reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Odpuść tą 20 jak nic się nie dzieje i idz 26.01. myślę, że tak będzie ok :) ja po pierwszej wizycie potwierdzajacej ciążę, kolejną miałam umówioną teraz na 20.01 czyli miesiąc po tamtej...
U mnie to samo. Lekarz stwierdził, że wszystko jest ok i mam przyjść za miesiąc. Jestem po stracie i miesiąc czekania to dla mnie męczarnia, ale postanowiłam zaufać lekarzowi i mam nadzieję, że za dwa tygodnie dowiem się, że wszystko jest dobrze
 
reklama
Dziękuję Ci za odpowiedź. Byłam na wizycie wszystko ok. Nospe kazał lekarz brać jak będę czuła skurcze. A do szpitala jak będą mocne skurcze macicy albo inne niepokojace objawy.

Tak pojechałam ale na wizytę prywatną... Udało się zapisać...bałam się w szpitalu że mnie zostawią i jeszcze gadanie i braku szczepienia... Okazało się wszystko w porządku na USG. Uslyszalam że ból może być przez zrosty ktore mam po laparoskopii. Szczupłej budowy ciała jestem a to może byc powód że tak boli ... Choć ja czuję że to napinanie jednak jest macicy ale na USG ponoć nie widac żeby się napinała....nawet jak mnie badal głowica po brzuchu to sprawiało mi to ból... Dziecko bardzo ruchliwe nie mógł zmierzyć pracy serca bo się ruszało. Brzuch mam nadal twardy boli mnie ale mniej. Prosiłam o 5 dni zwolnienia bo w pracy mam teraz bardzo dużo pracy a nie chce się forsowac i spinać dodatkowo... I wiecie że mi nie dał .. wizyta 350 zł ...ja nie żałuję tylko w tym sensie że kurcze coś się dzieje, źle się czuje i nie chce 30 dni... Stwierdził żeby się do swojego lekarza prowadzącego odezwać.... Tylko termin mam 04.02. do swojego lekarza... Trochę mnie zmartwił tym zachowaniem.juz nawet nie wkurzył.
Mi lekarka ostatnio chciała dać zwolnienie od razu na 2 tyg, a ja chciałam tylko na 2 dni. Dużo zależy od lekarza jednak.
 
Tak czytam dziewczyny i widzę że idziecie wcześniej na tą krew pappe przed prenatalnymi hmm mi nic ta pani przez telefon nie powiedziała to znaczy że nie robią tego badania czy ze zrobią przed prenatalnymi ale nic nie gadała?
Zapisywałaś się na samo usg genetyczne czy takie z pappa? Bo to dwa różne badania. Nie każdy lekarz wykonujący usg ma uprawnuenia do przeprowadzenia testu pappa. Musi mieć certyfikat FMF.
Tak czy siak przedzwoń i dopytaj o szczegóły 😉
 
Dziękuję Ci za odpowiedź. Byłam na wizycie wszystko ok. Nospe kazał lekarz brać jak będę czuła skurcze. A do szpitala jak będą mocne skurcze macicy albo inne niepokojace objawy.

Tak pojechałam ale na wizytę prywatną... Udało się zapisać...bałam się w szpitalu że mnie zostawią i jeszcze gadanie i braku szczepienia... Okazało się wszystko w porządku na USG. Uslyszalam że ból może być przez zrosty ktore mam po laparoskopii. Szczupłej budowy ciała jestem a to może byc powód że tak boli ... Choć ja czuję że to napinanie jednak jest macicy ale na USG ponoć nie widac żeby się napinała....nawet jak mnie badal głowica po brzuchu to sprawiało mi to ból... Dziecko bardzo ruchliwe nie mógł zmierzyć pracy serca bo się ruszało. Brzuch mam nadal twardy boli mnie ale mniej. Prosiłam o 5 dni zwolnienia bo w pracy mam teraz bardzo dużo pracy a nie chce się forsowac i spinać dodatkowo... I wiecie że mi nie dał .. wizyta 350 zł ...ja nie żałuję tylko w tym sensie że kurcze coś się dzieje, źle się czuje i nie chce 30 dni... Stwierdził żeby się do swojego lekarza prowadzącego odezwać.... Tylko termin mam 04.02. do swojego lekarza... Trochę mnie zmartwił tym zachowaniem.juz nawet nie wkurzył.
Jeśli faktycznie potrzebujesz zla, załatw online. Koszt 70 zł a nie musisz blagac
 
