogarnęłam, a ja sama też już umyta leżę

Byłam u lekarza. Pani dr założyła kartę ciąży i przepisała badania: mocz, morfologię w tym toksoplazmozę i dodatkowo TSH. Cytologię mam aktualną z marca (robiłam przed starankami) oraz USG piersi także.
Poza tym z racji wieku (35lat) dostałam skierowanie na Test Pappa i tego boję się najbardziej
smilie2.gif


Jutro USG. Oczyma wyobraźni widzę pulsujące serduszko na ekranie monitora.
Chcę usłyszeć, że wszystko jest ok.
wtedy się nieco uspokoję i bardziej dotrze do mnie że noszę w sobie Nowe Życie.
Ałć wyobraziłam sobie jak kicia zadrapuje cie w sutka i aż mnie mój swędzący dziś sutek zabolał:D co do kotów to nie przepadam :o ale tylko dlatego ze jak mialam pare miesięcy to kicia mojej babci przeskoczyla mnie i zaczepiła paznokciem o moj policzek :( do dziś mam blizne:( także taki mały uraz do kotów[emoji14]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Z tym testem pappa to jest bardzo roznie. Podobno w wynikach wychodzą jakieś cuda. Moja znajoma też ze względu na wiek to robiła te badanie i według niego wyszło, że będzie miała chore dziecko. Lekarz nalegał na amnio, które w końcu zrobiła i co się okazało? Dziecko zdrowe jak ryba! A biedna przez 3 tygodnie siedziała i ryczała..

Jak Ci genetyczne wyjdą dobrze to nie wiem czy jest sens robić ten test..

nic mnie to nie kosztuje, więc wolę zrobić skoro są jakieś wskazania
 
reklama
Ałć wyobraziłam sobie jak kicia zadrapuje cie w sutka i aż mnie mój swędzący dziś sutek zabolał:D co do kotów to nie przepadam :o ale tylko dlatego ze jak mialam pare miesięcy to kicia mojej babci przeskoczyla mnie i zaczepiła paznokciem o moj policzek :( do dziś mam blizne:( także taki mały uraz do kotów[emoji14]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
to ja miałam identyko sytuację z psem-wilczurem. skoczył na mnie i twarz mi zadrapał jak miałam 10lat. Miałam szwy i zostały drobne blizny koło brwi. Ale uraz do głaskania nawet najspokojniejszej rasy, czy młodych szczeniąt i wogóle jakiejkolwiek rasy pozostał
 
Do góry