reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

reklama
U mnie naleśniki itp. na obiad nie przejda, musi być coś konkretnego. Dziś będzie pierś z kurczaka, tylko nie wiem jeszcze w jakiej formie :) wczoraj były mielone, przedwczoraj gulasz, a na kolację akurat ostatnio wchodza mi najlepiej płatki z mlekiem 😅no ale dla męża też musi być coś innego
 
Ostatnio jak nastawiliśmy się na chlopca, głównie ja, to imie dla córki wybraliśmy dopiero po porodzie.
Chociaż wcześniej już poznaliśmy płeć to pomysłów brakowało.[emoji2957]
U nas w pierwszej ciazy od początku fasolka była nazywana maliną, no i z maliny wyszła dziewczynka. Teraz mój mąż co chwilę chodzi i pyta jak się ma Zosia, a co wyjdzie z Zosi to się okaże:D
 
U nas na obiad są zawsze różności, zwłaszcza jak maz jest w domu, wtedy to nawet i śniadania po królewsku:D
Wczoraj wszyscy jedli wątróbkę, ja kasze z warzywami i polędwiczka wieprzowa, dzisiaj solidarnie jemy pierogi, a jutro mam ochotę zrobić makaron w sosie pomidorowym i dorsza [emoji2956]
 
Ale dużo piszecie 🙂 u mnie dzisiaj ostatni dzień 8 tyg i czekam czy objawy się rozkręca czy nie bo póki co są bardzo delikatne. Za to dzisiaj w nocy wstawałam 4 razy mam kurcze tak lekki sen a zawsze spalam jak zabita. Niestety albo źle spalam albo coś sobie naciągnęłam bo tak mnie od rana boli mostek, że nie mogę ruszać rękami. Już nie mogę doczekać się kolejnego USG, zobaczyć tego maluszka już takiego fajnego jak wrzucałyście zdjęcia bo póki co to była malutka kropeczka czy fasolinda. Poród chciałabym z mężem ale czas pokaże czy się uda. U nas na wizyty niestety muszę chodzić sama się nie wiem czy prenatalnyvh lub jakiegoś USG po nie będę szukać gabinetu gdzie przyjmą nas razem.
 
Cześć dziewczyny 🙂 szalejecie z postami aż trudno nadążyć 😊
Jeśli chodzi o poród to chyba należę do tych które wolą być "same" ale to taka teoria bo jeszcze nigdy nie rodziłam. Za to bardzo brakuje mi właśnie męża na badaniach, jest to dla mnie za każdym razem duży stres biorąc pod uwagę że jestem po poronieniu zatrzymanym..
Co do TSH to u mnie skoczyło z 1,6 na 3 i dawka euthyrox z 25 na 50. W poprzedniej ciąży sytuacja zupełnie odwrotna.
Z moich objawów to wczoraj( 8+1)powitalam porcelanę 🤮 nie zdążyłam ze śniadaniem... Piersi dopiero zaczęły mnie boleć wcześniej tylko napuchnięte były. Dziwi mnie ciągle to że jest mi mega zimno w stopy, dłonie a brzuszek ciepły, cos jakby krew tylko w wybranych partiach ciała krążyła 🤯 próbuje się nie nakrecac i dopytam o to na następnej wizycie... Brzuszek też jakby się zaokrąglił tylko pewnie to gazy 🙈
Wizyta dopiero 26.01...
Dziewczyny co gotujecie na obiady?
Miłego dnia 😘
Mam 2 wizytę w tym samym dniu 😊 dziś 7t4d
Nie mogę się doczekać, stres jest.. Chyba się cierpliwości nauczymy 😉
 
reklama
U nas obiady różne, wczoraj był trochę misz masz bo rosołek na indyku, a na drugie spaghetti. Rosołek zjadłam oczywiście, a jak nakladalam spaghetti mężowi to odrzucił mnie zapach i sama nie zjadłam, a tak miałam ochotę cały dzień - stąd te dziwne połączenie rosołu i spaghetti na drugie danie (dla mnie dziwne ;p )
Dziś jestem w pracy, zjadłam już połowę tego co wzięłam ze sobą i znowu czuję głód a kończę o 17 😶, chyba będę musiała przejść się do sklepu.
 
Do góry