Wiesz co wątpię, bo z wczorajszej rozmowy wyszło na to, że nigdy nie było problemu w oddaniu pieniędzy, ale to jedynie zależy od wysłania próbki materiału, zależy gdzie twoja próbka trafi, moja trafiła do głównego laboratorium, a akurat ten oddział laboratorium nie oddaje pieniędzy. Dodatkowo nie jedna pani mi to mówiła czy to przez telefon, czy nawet pobierając próbkę krwi do badania, że jeśli nic nie wyjdzie spokojnie mogą oddać pieniądze. Tu nie chodzi już nawet o te pieniądze, bo najważniejsze że nic nie wyszło. Ale chodzi o sam fakt przekazywania informacji, bo myślę że każda z Was w jakimś stopniu byłaby zdenerwowana taką sytuacją.Hmm też robiłam badania w Diagnostyce, ostrzegali o tych dodatkowych badaniach w razie wyjścia podejrzenia przeciwciał, ale nie było mowy o zwrocie... Może ktoś nie do końca znał temat i tak palnął..
Pięknie, że masz takie wspaniałe relacje z rodziną dodam, że moim zdaniem lepiej być dojrzałą, świadomą mamą po 40 niż mieć dziecko na studiach i podrzucać je na wychowanie dziadkom. Chociaż oczywiście i wczesnego macierzyństwa nie neguję i nie krytykuję, bo chciałam być mamą wcześniej niż po 30, ale się nie dało.
Znam pewną parę ona 45 lat, on 50, wykonują wolne zawody, mają kilkoro dzieci, najmłodsze chyba 1,5 roku, później 5 latek i 7 latka. I jeszcze kilkoro starszych dzieci. Są pełni energii i spełnieni, na pewno nie mają zadatków na to, żeby po 50 rozsiąść się w bujanym fotelu i słuchać Radia Maryja. Czasy się zmieniły, dzisiejsi 40-50 latkowie żyją zupełnie inaczej niż ich rówieśnicy ćwierć wieku temu. Oby tylko zdrowie dopisywało, ale prawdę mówiąc to i w wieku 30 lat zdrowia nie można brać za pewnik, jak tak patrzę na swoich znajomych.
Moja babcia urodzila moja mamę w wieku 40 lat, myślę, że w latach sześćdziesiątych robiło to jeszcze większe wrażenie niż teraz. Mnie mama urodziła w wieku 27 lat. I ja jeszcze zdążyłam nacieszyć się najlepszą z babć, i babcia miała dosyć młodą córkę, która mogła się nią zająć w ostatnich latach życia, bo kilkanaście lat starsze rodzeństwo mamy nie miało na to siły.
reklama
Ann89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2012
- Postów
- 5 850
Czekajcie cierpliwie na wyniki nifty. Sam wynik przezierności to nie wyrok. Na zespoły składa się więcej markerów. A T21 to dodatkowo brak kości nosowej, zazwyczaj problemy z serduszkiem.A ja dziś byłam na kontroli i zrobiła mi już usg przeziernosci karku i pobrała krew.
Z usg wychodzi tydzień młodszy zarodek,jak od początku.
Czyli termin przesunięty na tydzień później ,ale to nie wszystko .
Grubość fałdu wynosi 3mm ,a dopuszczalne jest 2mm,wiec teraz czekamy na wyniki nifty [emoji22][emoji120]
Oby wszystko było ok..
Lekarz pocieszyła,ze jest sporo takich przypadków,ze dziecko jest jntak zdrowe.
Miejmy nadzieje,ze u mnie tez tak będzie [emoji120][emoji120][emoji120][emoji120]
U mojej córki w USG prenat wyszło nt 2,5. Już było w górnej granicy. Do tego po teście pappa wynik t21 1:33. Test sanco i wynik wykluczył wadę.
Ja wiem że strach jest przeogromny, ale trzeba wierzyć że będzie dobrze. [emoji8]
Ostatnia edycja:
Grubość fałdu karku? O tym mówisz? Czy przezierność karku?A ja dziś byłam na kontroli i zrobiła mi już usg przeziernosci karku i pobrała krew.
Z usg wychodzi tydzień młodszy zarodek,jak od początku.
Czyli termin przesunięty na tydzień później ,ale to nie wszystko .
Grubość fałdu wynosi 3mm ,a dopuszczalne jest 2mm,wiec teraz czekamy na wyniki nifty
Oby wszystko było ok..
Lekarz pocieszyła,ze jest sporo takich przypadków,ze dziecko jest jntak zdrowe.
Miejmy nadzieje,ze u mnie tez tak będzie
Od rana oglądam wyniki prenatalnych badań z poprzedniej ciąży i chciałam sprawdzić jak to było u mnie, czy serio jest tak źle
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 853
Hey dziewczyny, ja byłam dziś na USG I trymestru i oddałam krew do NIPT i wszystko wygląda dobrze [emoji3590] lekarka powiedziała, że nawet bardzo dobrze! Wyniki NIPT za około 14 dni.
Tydzień temu miałam mały epizod z plamieniem i bólem podbrzusza, na tyle dużym, że wzięłam na własną rękę prolutex, ale od razu pomogło i bóle podbrzusza ustały. Dlatego lekarka dała mi zwolnienie na 3 tygodnie. To plamienie było minimalne i nie wiem czy to nie z powodu luteiny, ale te bóle podbrzusza bardzo mnie zmartwiły.
Z om 9+4, a z USG 10+0.
Za 3 tygodnie kolejna wizyta i mam już nadzieję, że będę mogła odetchnąć powolutku... [emoji123] Ale jestem bardzo szczęśliwa, że na ten etap wszystko w porządku [emoji7]
Tydzień temu miałam mały epizod z plamieniem i bólem podbrzusza, na tyle dużym, że wzięłam na własną rękę prolutex, ale od razu pomogło i bóle podbrzusza ustały. Dlatego lekarka dała mi zwolnienie na 3 tygodnie. To plamienie było minimalne i nie wiem czy to nie z powodu luteiny, ale te bóle podbrzusza bardzo mnie zmartwiły.
Z om 9+4, a z USG 10+0.
Za 3 tygodnie kolejna wizyta i mam już nadzieję, że będę mogła odetchnąć powolutku... [emoji123] Ale jestem bardzo szczęśliwa, że na ten etap wszystko w porządku [emoji7]
Nadzieja...2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2021
- Postów
- 325
Tak mi przykro.... sama mogę się znowu dowiedzieć ze coś się stało bo do wizyty mam jeszcze 3 tyg i tak się boje w ogóle myslec ze może być coś nie tak... a zawsze może coś być. Trzymaj się choć czeka Cię trudne pierwsze tyg , jesteśmy z TobąTak, bylam 04.01 na wizycie, było serduszko i wszystko było w porządku. Wczoraj jak poszłam, ciąża była tych samych rozmiarów co 2 tygodnie wcześniej. Brak akcji serduszka. 8 tydzień
Słoneczko świeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2021
- Postów
- 12 121
Od 10 dni codziennie wymiotuje po kilka razy, właśnie sobie uświadomiłam, ze nawet przy grypie żołądkowej to nie trwało nigdy tak długo.
Johanna_85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2021
- Postów
- 547
grubosc fałdu chyba... teraz mnie zabilasGrubość fałdu karku? O tym mówisz? Czy przezierność karku?
Od rana oglądam wyniki prenatalnych badań z poprzedniej ciąży i chciałam sprawdzić jak to było u mnie, czy serio jest tak źle
Madriga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2022
- Postów
- 3 594
Jadę na tym samym wózku co Ty. Pierwsza ciąża stracona też we wrześniu w 8 tygodniu. I tak jak emka08 ostatnia wizyta 4 stycznia była. Czekam na wizytę, jeszcze 2 tygodnieTak mi przykro.... sama mogę się znowu dowiedzieć ze coś się stało bo do wizyty mam jeszcze 3 tyg i tak się boje w ogóle myslec ze może być coś nie tak... a zawsze może coś być. Trzymaj się choć czeka Cię trudne pierwsze tyg , jesteśmy z Tobą
Johanna_85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2021
- Postów
- 547
to fakt...Te badania nas dodatkowo stresują, nasze mamy nie miały tyle stresów w ciąży..
reklama
Alexandra123
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2022
- Postów
- 144
Jestem w 8 tygodniu ciąży i nie miałam ani razu wymiotów, tylko same mdłości czy u was też tak jest ? Czy to normalne, czy powinnam się przejmować ?Mnie całe 2 dni boli głowa ... I nie chce ustać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 324 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 115 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: