Sierpniowe mamy 2022🙂

[Żaninka]

Czy Wasze bąbelki już reagują na dotyk i odpowiadają kopniakami za każdym razem? I w którym jesteście tygodniu? Mój nie, dlatego się martwię

U mnie ruchy są bardzo przypadkowe zazwyczaj po jedzeniu lub jak się położę. Nie widzę zależności od dotyku

 

[Zflustrowana]

Ja byłam wczoraj 22tc mam nadzieję , że się podniesie. Orientujesz się do którego tc może się podnieść ? Czy to w każdej chwili ?

Nie mam pojęcia.

 

[Zflustrowana]

Możecie się pochwalić modelami wózków? Bardzo bym chciała coś już kupić, ale nawet nie wiem za czym patrzeć i na co zwrócić uwagę

Moje zdanie jest takie, przemyśl zakup wózka pod względem wielkości gondoli, tego gdzie będziesz z niego korzystać, jaki teren spacerowy. Czy do sklepu będziesz w nim wjeżdżać i robić zakupy ? A później spacerkiem do domu jeśli tak to zwróć uwagę na koszyk i dostęp do niego. Kółka od wózka (plastik, kalczyk czy dmuchane, wielkość kół. Małe kółka są straszne na chodnik gdyż wpadają w każdą rynienkę, plastiki się tłuką) zwróć uwagę jak wózek się składa, jaka przestrzeń zajmuje w bagażniku jeśli będziesz go często ze sobą zabierać na wyprawy samochodem. Jak się montuje i demontuje poszczególne elementy tzn fotelik, gondole czy spacerówkę. Ciężar też ma znaczenie jeśli musisz go dźwigać po schodach na piętro. Nie pamiętam teraz na co jeszcze zwracałam uwagę zakupując wózek przy moich córkach. Bo po przeanalizowaniu wygody korzystania itp kosmiczny wygląd starcił na znaczenie.

 

[Zflustrowana]

Czy Wasze bąbelki już reagują na dotyk i odpowiadają kopniakami za każdym razem? I w którym jesteście tygodniu? Mój nie, dlatego się martwię

Przy głaskaniu brzucha się uspakaja. Na szturchanie nie reaguje. To chyba późniejszy etap gdy będzie większe. Przy córkach odpowiedzi na szturchanie doczekałam się dopiero w 7-8 miesiącu. Na razie 23 tydzień i ruchy są nieregularne po jedzeniu, czy paru łykach kawy, wczesne rano lub późno wieczorem. Ale to nie tak że każdego dnia w tych porach tylko czasem, na pewno są mocniejsze. I często mnie zaskakują. Jak walnie w pęcherz to od razu muszę siku, ostatnio upodobał sobie jajniki - oj bolało.

 

[Kwiatkowa14]

@Kwiatkowa14 mam nadzieję, że to nieszczęsne łożysko nie będzie sprawiać Ci kłopotów. Trzymam za to kciuki.
Obudził mnie kopniaki o 3.30 i nie mogę zasnąć. A Ciebie co męczy?

Haha, chyba u mnie łatwiej wymienić rzeczy które mnie nie męczą

 

[Kwiatkowa14]

Czy Wasze bąbelki już reagują na dotyk i odpowiadają kopniakami za każdym razem? I w którym jesteście tygodniu? Mój nie, dlatego się martwię

Ja wczoraj zaczelam 24(23+1). Mój kręciołek póki co bawi się sam.

 

[Dona84]

Czy podczas waszej ciąży lekarze mylili płeć ?

U mnie tak, najpierw miał być chłopiec, nawet zdjęcie dostałam i też widziałam tam chłopca, a ostatnio lekarz powiedział, że to na 200% dziewczynka.
A co do łożyska to ja też miałam na nisko i dlatego zakaz współżycia, dźwigania itp. Teraz już się podniosło i jest ok. Jestem w 25 tyg.

 

[Dona84]

Możecie się pochwalić modelami wózków? Bardzo bym chciała coś już kupić, ale nawet nie wiem za czym patrzeć i na co zwrócić uwagę

Ja dla pierwszej córki miałam Maxi Cosi Mura i uważam, że to świetny wózek, jedyne co to draznila mnie teleskopowa rączka, jestem niska i wolę jednak łamaną. Dla drugiej miałam pozyczoną gondolę Xander XA a później kupiłam spacerówkę Maxi Cosi Adora i nią jeździmy do dzisiaj. Też fajny wózek, ale do jazdy np po lesie nie tak dobry jak Mura.
Teraz najpierw muszę podjąć decyzję czy kupić taki rok po roku czy jakis pojedynczy.

 

[Alexandra123]

U mnie tak, najpierw miał być chłopiec, nawet zdjęcie dostałam i też widziałam tam chłopca, a ostatnio lekarz powiedział, że to na 200% dziewczynka.
A co do łożyska to ja też miałam na nisko i dlatego zakaz współżycia, dźwigania itp. Teraz już się podniosło i jest ok. Jestem w 25 tyg.

Uff to mam nadzieję że mi też się podniesie ! Czyli jednak będzie dziewczynka?

 

[Alexandra123]

Z tym łożyskiem to i ja na pierwszym połówkowym (tym nieudanym) miałam napisane, że nisko. Ale na drugim lekarz powiedział że jest ok i raczej nic tu się złego nie wydarzy. W ogóle to drugie połówkowe to niebo a ziemia w porównaniu z tym pierwszym. Wchodziłam z duszą na ramieniu a wyszłam na skrzydłach. Mam zdrowe i duże dziecko. Duże jak na tc w którym jestem ale jak to stwierdzil, po usłyszeniu wagi pierwszego "taka forma".

W którym tc mialas drugie połówkowe?