reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Oj mnie wczoraj też głowa wykończyła plus do tego mdlosci. Bierzecie paracetamol na bol ? Bo ja wiem ze jest niby dozwolony ale w sumie wolałam nie ryzykować jak się wszystko tam tworzy.

Finalnie nie wzięłam. Zrobiłam sobie zimny okład na czoło. Wieczorem, około 20:00 zasnęłam, wstałam po 23:00, nadal lekko bolało więc poszłam spać dalej. :)
Też macie taką zadyszkę? nawet jak majtki naciągam to mam zadyszkę 😂
Tak :D
 
reklama
A czy dyskopatia wpłynęła jakoś na Twoje porody? Bo sama mam i zastanawiam się czy nie będzie to jakimś problemem.
Przed pierwszym porodem nie miałam zrobionego rezonansu ale wiedziałam że coś jest nie tak bo co kilka tygodni/ miesięcy łapał mnie nieznośny ból i chodziłam jak kaczka. W każdym razie nie miałam planowej cc, zaczęło się naturalnie i miałam bóle z brzucha. Wszystko się ładnie rozwijało dopóki dziecko nie zeszło niżej w kanał i doszedł taki ból krzyża że nie mogłam się nawet pożyć do badania. Skurcze to raczej nie były bo bolało non stop i akcja się zatrzymała, rozwarcia zero. Po 9 godzinach pojawiły się zielone wody i lekarz zadecydował o cc. Zresztą dobrze się stało bo w tym bólu nie byłabym w stanie współpracować wcale. Chyba że urodzilabym na stojąco w kucki. Po porodzie rezonans i wyszło poważne zwyrodnienie we dwóch miejscach i ucisk na nerwy. Drugi poród też cc ale wiedząc o dyskopatii niezdecydowalabym się na naturalny. Poza tym mała odwrócona pośladkowo
 
tak! uwielbiam i też noszę na co dzień. :)
Dziewczyny zapodajcie link albo zdjęcie tych topów bo jestem ciekawa a nie wiem czy o takie mi chodzi😉
Pieski to największe szczęście na świecie. Mam dwa, ale jeden jest szczególnie mój. Właściwie przez niego zrobiłam test bo chodził za mną i pilnował mnie bardziej niż zwykle. Serio :D Teraz w ogóle mnie nie odstępuje na krok. Z drugiej strony wiem, że może nie być lekko później po narodzinach dziecka więc zapewne będę szukała behawiorysty. :)
Niekoniecznie, ja mam pieska który jest i był moim cieniem,jestem jego mamusią 😄 i jak urodził się mój synuś to nie odstępował go na krok. Teraz też włazi mu do łóżka i z nim śpi, są najlepszymi kumplami do zabawy😉
 
Ja jestem dziś po wizycie, jest pęcherzyk ciążowy z usg ciąża młodsza o 4 dni. Za dwa tygodnie wizyta i będziemy już wszystko widzieć (mam ogromną nadzieję)🙂
 

Załączniki

  • 20220105_130536.jpg
    20220105_130536.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 55
Niekoniecznie, ja mam pieska który jest i był moim cieniem,jestem jego mamusią 😄 i jak urodził się mój synuś to nie odstępował go na krok. Teraz też włazi mu do łóżka i z nim śpi, są najlepszymi kumplami do zabawy😉
Marzę, aby tak było - mój pies jest strasznie zaborczy jeśli chodzi o mnie, często nawet mój partner nie może mnie przytulić, dlatego się martwię. Mam jednak najdzieję,że z dzieckiem będzie inaczej bo co jak co ten piesek to również bardzo istotny członek naszej rodziny i nie chcę aby się poczuł odtrącony.


A jeśli chodzi o topy, to ja akurat noszę takie jak niżej (te pierwsze są wygodniejsze moim zdaniem):
https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0832505001.html
 
Ostatnia edycja:
Przed pierwszym porodem nie miałam zrobionego rezonansu ale wiedziałam że coś jest nie tak bo co kilka tygodni/ miesięcy łapał mnie nieznośny ból i chodziłam jak kaczka. W każdym razie nie miałam planowej cc, zaczęło się naturalnie i miałam bóle z brzucha. Wszystko się ładnie rozwijało dopóki dziecko nie zeszło niżej w kanał i doszedł taki ból krzyża że nie mogłam się nawet pożyć do badania. Skurcze to raczej nie były bo bolało non stop i akcja się zatrzymała, rozwarcia zero. Po 9 godzinach pojawiły się zielone wody i lekarz zadecydował o cc. Zresztą dobrze się stało bo w tym bólu nie byłabym w stanie współpracować wcale. Chyba że urodzilabym na stojąco w kucki. Po porodzie rezonans i wyszło poważne zwyrodnienie we dwóch miejscach i ucisk na nerwy. Drugi poród też cc ale wiedząc o dyskopatii niezdecydowalabym się na naturalny. Poza tym mała odwrócona pośladkowo
Czyli muszę pogadać z moją ginekolog jak nie zapomnę znowu 🤭 Właśnie gdzieś czytałam, że przy dyskopatii zazwyczaj cc ale jak tylko widzę na wizycie malucha to już zapominam o pytaniach 😉🤭
 
Co do wagi w ciąży bo ktoś pytał wcześniej to powiem wam że ja mam z tym problem. Mam wrażenie że tyję od samego wąchania jedzenia... W pierwszej ciąży przytyłam 25kg, w drugiej 16 a w trzeciej bardzo kontrolując wszystko co jem 15. Całe życie staram się omijać fast foody, tłuszcz, smażone. W ciąży nie jadłam masła ani cukrów. Dużo owoców i warzyw na parze a mimo to waga leci w górę jak szalona. Po porodzie tracę tyle co dziecko może 4-5kg a resztę muszę bardzo ciężką pracą wyćwiczyć i wypocić ciężkimi ćwiczeniami i orbitrekiem a potem pilnować tej wagi. Z wykształcenia jestem dietetykiem więc więc co nieco na te tematy. Mam tendencję do tycia od patrzenia na jedzenie po mamie. Znów się o to martwię.

A z bardzo dobrych wiadomości to zarodek jest daleko od blizny po CC i to mnie bardzo cieszy 😉👌👍
Też tylam w obu ciążach 25 plus mimo że nie objadalam się a przez pierwsze miesiące mdłości i wymioty( z tym że wtedy na duphastonie i nam wrażenie że bardziej zbierałam wodę). Po porodzie 10 kilo w dół ale reszta jakoś nie chciała spaść mimo że długo karmię piersią. Ciekawa jestem jak będzie teraz
 
reklama
Do góry