reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Monila, dzieci chcą mieć rodzeństwo - Karolek pewnie też. Tak o tym myśl.
Co do szybkiego zachodzenia w ciążę po CC, to nasza Maggie78 kiedyś pisała, że jej siostra zaszła w ciążę po 3 miesiącach od CC i było OK i jej gin ma więcej takich pacjentek. Trzymam kciuki, żeby Twój gin pozwolił Wam zacząć starania jak najszybciej!

pisałam tak,pisałam:) Monila trzymam kciuki:)
 
reklama
tonya dzieki, kurcze boje sie o nia naprawde nie mam kiedy jej klasn na brzuszku albo jest zaraz po jedzeniu, albo spi jak mi sie juz uda to tak jak pisalam, probuje czasami klasc ja sobie na brzuchu - ale tez nie wytrzymuje dlugo, boje sie o nia..
monila trzymam kciuki, Karolek bedzie wam kibicowal z nieba
 
cześć Dziewczyny!
Pewnie mnie nie pamiętacie ale pisałam kilka razy do Was jak byłyśmy jeszcze w ciąży.. nie udało mi się jednak tu jakoś "zadomowić"
ale teraz jeżeli mi pozwolicie chciałabym sobie z Wami popisać ;-)
 
Ja pierdziele nie wiem kiedy Tu bylam... weszlam z sentymentu fajnie ze dzialacie podczytam czasami ale nie napisze... moze uda mi sie w koncu tu wrocic... w koncu zalozylam ten watek hehe pamietam to jak dzis 23 listopada jak sie nie myle minie rok... na wspomnienia mi sie zebraloo pamietacie jak zaszysmy jakie rozterki nas dreczyly teraz ju po porodach z naszymi malenstwami...
ehhh
 
Karolap5 nie denerwuj się. Dzieci nie podnoszą głowy, bo nie ćwiczą tego. Musisz ją kłaść na brzuchu jak najczęściej. A będzie coraz lepiej. I się jedzeniem nie przejmuj, jak Radka kładę często, gęsto po 15 minutach. I jeszcze nigdy nie ulał albo coś takiego. Najwyżej beka jak stary ;-)
 
Monila - zycze powodzenia. Ja lezalam na sali z dziewczyna, ktora rodzila cc w maju 2010 i dzieecko niestety nie przezylo. urodzila 4 sierpnia 2011 porzez cc sliczna, zdowa dziewczynke. Stresowala sie sgtrasznie przez cala ciaze i przed porodem ale WSZYSTKO bylo dobrze i wyszla ze szpitala szczesliwa szybciej ode mnie :) takze zycze ci tego samego!
Karolap5 - moj Ignacy tez nieznosi lezenia na brzuchu i sie buntuje i ryczy ale jak go poloze na brzuch na moich kolanach to i 5min daje rade. tez np. podkladam mu walek z recznika/koca/poduszki i wtedy jest ok i calkiem wysoko unosi glowe. moze to nie to samo co na plaskim ale zawsze lepiej, bo nie ryczy i cwiczy troche.
 
flower, myślę....myślę... chyba ok 4 miesięcy, może 4,5. Wiem, że był moment, że i strzelały te kości i jednocześnie wyrywała się do siadania, i lekarz zakazał mi jej podawać rączki żeby podciągała się do siadu, bo było jeszcze za wcześnie. A wyrywała się jak skończyła 3,5 jakoś więc musiało to być ok. 4 mc :-D.
 
saga a czemu nie napiszesz? ano czas leci, u mnie za kilka dni będzie rok jak tośmy zakombinowali Olkę ;-) hihihi

co do leżenia na brzuchu to moja jak nie jest zmęczona to trochę poleży, ale nie jest to wiele minut, wnerwia się jak się zmęczy. skubana spać mi na brzuchu nie chce, jakoś może jak mi uśnie to ją przewracac? hm...:crazy:
 
reklama
My też jakoś dokładnie rok temu małego poczęliśmy....ale ten czas leci :-)

Już o tym pisałam, ale wspomnę raz jeszcze, bo temat nawraca, fajna dla dzieci, które nie lubią pozycji na brzuchu jest kładzenie ich na brzuchu na dużej piłce. Można je wtedy ułożyć trochę pod skosem i łatwiej im głowę podnieść, dłużej wytrzymują i najczęściej bardzo lubią delikatne bujanie lub podskoki na piłce - mój synek na materacu leży góra 5 min. a na piłce do 20 nawet
 
Do góry