reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

W temacie wagi… ja od początku ciąży (9 tydz.) schudłam 3 kg… a jem zdaje mi się ze więcej niż przed ciąża (bo dbam o to by jeść). Ktoś jeszcze tak ma, miał? To normalne ze na początku waga spada?
Moja szwagierka w pierwszych 3 miesiącach chudła w ciąży, głównie przez stres, wymioty i aktywność zawodową, schudła wtedy prawie 10 kilo, później waga zaczęła jej wracać. Na szczęście nie wpłynęło to na przebieg ciąży.
 
reklama
W temacie wagi… ja od początku ciąży (9 tydz.) schudłam 3 kg… a jem zdaje mi się ze więcej niż przed ciąża (bo dbam o to by jeść). Ktoś jeszcze tak ma, miał? To normalne ze na początku waga spada?
ja schudłam Ok. 3 kg ale to przez to ze przestałam chodzić na siłownie. Duża cześć z tego to spadek mięśni
 
Jak sobie ogólnie radzisz,? Jak nocki? To Ty karnisz piersią oba maluszki?
Chyba całkiem niezle. Jedno i drugie dziecko przesypia całkowicie noce, gorzej jest w ciągu dnia, bo mam duże mdłości i czasem po prostu nie mam siły nawet przewinąć dziecka, ale trzeba zagryźć zęby i działać. Nie karmię piersią, po pierwsze nie dałabym rady, po drugie przestaję karmić po max 2 miesiącach ze względu na D-MER. Oprócz maluchów mam jeszcze 13letnie dziecko :) Tym razem jestem jednak w ciąży wysokiego ryzyka, wiec planujemy niebawem zatrudnić nianię, która wspierałaby mnie w ciąży i po porodzie.
 
W temacie wagi… ja od początku ciąży (9 tydz.) schudłam 3 kg… a jem zdaje mi się ze więcej niż przed ciąża (bo dbam o to by jeść). Ktoś jeszcze tak ma, miał? To normalne ze na początku waga spada?
Aktualnie mam wyczerpaną baterię w wadze więc nie do końca wiem ile na stan obecny ważę. Po świętach mogłam trochę przybrać 😅
 
Chyba całkiem niezle. Jedno i drugie dziecko przesypia całkowicie noce, gorzej jest w ciągu dnia, bo mam duże mdłości i czasem po prostu nie mam siły nawet przewinąć dziecka, ale trzeba zagryźć zęby i działać. Nie karmię piersią, po pierwsze nie dałabym rady, po drugie przestaję karmić po max 2 miesiącach ze względu na D-MER. Oprócz maluchów mam jeszcze 13letnie dziecko :) Tym razem jestem jednak w ciąży wysokiego ryzyka, wiec planujemy niebawem zatrudnić nianię, która wspierałaby mnie w ciąży i po porodzie.
Łoojej zazdro nocek. Ja do roczku wiecznie chodziłam jak zombie. 🤭 Trochę się boje tego kp w nocy i budzenia co godzinę.
 
O kurde, nie zauważyłam, że Ty nie w Polsce... Co kraj, to inaczej, rozumiem Twój niepokój. A wiesz jak to wygląda w DE przy zakończeniu umowy? Jakieś wsparcie, zasiłki, jest coś takiego?
Wlasnie dlatego zrobilam sobie termin u osoby,ktora sie w tym orientuje,aby miec jakiekolwiek pojęcie w tym temacie.

U mnie moga być dwa dobre scenariusze:
-pierwszy to taki,ze moge pracować jak najdluzej sie da (czyli do 7,5 miesiaca ciazy) ,przedluzaja mi umowę,dzieki czemu nie bede musiala o nic sie martwic (malo prawdopodobne 🤣)
-drugi,ze dostane zakaz pracy,dzieki czemu przejde na zasiłek do dnia urodzenia dziecka lub do zakończenia umowy bede dostawala 100% pensji,a pozniej przejdę na zasiłek .To jest zalezne od tego,kto da mi zakaz pracy.

Plus jest taki,ze od momentu przyjazdu pracuje w DE i mam ciągłość.Minus jest taki,ze po 9 latach pracy w jednej placówce , zmienilam prace na czas określony 🧐.
Ale kto by wiedział...

W DE tak czy siak nie zostane bez niczego.
 
reklama
Do góry