reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Cześć dziewczyny, ja mam cc na 4.08 ale w czwartek bylam na usg i jestem trochę zaniepokojona gdyż mala zawsze była w normie a teraz parametry wyszły na 36 tydzień, oprócz nóżek (kości udowej) które są idealnie do 38tc. Jakaś jestem niespokojna teraz:/ mam niby jeszcze w poniedziałek KTG żeby skontrolować. Jeszcze lekarz mi powiedział, że mam mały brzuszek... I już w ogóle teraz do terminu będę się chyba tylko martwić czy wszystko jest ok.
Jak tam u Was z tymi pomiarami na końcówce?
Kochana, o pomiarach w tej ciąży to ja mogę książkę napisać 🤣 doszło do tego że usg robione dzień po dniu dawały wyniki różnice się o 4 tygodnie, a dziecko z 4 centyla w ciągu 24 godz wskakiwalo na 60.
 
reklama
Cześć, a USG miałaś na tym samym sprzęcie co zawsze? Czekam.razem z tobą do poniedziałku bo też mam wizytę. A w nocy mam pobolewanie krocza i brzuch ciągnie. Za dnia tego nie doświadczam. W poniedziałek napisze jak tam u mnie z pomiarami.
Usg na tym samym sprzecie. Ja też, w nocy ledwo się mogę przekręcić... jeszcze za każdym razem targam tą poduchę między nogi. Koszmar to jest jakiś.
 
Zastanawiam się jakie macie doświadczenia, bo już wariuję. Mam problem z karmieniem. To znaczy jest dużo pokarmu, ale on ciągle nie umie chwytać. Piersi mnie bolą bardziej niż rana po cc. To normalne, że pierwsze tygodnie laktacja idzie tak opornie? W szpitalu mi mówili, że dostawiać mimo wszystko. Ale mijają kolejne dni i boję się, że przeoczę moment jak zacznie za bardzo chudnąć. Zastanawiam sie, czy go dokarmiać już mlekiem, czy jeszcze sie wstrzymać. Jestem umówiona z doradca laktacyjnym, ale jest weekend i wakacje, więc wszystko opóźnione...
Ja się nastawiam na karmienie piersią ale mam nawet w domu mleko modyfikowane, bo nie będę głodzić dziecka.. a z tym mlekiem to tak jest rożnie:/ ja w ogole nie widzę po moich piersiach aby były gotowe:( a to już bardzo niedługo.
 
Kochana, o pomiarach w tej ciąży to ja mogę książkę napisać 🤣 doszło do tego że usg robione dzień po dniu dawały wyniki różnice się o 4 tygodnie, a dziecko z 4 centyla w ciągu 24 godz wskakiwalo na 60.
Jezu masakra to jest jakaś... to moja 1 ciąża, więc tak przeżywam wszystko, pewnie włansie za bardzo ale co tu zrobić:/ ciesze się, że już tak mało czasu zostało, bo ten stres na końcu jest masakryczny:p
 
Zastanawiam się jakie macie doświadczenia, bo już wariuję. Mam problem z karmieniem. To znaczy jest dużo pokarmu, ale on ciągle nie umie chwytać. Piersi mnie bolą bardziej niż rana po cc. To normalne, że pierwsze tygodnie laktacja idzie tak opornie? W szpitalu mi mówili, że dostawiać mimo wszystko. Ale mijają kolejne dni i boję się, że przeoczę moment jak zacznie za bardzo chudnąć. Zastanawiam sie, czy go dokarmiać już mlekiem, czy jeszcze sie wstrzymać. Jestem umówiona z doradca laktacyjnym, ale jest weekend i wakacje, więc wszystko opóźnione...
Użyj nakładek i przystawiaj jak najczęściej. Słuchaj czy je efektywnie tzn połyka. Spróbuj innej pozycji karmienia, mi np na początku najłatwiej było na leżąco. Jak dajesz pierś bez nakładki mozesz ją trochę ręką splaszczyc jak kanapkę, żeby dziecku łatwiej było chwycić. Moja mało otwierała buzię przez co za płytko chwytali, więc splaszczalam pierś i sutkiem przejeżdżałam po buzi góra dół, żeby zachęcić ją do szukania i szerszego otwarcia buzi. W ten sposób nauczyła się ładnie otwierać buzie i głęboko łapać. Jeżeli chcesz karmić piersią, to ja bym się jeszcze wstrzymała z dokarmieniem mm.
 
Ja się nastawiam na karmienie piersią ale mam nawet w domu mleko modyfikowane, bo nie będę głodzić dziecka.. a z tym mlekiem to tak jest rożnie:/ ja w ogole nie widzę po moich piersiach aby były gotowe:( a to już bardzo niedługo.
Piersi napełnia się dopiero po porodzie, więc na, razie nic może nie być po nich widać. Oczywiście mleko modyfikowane zawsze warto mieć, ja, też planuje kupić, bo nigdy nic nie wiadomo 🙂
 
Ja się nastawiam na karmienie piersią ale mam nawet w domu mleko modyfikowane, bo nie będę głodzić dziecka.. a z tym mlekiem to tak jest rożnie:/ ja w ogole nie widzę po moich piersiach aby były gotowe:( a to już bardzo niedługo.
Moje przed porodem też ledwo co i to tylko z jednej piersi coś wyciekało. A teraz koszmar, taki nawał. Położna jak to wczoraj zobaczyła to się przeraziła.
 
W moich cisza, są nabite ale jeszcze ani razu nie zauważyłam wycieku, nawet jak naciskam. Chyba mam źle termin obliczony bo ani brzuch nie opadł, ani piersi nie gotowe, ani nic nie czuję.
Chociaż dzisiaj skorzystałam z 3 z 5S 😋 ale jeszcze nic się nie zaczęło dziać ...
 
reklama
Mi dziś czop zaczął odchodzić i mała strasznie napiera, aż mnie biodra bolą 🙈 mam nadzieję, że coś się powoli zaczyna.
 
Do góry