Ja powiem tak - jestem wielką fanką medycyny jako nauki. Sama w drugiej ciąży robiłam USG dosłownie co tydzień bo Młoda miała tam jakieś swoje problemy. Na dzień dzisiejszy wiemy, że USG jest w 100% bezpieczne i właściwie można niczym Katie Holmes kupić je sobie do domu i robić kilka razy dziennie. Ale to co dzisiaj jest w 100% bezpieczne nie wiadomo czy będzie w 100% bezpieczne, za 10 czy 20 lat.
Ja nie muszę szukać daleko - 11 lat temu, w mojej pierwszej ciąży bez problemu słuchałam serca u 6-8 tygodniowej ciąży, teraz mówi się że jednak nie powinno się tego serca słuchać tak wcześnie bo jednak może to być szkodliwe