reklama
Przeżywałam to 2 lata temu, doskonale Cię rozumiemJa po dzisiejszym usg nie mam dobrych wieści w pęcherzyk u ciążowym w macicy 20 mm nie widać niestety NIC...(6+2)...Lekarz kazał przyjść na usg za dwa tygodnie ale to już chyba marne szanse.... A ty wiście idę jutro na usg do innego lekarza z lepszym sprzętem, żeby się upewnić...Ale jak się domyślacie nastroj mam kiepski
Kamyczkowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 179
Dziewczyny dawno się nie odzywałam, ale wszystko czytam.
Powiem tak :nie ma co się stresować i denerwować, najważniejszy jest czas, trzeba czekać i wyczekiwać kolejnej wizyty u ginekologa.Ja mam skierowanie na tą betę co dwa dni,ale nie mam sił jej robić.Raz zrobiłam wyszło 24 tysiące to aż się popłakałam z nerwów, bo to za dużo tego wszystkiego , tego stresu ,kalkulacji ,obliczeń wzrostu bety itp..Potem kalkulacji u ginekologa który tydzień ,czy odpowiednia wielkość pęcherzyka.Oszaleć można.
Ja od samego początku ciąży nie mam żadnych objawów, dalej jestem w szoku, nie wiem jak to się skończy.Trzymam kciuki za siebie i za Was.Będzie dobrze, najważniejsze zeby się nie denerwować i nie nakręcać.Mój mówi co ma być to bedzie,nie mamy już na to wpływu.Biore lekarstwa, czekam na wizytę i głowa do góry
Powiem tak :nie ma co się stresować i denerwować, najważniejszy jest czas, trzeba czekać i wyczekiwać kolejnej wizyty u ginekologa.Ja mam skierowanie na tą betę co dwa dni,ale nie mam sił jej robić.Raz zrobiłam wyszło 24 tysiące to aż się popłakałam z nerwów, bo to za dużo tego wszystkiego , tego stresu ,kalkulacji ,obliczeń wzrostu bety itp..Potem kalkulacji u ginekologa który tydzień ,czy odpowiednia wielkość pęcherzyka.Oszaleć można.
Ja od samego początku ciąży nie mam żadnych objawów, dalej jestem w szoku, nie wiem jak to się skończy.Trzymam kciuki za siebie i za Was.Będzie dobrze, najważniejsze zeby się nie denerwować i nie nakręcać.Mój mówi co ma być to bedzie,nie mamy już na to wpływu.Biore lekarstwa, czekam na wizytę i głowa do góry
Amnesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2017
- Postów
- 920
Część!
Wychodzi na to, że i ja zostałam sierpniówką poraz drugi. Pierwsza córka jest z 18 sierpnia, a teraz wychodzi mi 20 sierpień tylko martwi mnie fakt, że w poprzedniej ciąży w 5tyg już bolały mnie piersi i miałam całodzienne mdłości z wymiotami do 14 tygodnia, a teraz nic. Nie wiem czy to zawcześnie czy coś... Nie to, że się nie cieszę i wiem, że każda ciąża jest inna ale jednak trochę się martwię... Czy Wy też tak macie?
Wychodzi na to, że i ja zostałam sierpniówką poraz drugi. Pierwsza córka jest z 18 sierpnia, a teraz wychodzi mi 20 sierpień tylko martwi mnie fakt, że w poprzedniej ciąży w 5tyg już bolały mnie piersi i miałam całodzienne mdłości z wymiotami do 14 tygodnia, a teraz nic. Nie wiem czy to zawcześnie czy coś... Nie to, że się nie cieszę i wiem, że każda ciąża jest inna ale jednak trochę się martwię... Czy Wy też tak macie?
Iwkar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2019
- Postów
- 1 614
Ja nie mam żadnych wymiotów itd. Moze mdłosci ale bardziej mysle ze to głod niż mdłości;p nir martw się, objawy jak maja byc to będą jak nie to nie i nic to nie znaczyCzęść!
Wychodzi na to, że i ja zostałam sierpniówką poraz drugi. Pierwsza córka jest z 18 sierpnia, a teraz wychodzi mi 20 sierpień tylko martwi mnie fakt, że w poprzedniej ciąży w 5tyg już bolały mnie piersi i miałam całodzienne mdłości z wymiotami do 14 tygodnia, a teraz nic. Nie wiem czy to zawcześnie czy coś... Nie to, że się nie cieszę i wiem, że każda ciąża jest inna ale jednak trochę się martwię... Czy Wy też tak macie?
U
użytkownik 195
Gość
Dziewczyny z jaką waga startujecie ? Dziś się ważyłam(jutro tydzień odkąd się dowiedziałam) i na liczniku 56.6kg a jak tam u Was ?
Karolaa134
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2019
- Postów
- 3 601
Mnie już dziś piersi mniej bolą i brzuch już tez mniej boli 4t6d. U mnie 67kg boję się co to będzie pod koniec ciąży
reklama
Straciatella
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2013
- Postów
- 1 248
Ja startowałam z wagą 50 kg. Zawsze przed okresem mam ok +2/3 kg na plusie.. teraz ważę 54kg!
Mam piersi dwa rozmiary większe. Są ciężkie, tkliwe, tak mnie bolą że momentami płaczę. We wcześniejszych ciążach nie miałam czegoś takiego. Do tego brzuch mam wzdęty tak, jak 4 miesiąc ciąży - próbuję go wciągać, ale na dłuższą metę tak się nie da. Do tego wymioty towarzyszą mi cały dzień. Dzisiaj poszłam na zakupy do biedry i rzygnęłam sobie przed samym wejściem. Tak bardzo obrzydził mnie smród papierosów..
Każda ciąża inna, ale w tej to mam jakiś armagedon. Płaczę, śpię, rzygam... potem sobie pooglądam wózki, to się uspokoję.. i dalej to samo. Człowiek to im starszy tym głupszy.
Mam piersi dwa rozmiary większe. Są ciężkie, tkliwe, tak mnie bolą że momentami płaczę. We wcześniejszych ciążach nie miałam czegoś takiego. Do tego brzuch mam wzdęty tak, jak 4 miesiąc ciąży - próbuję go wciągać, ale na dłuższą metę tak się nie da. Do tego wymioty towarzyszą mi cały dzień. Dzisiaj poszłam na zakupy do biedry i rzygnęłam sobie przed samym wejściem. Tak bardzo obrzydził mnie smród papierosów..
Każda ciąża inna, ale w tej to mam jakiś armagedon. Płaczę, śpię, rzygam... potem sobie pooglądam wózki, to się uspokoję.. i dalej to samo. Człowiek to im starszy tym głupszy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 736
Podziel się: