flower188
Fanka BB :)
Pflaume - wiem że pzrejdzie ale ja wolę reagować szybko bo wtedy łatwiej "wyplenić" niepożądane zachowanie Tak mi się pzrypomniało że pisałaś że mąż nie chce dać Kasi do pzredszkola i chce mieć drugie - wytlumacz mu że jeżeli macie myślec o drugim to Kasia musi isc do pzredszkola bo ciezko ci bedzie w domu z nia i w ciazy a tak to zawsze odpoczniesz, badania sobie zalatwisz bez problemu
Czuję się dobrze ale jak Karo jest w pzredszkolu to duuuuzo odpoczywam i leżę co by ta moja szyjka wytzrymała a jak odbieram małą to gotujemy razem obiad, pieczemy ciasto - ja wiadomo że zrobię to wolniej i z większym bałaganem ale mała ma strszną frajdę i nie musze jej "wymyślać" zabaw zeby cokolwiek zrobic.
Warszawa? hmmm ja w tygodniu chodze tu tylko do osiedlowego sklepu albo odebrac Karolinę z przedszkola raczej w weekendy coś robimy ale tez teraz mojego nie ma bo jest w delegacji, za tydzien jedziemy do moich rodizcow (400km Olaboga!) więc nie za wiele mogę o mieście powiedzieć; w mieszkaniu jest spoko bo wsyztsko nowiutkie choc robione najtanszym kosztem
Agulaula - zdrowka Wam zyczę! pociesz się tym że każda infekcja "uczy" uklad odpornosciowy malucha.
Tesco online wymiata! ja robilam etraz 1 raz zakupy u nich i rewelka!jeszcze zeby sie ta lista poprzednia podklejala jakos to by bylo git bo najczesciej beda w miare te same rzeczy tzn zgrewka wody, mleka, soki, napoje, maka, makarony, chemia gosp wsyztsko takie ciezkie co nie dam rady sobie pzryniesc a nie chce w weekend mojego ciagac z Karo po sklepach bo wole isc np na basen, spacer, do kina (bylismy z małą na Kumbie i zachwycona byla ta atrakcja - 1 raz); jakos mam troche opory zeby kupic tam wedline, pieczywo, owoce, warzywa, mieso bo lubie zerknac co ladniej wyglada no ale to w osiedlowym stopniowo sobie dokupuje w tygodniu poki co
a zamawialas moze mrozonki jakies?
Czuję się dobrze ale jak Karo jest w pzredszkolu to duuuuzo odpoczywam i leżę co by ta moja szyjka wytzrymała a jak odbieram małą to gotujemy razem obiad, pieczemy ciasto - ja wiadomo że zrobię to wolniej i z większym bałaganem ale mała ma strszną frajdę i nie musze jej "wymyślać" zabaw zeby cokolwiek zrobic.
Warszawa? hmmm ja w tygodniu chodze tu tylko do osiedlowego sklepu albo odebrac Karolinę z przedszkola raczej w weekendy coś robimy ale tez teraz mojego nie ma bo jest w delegacji, za tydzien jedziemy do moich rodizcow (400km Olaboga!) więc nie za wiele mogę o mieście powiedzieć; w mieszkaniu jest spoko bo wsyztsko nowiutkie choc robione najtanszym kosztem
Agulaula - zdrowka Wam zyczę! pociesz się tym że każda infekcja "uczy" uklad odpornosciowy malucha.
Tesco online wymiata! ja robilam etraz 1 raz zakupy u nich i rewelka!jeszcze zeby sie ta lista poprzednia podklejala jakos to by bylo git bo najczesciej beda w miare te same rzeczy tzn zgrewka wody, mleka, soki, napoje, maka, makarony, chemia gosp wsyztsko takie ciezkie co nie dam rady sobie pzryniesc a nie chce w weekend mojego ciagac z Karo po sklepach bo wole isc np na basen, spacer, do kina (bylismy z małą na Kumbie i zachwycona byla ta atrakcja - 1 raz); jakos mam troche opory zeby kupic tam wedline, pieczywo, owoce, warzywa, mieso bo lubie zerknac co ladniej wyglada no ale to w osiedlowym stopniowo sobie dokupuje w tygodniu poki co
a zamawialas moze mrozonki jakies?