reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

reklama
Witam. Ma ktoś jakieś doświadczenie z wózkami dla bliźniąt. Pisalem na forum w temacie dla bliźniaków ale nie wiem czy tam ktoś jeszcze zaglada i nie dostałem zadnej odpowiedzi . Narazie najbliżej do bugaboo donkey 2 twin ale moze ktoś coś innego poleci :)
 
Witam. Ma ktoś jakieś doświadczenie z wózkami dla bliźniąt. Pisalem na forum w temacie dla bliźniaków ale nie wiem czy tam ktoś jeszcze zaglada i nie dostałem zadnej odpowiedzi . Narazie najbliżej do bugaboo donkey 2 twin ale moze ktoś coś innego poleci :)
Ja niestety nie mam.
 
Witam. Ma ktoś jakieś doświadczenie z wózkami dla bliźniąt. Pisalem na forum w temacie dla bliźniaków ale nie wiem czy tam ktoś jeszcze zaglada i nie dostałem zadnej odpowiedzi . Narazie najbliżej do bugaboo donkey 2 twin ale moze ktoś coś innego poleci :)

Ja go używałam jako pojedynczego i dla mnie mega. Ale ja lubię bugaboo. A nie każdy lubi bo mają nisko gondole i kubełkowe spacerówki
 
Dziewczyny czy jest tu jakaś, która miała hematokryt i płytki krwi przy górnej granicy w ciąży? Wiem, że w ciąży praktycznie zawsze jest to przy dolnej granicy i trochę się martwię ☹️ Biorę acard i heparynę ze względu na moje wcześniejsze doświadczenia. Wiem, że były dziewczyny, które też biorą heparynę - jak u Was wyniki?
 
reklama
Eh też to przeszlam w 2016 r. Od początku grudnia do 16 stycznia kiedy w końcu miałam laparoskopię. Z tym że na początku byłam pewna że poroniłam a później dopiero w sumie przypadkiem wyszło że jednak się zagnieździła. Na stół trafiłam podobno w ostatniej chwili 🤦‍♀️

Miałam jakby podobną sytuację. Tzn. od początku miałam koszmarne bóle brzucha i plamienia. Ale w pewnym momencie bardzo mi spadł poziom beta hcg - ponieważ nic nie znaleziono na USG lekarz stwierdził, że to poronienie i rzeczywiście w przeciągu kilku dni plamienia przeszły w krwawienie i było dość boleśnie i wizualnie niefajnie. No ale potem okazało się, że beta znowu rośnie, ale ponieważ nadal nie było 100% pewności gdzie ta ciąża jest to podano mi metotreksat. Leżąc w szpitalu dołączono mi w pewnym momencie dziewczynę ... znowu w identycznej sytuacji niby coś poroniła, ale po tygodniu ból się nasilił i jak przyjechała do szpitala to jajowód już pęknięty w dwóch miejscach. I nikt się nie śpieszył z operacją, zrobili ją jakieś 14h odkąd pojawiła się w szpitalu.

I o tyle jest to ciekawe, że 3 mamy poczucie, że było jakieś poronienie wcześniej - a lekarze strasznie się upierali tam u mnie w szpitalu że to niemożliwe bo pseudo pęcherzyk czy ciąża heterotopowa to są strasznie rzadkie przypadki
 
Do góry