Podobno to normalny objaw ja zawsze miałam książkowe 36,6 a od początku jeszcze przed testem pozytywnym miałam 37-37,2 teraz czasami mierze częściej czasem rzadziej ale zawsze mam podniesione o 2-3 kreski minimumDziewczyny czy któraś z was na początku ciąży miewa stany podgoraczkowe ?
Ja jestem osobą która choruje przewwlekle na zatoki, moja stała temperatura zawsze wacha się powyżej 37,0- 37,2. Nigdy chyba nie mialam 36,6 xd Teraz często podskakuje do 37.5.
reklama
NattaliaKrk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2020
- Postów
- 292
Mogę zapytać jak się u Ciebie dogadywały dzieci z różnica wieku +/-5lat? Mam na stanie 4.5latka i zastanawiam się czy się dogada z młodszym rodzeństwem. Czy to już nie za duża różnica, czy będą mieli jak się razem bawić itpHej. Podpinam sie do Was bo nie ma jeszcze mam wrzesniowych a ja wlasnie dzis zrobilam test i wyszedl pozytywny. Mam 35 lat i juz dwoje "odchowanych" dzieci w wieku 13 i 8 lat. Strasznie się stresuje ze nie dam juz rady po latch ogarnac jeszcze takiego malca. Boje sie tez opinii innych ze jeszcze mi sie chcialo miec 3 dziecko. Poki co nastrój kiepski i lekkie przerażenie. Czy sa tu jakies "doswiadczone" mamy?
elciaaaak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2017
- Postów
- 1 178
ja tez tak miałam w pierwszej ciąży i powiem, ze jest to idealne podejscieJa również wizytę miałam ustaloną z ginekologiem i dopiero na poniedziałek. Szczerze? To moja pierwsza ciąża ale jestem jakaś taka spokojna i podchodzę do Wszytskiego na luzie, aż sama się sobie dziwię[emoji4] Co prawda robiłam sobie betę i było ok. Czekam w takim razie na poniedziałek,aby zobaczyć mojego dziudziutka [emoji4][emoji4]
na pewno nie ma? Bo mi się chyba kiedyś rzuciły w oczy ale zawsze możesz u nas zostać moim zdaniem nie ma co się przejmować opinia ludzi.. jesteś jeszcze młoda i masz prawo do kolejnego dziecka, a poradzić sobie na pewno poradziszHej. Podpinam sie do Was bo nie ma jeszcze mam wrzesniowych a ja wlasnie dzis zrobilam test i wyszedl pozytywny. Mam 35 lat i juz dwoje "odchowanych" dzieci w wieku 13 i 8 lat. Strasznie się stresuje ze nie dam juz rady po latch ogarnac jeszcze takiego malca. Boje sie tez opinii innych ze jeszcze mi sie chcialo miec 3 dziecko. Poki co nastrój kiepski i lekkie przerażenie. Czy sa tu jakies "doswiadczone" mamy?
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2020
- Postów
- 1 787
Hej. Podpinam sie do Was bo nie ma jeszcze mam wrzesniowych a ja wlasnie dzis zrobilam test i wyszedl pozytywny. Mam 35 lat i juz dwoje "odchowanych" dzieci w wieku 13 i 8 lat. Strasznie się stresuje ze nie dam juz rady po latch ogarnac jeszcze takiego malca. Boje sie tez opinii innych ze jeszcze mi sie chcialo miec 3 dziecko. Poki co nastrój kiepski i lekkie przerażenie. Czy sa tu jakies "doswiadczone" mamy?
Ależ co ty opowiadasz. Ja starsza jestem. Jedno w zeszłym roku, drugie teraz. Jak tak dalej pójdzie to do 40tki spełnię marzenie o trójce a na poważnie zawsze chciałam dwójkę mieć 15-10 lat i właśnie na 40tke małego bobaska
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2020
- Postów
- 1 787
Laski. Skoro dołączyła dziewczyna z terminem początek września to chyba zacznę robić listę . Za jakiś czas wpisze tutaj Nicki dla potwierdzenia? A jeśli kogoś pomine to z góry przepraszam i proszę o przypomnienie
Hej. Dziewczyny znów mam mega stresa, ustal ból piersi, przy dotyku delikatnie coś tam boli, ale nie tak jak było...
Zaczęło mnie podbrzusze pobolewać, ale tak w umiarkowanym bólu, cmi..
Noc nie przespana..
Próbuje myśleć pozytywnie ale boję się że coś jest nie tak..
Zaczęło mnie podbrzusze pobolewać, ale tak w umiarkowanym bólu, cmi..
Noc nie przespana..
Próbuje myśleć pozytywnie ale boję się że coś jest nie tak..
M
madziejkaa359
Gość
Hej, mnie też przestały boleć piersi, kluje mnie lewy jajnik... w nocy tez nie spalam, chyba dopiero o 4 udało mi się zasnąć ale o 6 juz obudziła mnie córka. Lisa będziesz kontaktować się z ginekologiem? Ja chyba sobie umowie wizyte w tym tygodniu bo nie wytrzymam do 20.01...
Kajojcia244
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2020
- Postów
- 94
Dziewczyny, myślcie pozytywnie będzie dobrze. Jak długo objawow już nie macie?
Hey dziewczynki od jakiegoś czasu was obserwuje (poczytuję) 30 grudnia lekarz pokazał mi moją kruszynkę 6mm z bijącym serduszkiem. Jednak od początku ciąży męczą mnie plamienia brązowe lub lekko krwawe i najlepsze że są zazwyczaj tylko po nocy. Lekarze mówią że tak się zdarza i taki mój urok. Trzymam ich za słowo cieszę się że jest takie miejsce jak to i można podzielić się swoimi zmartwieniami/radosciami I poczytać o waszych radościach to moja pierwsza ciąża w dobrym miejscu miałam dwie pozamaciczne w swojej karierze.
reklama
M
madziejkaa359
Gość
Ja ogólnie należę do tych bezobjawowych ciaz, dlatego ciągle czuje niepokój, chociaż staram się myśleć pozytywnie i zawsze tu powtarzam ze musi być dobrze. Aczkolwiek w tej ciazy pojawił się lekki bol piersi który raz jest a raz go nie ma i kilka razy mdlosci. Myślę że duży wpływ na ten strach ma po prostu czytanie o przeżyciach innych, coraz częściej nawet u swoich znajomych słyszę przykre historie i to mocno wpływa na psychikę.Dziewczyny, myślcie pozytywnie będzie dobrze. Jak długo objawow już nie macie?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 700 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 612 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: