reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
Dzięki za odzew w sprawie wagi. Widzę ze same laski tutaj :) ja mam 173cm, 66kg. Chudzina nie jestem ale pilnuje tej wagi dobrych kilka lat :) było i 62 kg ale jakoś te cztery doszły i miałam je po Po świętach zrzucać. Stwierdziłam ze jak wszystko będzie dobrze to będę się pilnować cała ciąże. Hmm pomarzyć można :) :)
W pierwszej ciąży to ja nie jadłam tylko żarłam. W drugiej tez dużo ale już nauczkę miałam. Zobaczymy jak teraz będzie.
 
Dzięki za odzew w sprawie wagi. Widzę ze same laski tutaj :) ja mam 173cm, 66kg. Chudzina nie jestem ale pilnuje tej wagi dobrych kilka lat :) było i 62 kg ale jakoś te cztery doszły i miałam je po Po świętach zrzucać. Stwierdziłam ze jak wszystko będzie dobrze to będę się pilnować cała ciąże. Hmm pomarzyć można :) :)
W pierwszej ciąży to ja nie jadłam tylko żarłam. W drugiej tez dużo ale już nauczkę miałam. Zobaczymy jak teraz będzie.
60 kg przy 165 cm. W pierwszej ciąży też dużo jadłam, zanim poszłam na pierwszą wizytę potwierdzającą to zdążyłam przytyć 3 kg, taki mega apetyt miałam plus myślenie, że przecież w ciąży jestem, wolno mi. Ale ja głupia byłam. Teraz też mam zamiar się pilnować, pomaga też fakt że nie wzrósł mi apetyt. Narazie przytylam 0,5 kg.
 
Dzięki za odzew w sprawie wagi. Widzę ze same laski tutaj :) ja mam 173cm, 66kg. Chudzina nie jestem ale pilnuje tej wagi dobrych kilka lat :) było i 62 kg ale jakoś te cztery doszły i miałam je po Po świętach zrzucać. Stwierdziłam ze jak wszystko będzie dobrze to będę się pilnować cała ciąże. Hmm pomarzyć można :) :)
W pierwszej ciąży to ja nie jadłam tylko żarłam. W drugiej tez dużo ale już nauczkę miałam. Zobaczymy jak teraz będzie.
60 kg przy 165 cm. W pierwszej ciąży też dużo jadłam, zanim poszłam na pierwszą wizytę potwierdzającą to zdążyłam przytyć 3 kg, taki mega apetyt miałam plus myślenie, że przecież w ciąży jestem, wolno mi. Ale ja głupia byłam. Teraz też mam zamiar się pilnować, pomaga też fakt że nie wzrósł mi apetyt. Narazie przytylam 0,5 kg.
 
Witajcie kochane 🙂
Wczoraj zaskoczyła mnie wizyta u lekarza ze względu na delikatne poranne krwawienie. Zrobił USG, wszystko jest ok, serce bije, ALE stwierdził, że musi mi wspomnieć o tym, że mój pęcherzyk mieści się w normie, z tym, że jest "ciasny" i w sumie to mam się nie martwić. Miała może któraś z was taką przypadłość? Dostałam skierowanie na badanie moczu, mówił, że może tu jest przyczyna mojego plamienia. Trochę zaczynam się tym wszystkim martwić 😢
 
U mnie tez trzecia ciaza i taz mam tylozgiecie. Dwir dziewczyny prawie 12 lat i prawie 2 dokladnie rok i 8miesiecu
U mnie starszy syn będzie miał 5 l A młodszy rok i 11 miesięc jak urodzi się ten maluch. O starszego syna się nie martwię, gorzej ten młodszy jak dam sobie rade z 2l i niemowlakiem. Trzeba być dobrej myśli:).

Beta zrobiona pozostało mi czekać do 15 na odbiór wyników....
 
To małe dzieci jeszcze :) fajnie. Ja gdybym kilka temu wiedziała ze chce trójkę tez bym chciała co dwa trzy lata jak różnica przy pierwszej dwójce. Ale miało się na dwójce skończyć to w 2016 mnie naszło na trzecie
Hehe ja chciałam 3 dziecko ale trochę później....pocieszam się, że odchowam za jednym zamachem i będzie dobrze. Najgorszy bedzie pierwszy rok.
 
@Luna1991 widać. Pierwszy test wyszedł mi tak blady, raczej kreska że nawet aparat tego nie złapał... teraz czekam na wynik bety. Następnego dnia zrobiłam test z rana i już było widać lepiej
20191216_081034.jpeg
 
reklama
60 kg przy 165 cm. W pierwszej ciąży też dużo jadłam, zanim poszłam na pierwszą wizytę potwierdzającą to zdążyłam przytyć 3 kg, taki mega apetyt miałam plus myślenie, że przecież w ciąży jestem, wolno mi. Ale ja głupia byłam. Teraz też mam zamiar się pilnować, pomaga też fakt że nie wzrósł mi apetyt. Narazie przytylam 0,5 kg.
To tak jak u mnie. Zanim potwierdziłam ciąże kilka kg na plusie :( masakra to była. Ale ja zabijałam głód nikotynowy jedzeniem. Jadłam jadłam i jadłam. I tak na koniec zrobiło się 30 kg. A co najdziwniejsze ja się w ogóle tego nie wstydziłam wtedy. Ciąża to ciąża można jeść. Teraz człowiek trochę mądrzejszy.
Tylko ze ja czasami mam takie narodu obżarstwa ze brak słów.
 
Do góry