Sierpniowe mamy 2022🙂

[Dzoannna]

Ja się kompletnie nie znam, ale już masz rozumiem zapowiedziana cesarkę? Tylko pewnie nie wiadomo kiedy dokładnie z uwagi na to łożysko tak?

Jak ja Ciebie dobrze rozumiem.. ale tak jak mówisz już niedaleko

Znaczaca wiekszosc takich przypadkow to cesarka, wiec lekarz mowil o wskazaniu.
Ja nie chce niczego absolutnie ryzykowac aby sie upierac na naturalny…
Jutro mam wizyte dowiem sie wiecej no i obserwujemy co sie tam dalej dzieje

 

[MatkaJoanna]

Znaczaca wiekszosc takich przypadkow to cesarka, wiec lekarz mowil o wskazaniu.
Ja nie chce niczego absolutnie ryzykowac aby sie upierac na naturalny…
Jutro mam wizyte dowiem sie wiecej no i obserwujemy co sie tam dalej dzieje

Wiadomix. Bardzo popieram. Daj znać po wizycie

 

[zrzęda]

A dlaczego byłaś w szpitalu?
Juz doczytałam że przez szyjkę
A jak masz położone łożysko?

Byłam dwa razy - najpierw plamienie, ale szyjka jeszcze była ok, a później się tak szybko skróciła, że nawet nie zdążyłam pobrać leków, tylko od razy założyli mi pessar. Właściwie muszę się oszczędzać już od 20. tc, więc już powoli wariuję. Kręgosłup zaczyna mi wysiadać z braku ruchu, ale nie mogę ani ćwiczyć, ani nawet się rozciągać.
Na połówkowym usg mi wyszło łożysko nisko położone i jeszcze miałam dużo wód płodowych. Musiałam powtórzyć usg po kilku tygodniach. Teraz, na szczęście, łożysko się podniosło, a wody trzymają się w górnej granicy normy.

 

[Dzoannna]

Byłam dwa razy - najpierw plamienie, ale szyjka jeszcze była ok, a później się tak szybko skróciła, że nawet nie zdążyłam pobrać leków, tylko od razy założyli mi pessar. Właściwie muszę się oszczędzać już od 20. tc, więc już powoli wariuję. Kręgosłup zaczyna mi wysiadać z braku ruchu, ale nie mogę ani ćwiczyć, ani nawet się rozciągać.
Na połówkowym usg mi wyszło łożysko nisko położone i jeszcze miałam dużo wód płodowych. Musiałam powtórzyć usg po kilku tygodniach. Teraz, na szczęście, łożysko się podniosło, a wody trzymają się w górnej granicy normy.

Kurde to też się masz…
Współczuję serdecznie. Oby do bezpiecznego 36 tyg.
Moje też wyszło w 20tc ale niestety ani drgnęło a wręcz przeciwnie zsuwa się minimalnie.

 

[Dona84]

Znaczaca wiekszosc takich przypadkow to cesarka, wiec lekarz mowil o wskazaniu.
Ja nie chce niczego absolutnie ryzykowac aby sie upierac na naturalny…
Jutro mam wizyte dowiem sie wiecej no i obserwujemy co sie tam dalej dzieje

Jak po wizycie?
Ja mam dzisiaj, ciekawa jestem jaka duża już jest

 

[Dzoannna]

Jak po wizycie?
Ja mam dzisiaj, ciekawa jestem jaka duża już jest

A wez jestem zalamana i mam kryzys
Ten lekarz perinatolog uznal ze zle zmierzono odleglosc zanim zrobil usg i tak twierdzi. Ze inaczej mierzone jest ok.
2:1 jeden mowi ze ok, dwoch ze nie ok.

Moja coreczka wazy 1400 g i jest zdrowa to najwazniejsze! 31 tc a u Ciebie ktory?

Dzis mam z nosa krew ale taka jak gesty katar ze schodzi non stop
Mialyscie tak? I ogolnie slabo mi dosc

 

[zrzęda]

A wez jestem zalamana i mam kryzys
Ten lekarz perinatolog uznal ze zle zmierzono odleglosc zanim zrobil usg i tak twierdzi. Ze inaczej mierzone jest ok.
2:1 jeden mowi ze ok, dwoch ze nie ok.

Moja coreczka wazy 1400 g i jest zdrowa to najwazniejsze! 31 tc a u Ciebie ktory?

Dzis mam z nosa krew ale taka jak gesty katar ze schodzi non stop
Mialyscie tak? I ogolnie slabo mi dosc

A który lekarz ma dokładniejsze usg? Bo mnie się zdarzało, że w zależności od sprzętu miałam różne wyniki - tylko dotyczyło to masy dziecka. Raz mi rezydentka w szpitalu tak zmierzyła, że wpadłam już w panikę, że się dziecko źle rozwija.
Ja gdzieś od 30. tc budzę się z zapchanym nosem, tak jakby był spuchnięty, ale krew mi jeszcze nie leciała. A jakie masz wyniki morfologii? Ja zwykle byłam osłabiona jak mi czerwonokrwinkowe leciały w dół.

 

[MatkaJoanna]

A wez jestem zalamana i mam kryzys
Ten lekarz perinatolog uznal ze zle zmierzono odleglosc zanim zrobil usg i tak twierdzi. Ze inaczej mierzone jest ok.
2:1 jeden mowi ze ok, dwoch ze nie ok.

I jak tu teraz podejść do tego ;/ nie wiadomo co robić..

Dzis mam z nosa krew ale taka jak gesty katar ze schodzi non stop
Mialyscie tak? I ogolnie slabo mi dosc

Ja dzisiaj miałam drugi raz epizod krwi z nosa. Z samego ranka. Nie gęsta, taka normalna. Chwilę polezalam i jest ok. Ponoć to się może zdarzyć, bo śluzówki się łatwo wysuszają, a my krwi mamy więcej i w ogole mamy wszystko przekrwione więc łatwiej o takie cos. Jeszcze nie panikuję..
Tobie przeszło?

 

[Dona84]

A wez jestem zalamana i mam kryzys
Ten lekarz perinatolog uznal ze zle zmierzono odleglosc zanim zrobil usg i tak twierdzi. Ze inaczej mierzone jest ok.
2:1 jeden mowi ze ok, dwoch ze nie ok.

Moja coreczka wazy 1400 g i jest zdrowa to najwazniejsze! 31 tc a u Ciebie ktory?

Dzis mam z nosa krew ale taka jak gesty katar ze schodzi non stop
Mialyscie tak? I ogolnie slabo mi dosc

Masakra z tymi lekarzami i komu teraz wierzyć?
Ja zaczęłam 33 tydzień. Ciekawe ile mała waży, pewnie w dolnej granicy jak zawsze.
Krew z nosa mam od dwóch dni, taka właśnie z katarem jakby. W poprzednich ciążach też tak miałam, to normalne podobno.
Byłam dziś ze straszą córka na zakupach, padam po 5h łażenia po sklepach. A jeszcze na wizytę muszę się wygrzebać i jechać.

 

[MatkaJoanna]

Ja zaczęłam 33 tydzień. Ciekawe ile mała waży, pewnie w dolnej granicy jak zawsze.

Ooo to widzę że nasze dzidziulki są prawie rówieśnikami u mnie też 33 zaczęty

Byłam dziś ze straszą córka na zakupach, padam po 5h łażenia po sklepach. A jeszcze na wizytę muszę się wygrzebać i jechać.

5h ja wczoraj po 3h łażenia ze śwagierkom miałam dooosc zuch z Ciebie.
Daj znać po wizycie