reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Mam podobnie. Jednak w drugiej ciąży już się swoje człowiek nasłuchał w przychodniach, poczekalniach i szpitalach. Jakoś tak szerzej się patrzy.
Dzień dobry dziewczyny,
też mam teraz większe obawy niż w pierwszej ciaży. Ale u mnie to pewnie wynika z 3 lat starań o drugiego dzidziusia, ciąży pozamacicznej w międzyczasie, niedrożnym jajowodem, inseminacjami, stymulacją do in vitro itd. A i mojej siostrze przy drugim dziecku wyszły kiepskie wyniki Pappa i miała aż amiopunkcję, więc też się nasłuchałam😥 Ogólnie to w październiku dostałam się do programu regundacji in vitro i od grudnia miałam zaczynać nową procedurę, a tu nam się taki cud się trafił😊 Może i dlatego bardziej się boję, czy wszystko będzie dobrze.
 
reklama
Dużo się na nim dowiedziałaś? :) To pierwsze USG genetyczne jest już robione przez brzuch? 😁
Sporo, opowiadał pokolei gdzie są jakie narządy i czy są obecne. Mierzył te wszystkie rzeczy, które miał mierzyć. Pokazywał obie rączki i nóżki, sprawdzał też bicie serduszka, mówił, że znajduje się w klatce piersiowej. Że głowa z mózgiem w porządku 🙂
Badanie miałam robione przez brzuch. Mówił, że jak nie będzie widać wszystkiego to wtedy się robi ginekologiczne.
Aa i jeszcze maluch chyba miał czkawkę, bo cały podskakiwał 😁
 
Nie stresuj się, na pewno jest dobrze trzeba myśleć pozytywnie i nie przywoływać złych myśli, to już taki moment, że zaczynają mdłości przechodzić stopniowo, u mnie było lepiej od 9+4 ale wspomagałam się płatkami migdałów są dobre na zgage, być może to też pomogło na wymioty i mdłości, tydzień temu byłam na usg u innego lekarza i było ok, teraz tylko czasami mnie zamdli. Dzisiaj 11+3, o 15:30 wizyta ciekawe co moja ginekolog mi powie, nie mogę się doczekać.
Dziękuje za miłe słowa , ja też miałam mieć dziś wizytę , ale ginekolog przełożyła na następny tydzień bo zachorowała. Mnie migdały pomagały z początku , ale później jak już przechodziłam apogeum z Mdłościami to nic , a nic nie chciało pomóc, nawet imbir. Teraz staram się wykorzystać ten lepszy czas na to by więcej zjeść niż same owoce i wyjść na spacer , ponieważ praktycznie od 25 grudnia byłam przywiązana do łóżka takie miałam mdłości. Trzymam kciuki za Twoją wizytę ✊🏻 Rośnijcie zdrowo i silnie ♥️
 
Sporo, opowiadał pokolei gdzie są jakie narządy i czy są obecne. Mierzył te wszystkie rzeczy, które miał mierzyć. Pokazywał obie rączki i nóżki, sprawdzał też bicie serduszka, mówił, że znajduje się w klatce piersiowej. Że głowa z mózgiem w porządku 🙂
Badanie miałam robione przez brzuch. Mówił, że jak nie będzie widać wszystkiego to wtedy się robi ginekologiczne.
Aa i jeszcze maluch chyba miał czkawkę, bo cały podskakiwał 😁
Cudowne wieści! A płeć, mówił coś lekarz?
 
Sporo, opowiadał pokolei gdzie są jakie narządy i czy są obecne. Mierzył te wszystkie rzeczy, które miał mierzyć. Pokazywał obie rączki i nóżki, sprawdzał też bicie serduszka, mówił, że znajduje się w klatce piersiowej. Że głowa z mózgiem w porządku [emoji846]
Badanie miałam robione przez brzuch. Mówił, że jak nie będzie widać wszystkiego to wtedy się robi ginekologiczne.
Aa i jeszcze maluch chyba miał czkawkę, bo cały podskakiwał [emoji16]
Ale cudowne wiadomości [emoji3590] ja sie nie mogę doczekać mojej wizyty! Wstaw jakieś zdjęcie fasolki [emoji846]
 
A ja dziś numer odstawiłam... było tak ślisko na podwórku, że orła wywinęłam 😱 w trakcie upadania myślałam tylko żeby nie na brzuch! Ostatecznie wylądowałam na boku uda... Już przeczytałam chyba pół internetu co wtedy, ale piszą, żeby się obserwować. Taka ze mnie niezdara 🤦‍♀️
 
A ja dziś numer odstawiłam... było tak ślisko na podwórku, że orła wywinęłam 😱 w trakcie upadania myślałam tylko żeby nie na brzuch! Ostatecznie wylądowałam na boku uda... Już przeczytałam chyba pół internetu co wtedy, ale piszą, żeby się obserwować. Taka ze mnie niezdara 🤦‍♀️
Pod tym względem ciąża zima to masakra. :( Też się boję upadków lub lodowiska na drodze jak jadę.
 
reklama
A ja dziś numer odstawiłam... było tak ślisko na podwórku, że orła wywinęłam 😱 w trakcie upadania myślałam tylko żeby nie na brzuch! Ostatecznie wylądowałam na boku uda... Już przeczytałam chyba pół internetu co wtedy, ale piszą, żeby się obserwować. Taka ze mnie niezdara 🤦‍♀️
Trzeba uważac, ja też byłam wczoraj blisko na dodatek na schodach 🤦‍♀️ serce w gardle
 
Do góry