reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

reklama
Dziewczyny, jak wygladaja u Was wizyty u ginekologa? Wybralyscie wizyty prywatne czy na NFZ?
Ja na NFZ
Dziewczyny, jak wygladaja u Was wizyty u ginekologa? Wybralyscie wizyty prywatne czy na NFZ?
Ja NFZ.
Stwierdziłam, że jak będę musiala długo czekać to pójdę prywatnie.
Akurat u mnie w mieście 1,5 tygodnia musze poczekać, wiec nie jest źle.
 
Cieszę się waszym szczęściem dziewczyny, ja niestety panikara i po mału tracę nadzieje, ze dołączę do waszego sierpniowego grona. Obecnie gdzieś jestem koło 6 tygodnia. Przybliżony termin bo tydzień temu pęcherzyk wyglądał na 5 tydzień ale z ciałem żółtym chociaż powinien być 6 tydzień. Kolejna wizyta w sobotę to dla mnie jak wieczność . Coraz częściej mam plamienia a dzisiaj pojawił się jakby śluz bardziej brązowy ni wcześniej. Jak wspominałam wcześniej jestem po 2 poronieniami i strasznie się boje.
 
Hej:) trochę Was podczytuję, ale nie chciałam jeszcze nic pisać, czekam na drugą wizytę ( w piątek) . Jedna już miałam w 5 tygodniu , był pęcherzyk zoltkowy więc czekam na zarodek i serduszko, teraz mam 8+0 objawy też są więc mam nadzieje ze będzie dobrze w piątek:) chętnie dołączę do prywatnego forum ! Pozdrawiam:*
 
Dziewczyny, jak wygladaja u Was wizyty u ginekologa? Wybralyscie wizyty prywatne czy na NFZ?
Prywatnie, jutro idę na NFZ ale tylko zeby był jakiś 2 lekarz tak dla pewności. Natomiast zbyt wiele po NFZ się nie spodziewam jak mi się nie spodoba to już nie będę chodzić.
 
Ja się już z wami pożegnam. U mnie poronienie już się zaczęło. Na razie jestem w domu i mam nadzieję że sama się oczyszczę, wolałabym uniknąć szpitala w obecnych czasach. W czwartek kontrola i zobaczymy co lekarz postanowi. Trzymajcie się wszystkie zdrowo, rośnijcie w spokoju i życzę wam spokojnych i nudnych 9 miesięcy.
Trzymaj się. Jak byś chciała pogadać, to pisz na priv, bo wiem co czujesz 😘
 
reklama
Ja mam wizytę we wtorek, wydaje się, że definiująca [emoji20] przed sylwestrem jeszcze wbiłam się do ginekolog, bo złapało mnie zapalenie, zrobila mi przy okazji usg, pęcherzyk 15.8mm, pusty. We wtorek powinien mieć ponad 20mm jeśli dobrze rośnie, a to jest granica na diagnozowanie pustego jaja płodowego. Wiem, ze nie mam na nic wpływu, bo to czy coś będzie czy nie zdecydowalo się w momencie zapłodnienia, ale nie mam w sobie wiele nadziei. Tak bardzo martwi mnie brak objawów, gdyby nie beta, nie zauważyłabym różnicy od zwykłego cyklu.
Trzymaj się 😢😢😢
 
Do góry