reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2021

reklama
My już od dawna mamy wybrane imię dla synka. Ostatnio w końcu porozmawialiśmy o imieniu dla dziewczynki ;) maż przekonany, że bedzie syn i w sumie ja też już zaczęłam tak myśleć
 
My teraz wymyślamy tylko imiona dziewczęce 😂 jakoś żadne z nas nie rzuca pomysłów chłopięcych imion.
ja przeciwnie - tylko chłopięce. Właściwie imię już jest. U syna wybrałam bardzo szybko, z córka męczyliśmy się cała ciąże. Mieliśmy na końcu wybrane 3, ale wahaliśmy się właściwie między dwoma pierwszymi. Wybór szedł nam na tyle opornie, ze zdecydowaliśmy, ze wybiorę jak zobaczę córkę. Wybrałam jednak 3 :) Teraz jednak decyzja zapadnie wcześniej, bo nie chęć nosić bezimiennego dziecka :)
 
Tez uważam, ze fajnie mniej więcej wcześniej „uczłowieczyć” nasze Maleństwa.
Mi przynajmniej ciepło się robi na sercu, gdy mówię o nas do męża jako o dwóch istotkach🙂 np. Przytul NAS.
Maz się bardzo cieszy i tez nie może się doczekać, a takie zachowanie uważam buduje powoli wiez między nim a dzieckiem.
Chociaz na tyle niech doświadcza mojej ciąży, ze to także jego dziecko ;)
ps. Mam nadzieje na córcię:)
 
Ostatnia edycja:
My się nie nastawiamy na żadna płeć. Z każdej będę szczęśliwa. U nas są pomysły pierwsze na imiona ale jestem pewna tylko co do dziewczynki. Oliwia i Olaf.
 
Ale tu się działo, dwa dni nie wchodziłam na forum i żeby nadrobić wszystkie wpisy to od 9 Was czytam, ale dotarłam do końca jestem na bieżąco :) ja rodziła dwa razy SN i pierwszy mniej bolał niż drugi, przy pierwszym porodzie mąż był w pracy, a przy drugim przyjechał na ostatni etap i jak dla mnie to nie ma znaczenia pod kątem komfortu, bo podczas porodu jest na sali tyle ludzi, akurat u mnie tak było, bo byłam jedyna rodzaca, bo dwie położne lekarz, i jeszcze ekipa z inkubatorem która czekała na malucha więc ok 8 osób, ale ja czułam się bezpieczniej, że nikt mi nic złego nie zrobi czy nie powie, a potem szedł za maluszkiem i pilnował go, mąż czuwał nad wszystkim jak ja rodziła łożysko i mnie lekarz zszywal, a dla niego to też wspaniałe przeżycie że widział jak taki mały człowiek przyszedł na świat 🙂
 
Z obiadów to często stawiam na zupy, naleśniki. Nie mogę patrzeć na mięso 😣
Mam to samo z mięsem 🤢 sosy, zupy na wywarach mięsnych, wędliny to samo a tak w normalnym stanie raczej potrzebuje białka zwierzęcego. Owoce mi za bardzo chyba wchodzą aż się boje o cukier. Śniadania to u mnie zazwyczaj musli z jogurtem lub płatki z mlekiem. A dziś na obuad krokiety ze szpinakiem mam nadzieję że się przyjmą 🙂

Ja też mam dziwne przeczucie odnośnie płci, mam wrażenie że to chłopak. Jeśli się sprawdzi to imię wybrane w dniu testu 😊 natomiast jeśli córka to jakieś napewno wymyślimy do porodu 😊 płeć nie ma dla nas znaczenia
 
reklama
Do góry