Ja powiedziałam szefowi w ten poniedziałek, a od wtorku wieczorem zwolnienie jak się okazało, bo miałam plamienia i bóle podbrzusza. Głupio mi, że tak wyszło, ale zdrowie najważniejszeU mnie dokładnie to samo... Ogólnie chciałabym jeśli pójdę na l4, nie iść od jutra, po wizycie tylko na spokojnie powiedzieć i na kolejnej wizycie wziąć l4 lub gdy się gorzej poczuję. Nie chciałabym iść z dnia na dzień żeby nie było wielkiego szoku, ale też widzę, że moje samopoczucie z dnia na dzień jest coraz gorsze a noce nieprzespane, więc nie wiem czy dam radę do następnej wizyty. Porozmawiam dziś z lekarzem jeszcze na ten temat.
reklama
Mana_lena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 4 694
To życzę Nam , aby minęło jak najszybciej. Tym bardziej jak masz małe dziecko to rozumiem , że jest ciężko. Podziwiam Cię , ja cały czas jestem w łóżku i sama jestem teraz jak dziecko.ja tez mam całodniowe mdłości tylko w pakiecie mam jeszcze 9miesieczną córkę, która wymaga ciągłej uwagi.
Mana_lena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 4 694
Wierze w to! , że minie to już za miesiąc. Jedynie obym nie miała jak moja siostra , identycznie miała 24 na dobę silne mdłości aż do 6 miesiąca ciąży. Masz racje , najważniejsze by dziecko było zdrowe , ale nie sądziłam , że psychicznie podupadnie przez złe samopoczucie. Nie mam chwili by czuć się lepiej. Nie mamy tu takich gum z imbirem , ogółem praktycznie wszystko greckie. Natomiast są jakieś tabletki z imbirem. Mnie już domowe sposoby nie pomagają jak migdały , picie imbiru , gumy miętowe . Liczę na to, że minie to i że podołam , że dam radę.@Mana_lena doskonale Cię rozumiem, poprzednia ciążę przez 2 miesiące meczyly mnie wymioty, na czczo, po zjedzeniu sucharka, po wodzie, nawet raz zwymiotowałam bo był przeciąg i poczułam dreszcze bałam się że trafię do szpitala w końcu. Teraz zabezpieczyłam się gumami na wymioty z imbirem witamina b6 i magnezem ale na razie nie są potrzebne zbytnio, ze zwykłymi mdłościami daje radę.. A i tak powiedziałam że mogę wymiotować 9 miesięcy aby tylko urodzić zdrowe dziecko, czego to się nie robi żeby zostać mamą
Trzymaj się będzie dobrze jeszcze chwila i minie ten najgorszy trymestr
Marghe
oj i mam wzdęcia i nie radzę sobie znimi . jem płatki owsiane rano i śliwki w ciągu dnia . dziś ciutke lepieju mnei ciąża prawie identyczna jak 1 , brzuch czuje tak samo , mam kujki i czasem przy kaszlu w pachwinach ciągnie . No i lęk mam o wszystko. mimo że staram się nie myśleć to ciągle myślę czy wszystko jest ok. Mam ogromne wsparcie męża.
wizyta już potwierdzona na 14 .
czy używacie jakić witamin ? Mi zaleciła tylko inofem i acard.
No właśnie o to też mi chodzi chciałam, żeby wiedział o ciąży i za jakiś czas L4, jutro wizyta i nie wiem co robić jeśli ginekolog zapyta o zwolnienie. Z jednej strony chciałabym pracować jeszcze właśnie żeby na spokojnie ogarnąć sobie sprawy w biurze, a z drugiej trochę męczy mnie psychicznie ta praca... Do tego codziennie autem prawie 100 km robię więc też się trochę boję w taką pogodę... Dla mojego szefa akurat zdrowie jest zawsze na pierwszym miejscu wiec sądzę że nie będzie miał żadnych pretensji o L4, ale tak sama po prostu nie chciałabym robić tego z dnia na dzień.U mnie dokładnie to samo... Ogólnie chciałabym jeśli pójdę na l4, nie iść od jutra, po wizycie tylko na spokojnie powiedzieć i na kolejnej wizycie wziąć l4 lub gdy się gorzej poczuję. Nie chciałabym iść z dnia na dzień żeby nie było wielkiego szoku, ale też widzę, że moje samopoczucie z dnia na dzień jest coraz gorsze a noce nieprzespane, więc nie wiem czy dam radę do następnej wizyty. Porozmawiam dziś z lekarzem jeszcze na ten temat.
krecona94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2017
- Postów
- 1 391
Mamy Michalinę w rodzinie. Żywe srebro. Nie usiedzi 5 minut, wszędzie jej pełno ;D jest baaardzo żywiołowym dzieckiemU mnie dzisiaj przełom, rano mdłości jakich nie miałam jeszcze... Już myślałam, że nie dotrę do pracy, ale jakoś dałam radę. Dziś idę do tego nowego lekarza na 19:50, mam nadzieję, że będzie konkretny i da skierowanko na badanko [emoji85] Jutro będę informować pracodawcę o ciąży i powiem Wam, że to chyba jest dla mnie najbardziej stresujące...
A co do imion: u nas dla chłopca zdecydowanym faworytem jest Cezary, a dla dziewczynki wahamy się między Michaliną (mąż uwielbia) a Klarą (ja bym wolała) [emoji176] jakoś tak zawsze myśleliśmy o córeczce, ale jak będzie chłopak to też będzie super, tym bardziej, że intuicja mi podpowiada, że właśnie będzie chłopak.
Julliette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2020
- Postów
- 1 997
U mnie jeśli będzie dziewczynka to na pewno Julia, od zawsze mam to imię w głowie Chłopca w ogóle nie brałam do tej pory pod uwagę, więc na wszelki wypadek musimy coś z Mężem pomyśleć
Wczoraj mnie pochłonęły dobre wiadomości i nie udało mi się tu zajrzeć. Nasza kropeczka ma 6mm i widać serduszko, pięknie pulsowało, jeszcze nie słuchaliśmy bo podobno dopiero od 1cm jest to zalecane. 19.01. kolejna wizyta przełom 6/7 tygodnia, jest tydzień różnicy między usg a terminem OM więc jeszcze obserwujemy
I znowu stres i czekanie do kolejnej wizyty
Ktoś tu dzisiaj jeszcze czeka na wizytę?
Wczoraj mnie pochłonęły dobre wiadomości i nie udało mi się tu zajrzeć. Nasza kropeczka ma 6mm i widać serduszko, pięknie pulsowało, jeszcze nie słuchaliśmy bo podobno dopiero od 1cm jest to zalecane. 19.01. kolejna wizyta przełom 6/7 tygodnia, jest tydzień różnicy między usg a terminem OM więc jeszcze obserwujemy
I znowu stres i czekanie do kolejnej wizyty
Ktoś tu dzisiaj jeszcze czeka na wizytę?
krecona94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2017
- Postów
- 1 391
I jak zareagował? Bardzo się boje reakcji mojego szefa, to pierwsze dziecko w naszej firmie, pierwsza pracownica w ciąży a polityka prorodzinna leży. Zamierzam powiedzieć po kolejnej wizycie , czyli po 15.01
Ja powiedziałam szefowi w ten poniedziałek, a od wtorku wieczorem zwolnienie jak się okazało, bo miałam plamienia i bóle podbrzusza. Głupio mi, że tak wyszło, ale zdrowie najważniejsze
krecona94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2017
- Postów
- 1 391
Ja jem jod, witaminę D3 i kwas foliowy
Marghe
oj i mam wzdęcia i nie radzę sobie znimi . jem płatki owsiane rano i śliwki w ciągu dnia . dziś ciutke lepiej
u mnei ciąża prawie identyczna jak 1 , brzuch czuje tak samo , mam kujki i czasem przy kaszlu w pachwinach ciągnie . No i lęk mam o wszystko. mimo że staram się nie myśleć to ciągle myślę czy wszystko jest ok. Mam ogromne wsparcie męża.
wizyta już potwierdzona na 14 .
czy używacie jakić witamin ? Mi zaleciła tylko inofem i acard.
reklama
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Na wzdęcia w ciąży najlepiej pomaga urodzenie dziecka Ja mam brzuch jak balon z każdą ciążą coraz szybciej, machnęłam na to ręką i Wam też polecam. I to nawet nie jest związane z jedzeniem a zatrzymaniem wody w organiźmie. Rano jeszcze jako tako ale wieczorem piłka.
Co do mdłości, w poprzedniej ciąży czułam się strasznie oszukana, bo przeszły dopiero w 6 miesiącu i zawsze były wieczorem, nie rano.
Biorę kwas foliowy i od kilku lat wit d3 bo mam niedobór. Nic więcej.
Co do mdłości, w poprzedniej ciąży czułam się strasznie oszukana, bo przeszły dopiero w 6 miesiącu i zawsze były wieczorem, nie rano.
Biorę kwas foliowy i od kilku lat wit d3 bo mam niedobór. Nic więcej.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 700 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 611 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: