Chyba całkiem niezle. Jedno i drugie dziecko przesypia całkowicie noce, gorzej jest w ciągu dnia, bo mam duże mdłości i czasem po prostu nie mam siły nawet przewinąć dziecka, ale trzeba zagryźć zęby i działać. Nie karmię piersią, po pierwsze nie dałabym rady, po drugie przestaję karmić po max 2 miesiącach ze względu na D-MER. Oprócz maluchów mam jeszcze 13letnie dziecko
Tym razem jestem jednak w ciąży wysokiego ryzyka, wiec planujemy niebawem zatrudnić nianię, która wspierałaby mnie w ciąży i po porodzie.