reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

EWA no ja wiem ze nie mozna w nocy pracowac ,a ja czasem pracuje po 20.00 albo przed 6 rano a to jest noc...jeszcze 3 tyg do nastepnej wizyty i wtedy chce powiedziec...

GABINIA juz Cie ´kiedys pytalam, ale nie odpowiedzialas (wiem duzo tu czytania wiec moze nie widzialas) przeprowadzasz sie do Berlina? bo jak tak to sasiadkami bedziemy hi hi
no i trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte!

BIEDRONECZKA przeoczylam, ze Ty tez masz jutro wizyte! wielkie kciukiasy!

kurcze NATT ale super prezent mezus Ci sprawil!

wlasnia opchalam sie pizza i jest mi niedobrze
 
reklama
Kochane wpadam przed snem, dzięki z gory za kciuki :))
Jutro jak bedę po wizycie dam znać co i jak, takze do usłyszenia jutro dziewczeta, dobranoc wszystkim bo pojde juz spać skoro musze wstac jutro rano :))
 
.

GABINIA juz Cie ´kiedys pytalam, ale nie odpowiedzialas (wiem duzo tu czytania wiec moze nie widzialas) przeprowadzasz sie do Berlina? bo jak tak to sasiadkami bedziemy hi hi
no i trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte!


taki mam zamiar .... ale coś się psuje między mną a M i sama nie wiem :crazy:
on juz od czerwca jest w niemczech .... a ja ciągle chce zeby wrócił

on bierze torbę i wraca ja.... niestety oprócz dzieci całe wyposażenie mieszkania ;/;/;/;/

ehhhh siedzę ostatnio i ryczę , rycze i rycze .... poważnie się zastanawiam nad przyszłoscią naszej rodziny żeby wybrać to "lepsze" zło :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

nie daję rady juz sama .....
 
Witajcie Sierpniowe Ciężaróweczki

Jestem tutaj po raz pierwszy, widzę, że forum nieźle działa i jest co poczytać, więc chyba sie do Was wproszę i zostanę na dłużej.
To jest moja druga ciąża- jestem w 13 tygodniu. Termin mam na 14 sierpnia. Mam starszego synka- Juliana, który ma w tej chwili 14,5 miesiąca.
Muszę powiedzieć, że ta ciąża jest zupełnie inna od ciąży Julkowej. Wtedy czułam się rewelacyjnie, nie miałam żednych nudności, nie chcialo mi sie tak spać- a teraz jest zupełnie odwrotnie, gdzie usiąde to walczę ze zmęczeniem, śpię wtedy kiedy Julek- na szczęście śpi jeszcze 2- 2,5 godziny dziennie i chodzi spać codziennie o 20. także tyle przynajmniej moge odpocząć, jest strasznie absorbującym dzieckiem, wszędzie go pełno, na wszystko co sie da już wchodzi.
Dzisiaj bylismy na wizycie- nasze szczęscie mierzy 7 cm. badanie USG genetyczne wyszło oki, nie robiliśmy tylko tych testów pappa. Niestety sa troche kosztowne jak na naszą kieszeń poza tym to jestem zdania co ma być to i będzie a i tak te badania na 100 % nie wykluczą tych wad. A jak jest w Waszy przypadku, robiłyście te badanie z krwi do usg genetycznego??

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dobrej nocki
 
Witam Sierpniowe Brzuszki:))
Jestem nowa, mam nadzieję, że przyjmiecie kolejną sierpnióweczkę:)) U nas 14 tc i 3 dni żeby było dokładnie. Jesteśmy świeżo po USG, na którym była przezierność karku i dzięki Bogu, wszystko ok. Bardzo się martwiłam, bo już dwukrotnie lądowałam w szpitalu z zagrażającym poronieniem, ale teraz już mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, musi być;)) Dzidek na USG ujawnił przez chwilę, co ma między nogami i prawdopodobnie mamy Synka, muszę przyznać, że tak podejrzewałam, bo od początku mówię o dziecku ON zupełnie bezwiednie, a Narzeczony(Ojciec- Sprawca) to już w ogóle cały pewny, ale najważniejsze, że rośnie i prawidłowo się rozwija. Termin mam na 6 sierpnia i ciekawa jestem jak zniosę upały, bo dotąd ciążę znoszę dość ciężko, mdłości trzymają mnie od 4 tygodnia i raczej się nie zapowiada żeby chciały odejść, ale mam nadzieję, że może jednak:)) Jako, że jestem na zwolnieniu i więcej muszę leżeć niż chodzić to jakoś już się przyzwyczaiłam do zmiany trybu życia, ale lekko nie było... A teraz będzie jeszcze ciężej, bo zostaniemy sami, Tatuś jest marynarzem i na 8 tygodni musi nas zostawić, chociaż powinnam mu jakiś medal wyszykować za to że tak dzielnie mnie wspierał i trwał przy nas i opiekował się podczas tych wszystkich przebojów szpitalnych...
Aneczko, testów z krwi nie robiliśmy, bo doktor powiedział, że jeżeli wyjdzie coś nie tak przy badaniu przezierności karku i obecności kości nosowej to dopiero wtedy czas na testy przesiewowe, także skoro na tym etapie jest wszystko w porządku to nie ma przesłanek do badań krwi. Ja myślę, ze musimy wierzyć, że będzie w porządku i na pewno tak będzie.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamusie, Sierpnióweczki szczególnie:))
 
anulek82 , aneczka001982 witajcie:-)!

Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty! Dopisuję się do środowych wizyt.
 
Ostatnia edycja:
anulek82 , aneczka001982 witajcie:-)!


ja siedzę przy gorącym kubku pomidorowej i ....słucham muzyki tureckiej - rycząc jak dziecko :crazy::crazy::crazy::crazy:
 
reklama
Witam slonecznie bo pieknie dzis za oknem :)
My dzis mamy drugi dzien pod haslem przedzkole - bylo lepiej niz wczoraj - troche lez polecialo ale jestem dumna z mojego chlopczyka.
Witam nowe mamusie :)
Gabinia co sie dzieje kochana?? to hormony czy naprawde jest tak zle??
 
Do góry