reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pozytywny test ciążowy

reklama
Cześć dziewczyny czy te testy są pozytywne czy raczej nie?
 

Załączniki

  • 20231123_145946.jpg
    20231123_145946.jpg
    388,3 KB · Wyświetleń: 135
Hejka, jestem na forum od jakiegoś czasu ale nigdy się nie udzielałam, ale spotkała mnie nietypowa sytuacja. Wczoraj popołudniu zrobiła test pink super czuły i wyszedł pozytywny. Rano zrobiłam test pink płytkowy ale 20 i na początku jak by przebijała druga kreska, ale zniknęła.
I teraz rozkminiam, nie mam teraz możliwości skoczyć na badanie krwi, myślę żeby w sobotę znowu testować.
 
reklama
Hejka, jestem na forum od jakiegoś czasu ale nigdy się nie udzielałam, ale spotkała mnie nietypowa sytuacja. Wczoraj popołudniu zrobiła test pink super czuły i wyszedł pozytywny. Rano zrobiłam test pink płytkowy ale 20 i na początku jak by przebijała druga kreska, ale zniknęła.
I teraz rozkminiam, nie mam teraz możliwości skoczyć na badanie krwi, myślę żeby w sobotę znowu testować.
Kreski nie znikaja, to reakcja chemiczna, jak już sie wybarwi, to sie nie odbarwi nagle. Zrób jeszcze jeden jutro rano i zobacz.
 
Do góry