reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

Ale beta rośnie skokowo tzn że po 48h po badaniu powinnać już mieć ok 1000 :) a wtedy byłabyś mniej więcej w tym samym tygodniu i dniu co ja, kiedy robiłam swoją. Daj znać jaki wyszedł wynik, na pewno będzie wszystko ok.

Ja tak się naczytałam o tych wszystkich wizytach, że zastanawiam się czy nie udać się jutro o 7:20 (damn) do ginka. Umówiłam się z pierwszym lepszym z luxmedu, ale skoro mam wizytę u swojej kochanej lekarki 17.12 to może nie ma sensu?

Dodatkowo mam tyle obaw. Mój drugi syn urodził się z wagą prawie 4,5kg. A dzień przed porodem mówiono mi, że 3,4 kg to max. To była rzeź. A podobno każde kolejne dziecko waży więcej...
Ja idę w sobotę na wizytę, ale no nie da mi to spokoju ide jutro na bete 🙈🙈
 
reklama
Dziewczyny u mnie dzisiaj masakra... Do południa wymioty... Mdli mnie do tej pory [emoji25] co do wagi startowej też z 67 kg ruszam... Na razie stoi. Ale brzuch mam wielki.. Swoje sadelko już miałam a teraz to jakaś bomba [emoji849] w spodnie się nie dopinam..zostaja tylko leginsy.. Nie wiedziałam że przy 4 ciąży tak mnie już wysadzi.. Jak tu kryć się... Też się boję co do wagi dziecka.. Ostatni ważył 4 kg.. I mam traume co do porodu.. Nie wiem jak urodze.. Do tej pory wszystko SN a teraz na samą myśl mi słabo [emoji25] nic może do tego czasu jakiś mi się to w głowie poukłada..

Jak długo planujecie pracować? Ja się zastanawiam. Bo jak się mam czuć tak jak dziś to dzwoń dziękuję..
 
Dziewczyny u mnie dzisiaj masakra... Do południa wymioty... Mdli mnie do tej pory [emoji25] co do wagi startowej też z 67 kg ruszam... Na razie stoi. Ale brzuch mam wielki.. Swoje sadelko już miałam a teraz to jakaś bomba [emoji849] w spodnie się nie dopinam..zostaja tylko leginsy.. Nie wiedziałam że przy 4 ciąży tak mnie już wysadzi.. Jak tu kryć się... Też się boję co do wagi dziecka.. Ostatni ważył 4 kg.. I mam traume co do porodu.. Nie wiem jak urodze.. Do tej pory wszystko SN a teraz na samą myśl mi słabo [emoji25] nic może do tego czasu jakiś mi się to w głowie poukłada..

Jak długo planujecie pracować? Ja się zastanawiam. Bo jak się mam czuć tak jak dziś to dzwoń dziękuję..

Oj znam ten ból. Ja we wcześniejszej ciąży pracowałam do 8 miesiąca. Ale to była bardzo lekka ciąża. Teraz to sama nie wiem. Mam możliwość pracy z domu, więc zawsze mogę tak zrobić.. ale jeżeli mam się czuć tak, jak teraz to nie widzę jakiejkolwiek pracy w domu.
A co do porodu.. na samą myśl mam ciarki. Przy ostatnim pocięli mnie z każdej strony, młodego wypchnęli ze mnie leżąc na moim brzuchu bo głowa wyszła, a reszta nie chciała. Taki był gigant. Brrrrrr! Strach wspominać.
 
Oj znam ten ból. Ja we wcześniejszej ciąży pracowałam do 8 miesiąca. Ale to była bardzo lekka ciąża. Teraz to sama nie wiem. Mam możliwość pracy z domu, więc zawsze mogę tak zrobić.. ale jeżeli mam się czuć tak, jak teraz to nie widzę jakiejkolwiek pracy w domu.
A co do porodu.. na samą myśl mam ciarki. Przy ostatnim pocięli mnie z każdej strony, młodego wypchnęli ze mnie leżąc na moim brzuchu bo głowa wyszła, a reszta nie chciała. Taki był gigant. Brrrrrr! Strach wspominać.
No właśnie mnie też pocieli, hemoroidy mi wyszły i 2 tyg na tyłku nie siedziałam :( tez we wcześniejszych ciążach pracowałam w 3 jedynie poszłam szybko na l4 przez te migreny a teraz chyba lepiej nie bedzie
 
Hej Kobitki, znowu nie nadrobię, boście się jak szalone rozpisały 🥰 ja startuję z wagą 63kg przy 168cm wzrostu. W ciągu roku schudłam prawie 16kg. Nie przytyłam póki co ani grama 🤔 mdli mnie okrutnie i mam ochotę tylko na jakieś dziwne rzeczy😅
 
Ja mam kiespki wieczor, corka wystawia moja cierpliwosc na próbę dzisiaj niesamowicie.
A popoludniu musialysmy robic ozdobe świąteczną do pkola 😅a ja beztalencie totalne 😂i bylo ok a pozniej jej cos odwaliło. Teraz mąż ją kładzie i ja też chyba się już położę.
 
Hej, chciałam się dołączyć do dyskusji :) mam termin na 17 sierpnia. To będzie moje 3 dziecko i nieplanowane... Ale już je kocham. Dziś byłam się zapisać do ginekologa, ale terminy na wrzesień 2020... W piątek muszę iść do swojej lekarki i poprosić o skierowanie do gin. "Z podejrzeniem ciąży" , wtedy mnie zapiszą jeszcze w tym roku. Jestem dużo spokojniejsza niż w poprzednich ciążach bo wiem czego mogę się spodziewać, jako że pracuje w warunkach nie sprzyjających ciąży na L4 mam zamiar iść po 7 stycznia czyli ok 9 tygodnia ciąży.
 
reklama
Hej, chciałam się dołączyć do dyskusji :) mam termin na 17 sierpnia. To będzie moje 3 dziecko i nieplanowane... Ale już je kocham. Dziś byłam się zapisać do ginekologa, ale terminy na wrzesień 2020... W piątek muszę iść do swojej lekarki i poprosić o skierowanie do gin. "Z podejrzeniem ciąży" , wtedy mnie zapiszą jeszcze w tym roku. Jestem dużo spokojniejsza niż w poprzednich ciążach bo wiem czego mogę się spodziewać, jako że pracuje w warunkach nie sprzyjających ciąży na L4 mam zamiar iść po 7 stycznia czyli ok 9 tygodnia ciąży.
Dodam jeszcze że walczę z mocnym zapaleniem gardła "naturalnymi środkami" choć 1 gripex już zaliczyłam (nie wiedziałam że jestem w ciąży). Po pracy kładę się do wyra, a mąż ogarnia dzieciaki i dom. Jestem strasznie śpiąca. Organizm domaga się odpoczynku.
 
Do góry