U mnie to samo. Lekarz stwierdził, że wszystko jest ok i mam przyjść za miesiąc. Jestem po stracie i miesiąc czekania to dla mnie męczarnia, ale postanowiłam zaufać lekarzowi i mam nadzieję, że za dwa tygodnie dowiem się, że wszystko jest dobrze
Ja na początku nie wiedziałam do kogo będę chodzić i miałam wizytę co 2 tyg. Obecna nie widzi nic nie pokojacego i wyznacza wizyt co miesiąc ale ze teraz czekają po 2 tygodniach prenatalne to stwierdziłam że to musi wystarczyć. Później będzie łatwiej wytrzymać bo będą odczuwalne ruchy dziecka. Jestem po 2 stratach. Podchodzę teraz inaczej faktycznie na tym etapie i tak nikt nic nie da rady zrobić. Po pierwszej stracie latałam do lekarza czasem nawet i co tydzień a i tak nie uchroniło mnie przed strata. Więc z perspektywy czasu widzę że to nie ma czasu. Mam ciężkie dni czasem ale staram się nie myśleć o ciąży, nie skupiam się na niej, nie przeżywam. Wystarczy mi stres na dzień przed wizyta i ten moment wizyty jak pokazuje się obraz na monitorze i czy widzę ruchy i serce i wtedy dopiero ulga. Szkoda tylko że nie przeżywam ciąży od początku z euforia szczęściem tak jak większość kobiet które nie przewidują że może się coś złego stać.
 
Ja na początku nie wiedziałam do kogo będę chodzić i miałam wizytę co 2 tyg. Obecna nie widzi nic nie pokojacego i wyznacza wizyt co miesiąc ale ze teraz czekają po 2 tygodniach prenatalne to stwierdziłam że to musi wystarczyć. Później będzie łatwiej wytrzymać bo będą odczuwalne ruchy dziecka. Jestem po 2 stratach. Podchodzę teraz inaczej faktycznie na tym etapie i tak nikt nic nie da rady zrobić. Po pierwszej stracie latałam do lekarza czasem nawet i co tydzień a i tak nie uchroniło mnie przed strata. Więc z perspektywy czasu widzę że to nie ma czasu. Mam ciężkie dni czasem ale staram się nie myśleć o ciąży, nie skupiam się na niej, nie przeżywam. Wystarczy mi stres na dzień przed wizyta i ten moment wizyty jak pokazuje się obraz na monitorze i czy widzę ruchy i serce i wtedy dopiero ulga. Szkoda tylko że nie przeżywam ciąży od początku z euforia szczęściem tak jak większość kobiet które nie przewidują że może się coś złego stać.
Tez mam takie podejscie..mysle ze jak zaczne czuc ruchy dziecka bede spokojniejsza 🥺
 
Tez mam takie podejscie..mysle ze jak zaczne czuc ruchy dziecka bede spokojniejsza 🥺
Oj tak i zastanawiam się czy nie kupić tego dopplera.

Ja byłam na wizycie 07.01 i było wszystko Ok, a prenatalne mam 28.01 niby odległość normalna ale idę jeszcze jutro czyli 17.01 właściwie pierwszy raz do swojej docelowej doktor, bo nie chciałabym wydawać prawie 700 zł na prenatalne i dowiedzieć się, że przyszłam na marne…
 
Ja idę na prenatalne 28.01, krew na pappę miałam pobrać jakoś w tym tygodniu, ale muszę to przełożyć na następny tydzień.
Ja mam prenatalne w sobotę 22, to będzie wtedy 13t0d po staremu bo dzidziuś z USG wychodzi starszy. Czekam na wyniki papy. Pewnie będą w poniedziałek.
Zastanawiam się czy te rozbieżności w pomiarze nie wychodzą z tego powodu że USG mam już robione przez brzuch i on tak nie wymierzy dokładnie bo obraz jednak gorszy. Póki był pomiar transwaginalny zgadzało się co do dnia 🙂
 
reklama
Ja akurat jestem minimalistką jeśli chodzi o kosmetyki w pielęgnacji dziecka, ale moim odkryciem na odparzenia (jak już są) jest krem Weleda. Jak posmaruję na noc to rano nie ma śladu. Nie znalazłam póki co lepszego kremu.
Ja też, ale moje dziewczyny nie miały problemów ze skórą, więc do kąpieli czasem parę kropel płynu dla niemowląt, oliwki nie używałam, jedynie smaruje wrażliwe miejsca typu paszki, pod kolanami, za uszkiem kremem i to by było na tyle. Znajoma ma dziecko z alergią i to już jest wyższa szkoła jazdy. Kremu weleda nie używałam, za to uzależniłam się od chusteczek waterwipes
 
Do góry