mlodam
mama Oleńki
witam się i ja po kilkudniowej przerwie :-)
musicie wybaczyć, mąż przyjechał po 2 tygodniowej nieobecności w domku (praca)i jakoś czasu na kompa było szkoda :-)
ja staram się jak mogę mało co robić, ale przyznam się, że leżenie plackiem jak w szpitalu mi nie wychodzi, ale nie przeginam, cały czas też myślę o dzisiejszej wizycie kontrolnej u gina... trzymajcie kciuki.\
u mnie słooooonko grzeje od samego rańca, będzie nie zły ukrop, dobrze że wizytka sporo po 19.
musicie wybaczyć, mąż przyjechał po 2 tygodniowej nieobecności w domku (praca)i jakoś czasu na kompa było szkoda :-)
ja staram się jak mogę mało co robić, ale przyznam się, że leżenie plackiem jak w szpitalu mi nie wychodzi, ale nie przeginam, cały czas też myślę o dzisiejszej wizycie kontrolnej u gina... trzymajcie kciuki.\
u mnie słooooonko grzeje od samego rańca, będzie nie zły ukrop, dobrze że wizytka sporo po 19.