reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Kurde..Mucha się nie logowała od wczoraj od 14. Mam nadzieję, że u niej wszystko ok.
Ewcia, szkoda mi Twojego synka że tak choruje. Też tak miałam z Wiki jak do przedszkola poszła, teraz się unormowało dopiero..
 
reklama
Mam nadzieję, że nie dołączę do grona szpitalnego.. :)

Dzięki za kciuki, dzięki za pamięć.

Z małym wszystko w porządku, szyjka trzyma, rozwarcia nie ma.
Jestem na lekach. Leżeć i leżeć, tryb wypoczynkowy. Zero współżycia i jakoś to będzie (miejmy nadzieję). Na szczęście skurcze trochę spasowały, podbrzusze pobolewa(nawet teraz:|) ale raczej już nie nazwałabym tego skurczami.

Najbardziej martwi mnie fakt, że mam w domu małą błyskawicę Li, której nie sposób nie nosić (muszę nakarmić, przewinąć, wykąpać itp., itd.. wiadomo) - a absolutnie nie mogę dźwigać. Więc szczerze, nie wiem jak to ma wyglądać...

No nic, jeszcze jutro pojadę do fryzjera, żeby godnie przejść na tryb wypoczynkowy i nie wyglądać jak zapuszczona XXL baba:D:D
Za tydzień kontrola - i mam nadzieję, że to był mały falstart młodego, zacisnęłam nogi- wyjść nie pozwolę.
 
MUCHA-nareszcie się odezwałaś prawie zawału tu dostawałyśmy-super ,że wporządku wszystko,leż jak najwięcej i nie dźwigaj za żadne skarby-bo przez dźwiganie skraca i rozwiera się szyjka.
Kurcze a z małą może Ci ktoś pomóc ?-rodzice czy teście?
 
reklama
Do góry