Ja tak jak poprzednio, standardowo prenatalne, Pappa wyjdzie mi źle bo co mocno wpłynie to wiek. Poprzednio tez tak chciałam zrobić i teraz też tak zrobię. Robie prenatalne, pappa, Dla mnie najbardziej decydującym będzie USG jeśli tam wyjdzie wszystko ok. to pappa się nie stresuję tylko siedzę i czekam, pop poprzednich prenatalnych miałam różne przemyślenia i czas prawie miesiąc na decyzję i ostatecznie skoczyło się, że postanowiłam że nie ważne co będzie nie poddaje się terminacji a wtedy los za mnie juz sam zadecydował, tak więc teraz o tyle będę miała łatwiej, że wiem jaka będzie moja decyzja nawet gdyby, więc wynik z Nifty nie wpłynie na zdanie a jeśli badanie typu nifty wyjdzie źle to amnipunkcja i tak będzie wówczas jak dla mnie obowiązkowa. Jeśli usg wyjdzie z uwagami robię amniopunkcję, choć zobaczę co takiego będzie nie tak w USG, jeśli np serduszko to robię amnio by wiedzieć czy to faktycznie wada z trisomią czy może sama wada serca a wtedy będzie prawie 100% pewne co robić. Czy może już działać w ciąży czy się szykować na poród w szpitalu o odpowiedniej referencyjności. Wiem, że u mnie wyjdą problemy z łożyskiem, poprzednio też tak bylo więc myślę, że będzie podobnie, tym bardziej że teraz to jest pewność z zakrzepicą.
Ech trudne wybory przed nami. Ja mam prenatalne umówione jako teleporadę z genetykiem na 18,01 więc samo badanie pewnie ok. 25.01. Nie wiem po co umawiają na teleporadę skoro wiadomo że mam wiek to mi się należy, A potem to samo się pytają na samym badaniu.