reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Ja mam wizytę o 18:30. Mam takie nastroje, że wczoraj pół wieczora płakałam, że się rodzina obrazi- bo szwagierka się stara od kilku lat i nie zaszła, bo moi rodzice są za młodzi na dziadków i inne wymysly. A mam 28 lat, męża i własne mieszkanie :D Boję się moich kolejnych humorków.
To tylko humorki. Ja jak bylam w w ciąży to akurat zbiegło się to z naszym ślubem, to oczywiście dzien przed płakałam ze ja nie chce żadnego ślubu i nigdzie nie pójdę.:D a jak mnie maz zawiózł na wywoływanie porodu to się na niego obrazilam ze w ogóle mnie wziął do szpitala, do dzisiaj mowi ze jakby mnie sila nie wziął to do dzisiaj bym chodziła z brzuchem[emoji23]
 
reklama
Ja mam wizytę o 18:30. Mam takie nastroje, że wczoraj pół wieczora płakałam, że się rodzina obrazi- bo szwagierka się stara od kilku lat i nie zaszła, bo moi rodzice są za młodzi na dziadków i inne wymysly. A mam 28 lat, męża i własne mieszkanie :D Boję się moich kolejnych humorków.
Wszystko przejdzie, powoli do przodu. Później bedziesz się z tego śmiała [emoji177]
 
Ja mam wizytę o 18:30. Mam takie nastroje, że wczoraj pół wieczora płakałam, że się rodzina obrazi- bo szwagierka się stara od kilku lat i nie zaszła, bo moi rodzice są za młodzi na dziadków i inne wymysly. A mam 28 lat, męża i własne mieszkanie :D Boję się moich kolejnych humorków.
Wiecie że ja nawet bym nie pomyślała że ktoś z rodzimy może się obrazić...no bo niby dlaczego?! To taka wesoła nowina. W ogóle nie pomyślałam o tym że możemy komuś krzywdę wyrządzić tym że oznajmi się że akurat nam się udało. Z drugiej strony, czy to nasza wina że się udało? Każdy kto tu jest tak samo pragnie dziecka, musimy być obiektywne względem rodziny a on a musi być obiektywna względem nas ❤️
 
To tylko humorki. Ja jak bylam w w ciąży to akurat zbiegło się to z naszym ślubem, to oczywiście dzien przed płakałam ze ja nie chce żadnego ślubu i nigdzie nie pójdę.:D a jak mnie maz zawiózł na wywoływanie porodu to się na niego obrazilam ze w ogóle mnie wziął do szpitala, do dzisiaj mowi ze jakby mnie sila nie wziął to do dzisiaj bym chodziła z brzuchem[emoji23]
Hahahaha ciekawe czy teraz też będzie szafa miała takiej humorki😃 czy wszystkie będziemy miały 😃
 
Madziejka, zrobi się za jakiś czas forum prywatne/zamknięte. To będziesz mogła więcej napisać jeśli zajdzie taka potrzeba, bo teraz wszyscy widzą co piszemy.
A to z was co napisała że rodzina się obrazi? Ja z wiekiem mam wywalone co rodzina mówi. Szkoda zdrowia. Nerwów. Cieszmy się tym co jest tu i teraz:)
Dokładnie tak! Rodzina się obrazi? Ich strata, że nie będą uczestniczyć w tak ważnym wydarzeniu jakim jest upragniona ciąża.
Nie ma co się przejmować! Oby było zdrowo a reszta się ułoży 👍😊
 
Ja mam wizytę o 18:30. Mam takie nastroje, że wczoraj pół wieczora płakałam, że się rodzina obrazi- bo szwagierka się stara od kilku lat i nie zaszła, bo moi rodzice są za młodzi na dziadków i inne wymysly. A mam 28 lat, męża i własne mieszkanie :D Boję się moich kolejnych humorków.
Kobieto. Opanuj swe emocje😂. To w mojej rodzinie że wzgl na mnie z 14 lat dzieci nikt mieć nie powinien:):):) spokojnie. Ale jak pomyślę o tych humorkach to aż mi męża żal. Serio. Bo byle błahostka będzie dobra do afery🤦
 
Dziewczyny, a jak to u was było z okresem? Nie przyszedł... To logiczne 😃 ale ja zawsze przed okresem miała 2 dni takiego plamienia brązowego na wkładkach i już wiedziałam że okres zaraz będzie. Tym razem miałam tylko odrobinę takich naprawdę blado różowych kropelek... Odrobinę śluzu bardzo jasno różowo - brązowego i koniec. Trwało to standardowo 2 czy tam 3 dni ale ilość to mikroskopijna. Zastanawiam się czy to tak zwane plamienie implatacyjne było 🙂
 
Dziewczyny, a jak to u was było z okresem? Nie przyszedł... To logiczne 😃 ale ja zawsze przed okresem miała 2 dni takiego plamienia brązowego na wkładkach i już wiedziałam że okres zaraz będzie. Tym razem miałam tylko odrobinę takich naprawdę blado różowych kropelek... Odrobinę śluzu bardzo jasno różowo - brązowego i koniec. Trwało to standardowo 2 czy tam 3 dni ale ilość to mikroskopijna. Zastanawiam się czy to tak zwane plamienie implatacyjne było 🙂
Tak, wydaje mi się że to było to plamienie implantacyjne u Ciebie :)
Ja z każdym miesiącem starania czekałam na to plamienie implantacyjne i właśnie w te początki okresu (brazowe plamienie) za każdym razem myślałam że to właśnie to i to już. 😂
A w tym miesiącu było zupełnie inaczej. Nie było żadnego plemienia, nic a nic.
 
reklama
Co do nastrojów to u mnie jest jakaś tragedia 🤣Mam teraz urlop , mąż siedzi w domu na Home Office co chwilę jakieś spotkania ma ,a ja w domu z 4 lekiem któremu zamknięto przedszkole przez covid i musimy zachowywac się cicho 🙃. Zresztą jest chyba jakiś bunt 4 latka bo syn mnie w ogóle nie słucha mi nerwy siadają i możecie sobie wyobrazić co się dzieje 😂 wszyscy na wszystkich mają Focha 😅
 
Do góry