reklama
dominic
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2011
- Postów
- 961
Dzień dobry Kobietki:-)
Wychodzi na to, że przysypałam dzisiaj heheh.
No anulek prawdę pisze, pogoda u nas bajeczna. Jutro ma być podobno po 30 stopni, może przetestuje moją nową letnia sukieneczkę;-)
Akutan gratuluje pierwszych ruchów wyczutych przez tatusia:-)
Trzymajcie się ciepło, bez bóli (czytaj "buli"
), łamań, skurczy i rozciągnięć. I nie nakręcajcie się z tą cesarką bo maggie tylko się stresuje biedulka niepotrzebnie a i tak z tego co pisze, to ma niezłe jazdy w szpitalach. Będzie dobrze maggie78!
Wychodzi na to, że przysypałam dzisiaj heheh.
No anulek prawdę pisze, pogoda u nas bajeczna. Jutro ma być podobno po 30 stopni, może przetestuje moją nową letnia sukieneczkę;-)
Akutan gratuluje pierwszych ruchów wyczutych przez tatusia:-)
Trzymajcie się ciepło, bez bóli (czytaj "buli"

Witajcie kochane.
I u mnie słoneczko pięknie świeci, więc pełna optymizmu zasiadłam do śniadanka.
Tonya i Mucha powodzenia na wizytach i koniecznie dajcie znać co i jak, zwłaszcza Ty Muszko, trzymam mocno kciuki.
Pisałyście trochę o znieczuleniach przy cc i przyznam, że troszkę to mnie przeraża. Też mam niski próg bólu, chociaż urodziłam dwójke dzieci SN i to bez znieczulenia, ale teraz jak człowiek starszy to chyba się wiecej boi.
Tak jak Wy odczuwam skurcze, ale to są chyba te przepowiadające, przynajmniej mam taką nadzieję :-)
I u mnie słoneczko pięknie świeci, więc pełna optymizmu zasiadłam do śniadanka.
Tonya i Mucha powodzenia na wizytach i koniecznie dajcie znać co i jak, zwłaszcza Ty Muszko, trzymam mocno kciuki.
Pisałyście trochę o znieczuleniach przy cc i przyznam, że troszkę to mnie przeraża. Też mam niski próg bólu, chociaż urodziłam dwójke dzieci SN i to bez znieczulenia, ale teraz jak człowiek starszy to chyba się wiecej boi.
Tak jak Wy odczuwam skurcze, ale to są chyba te przepowiadające, przynajmniej mam taką nadzieję :-)
Marcelinaa
Fanka BB :)
bry!
Mucha jak tam ?
Ja dziś ostatni poniedziałek w pracy


Mucha jak tam ?
Ja dziś ostatni poniedziałek w pracy



susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
dzien dobry poniedzialkowo, fakt pogoda cudna, ciesze sie ze jutro mam wolne...
dziewczynki nie stresujcie sie jeszcze porodem, jeszcze troche czasu mamy...
co do dolegliwosci to wczoraj tez jakis ten brzuch byl twardy i troche bolal...ale przeszlo na szczescie..
MUCHA i TONYA wielkie kciukasy za Wasze wizyzty!
MARCELINAA countdown leci...
AGU LA u mnie podobnie jak u Ciebie, nie mam ani jednego ubranka dla synka, a corcia tez w sklepach pokazuje: to kupimy dla braciszka albo to..he he

dziewczynki nie stresujcie sie jeszcze porodem, jeszcze troche czasu mamy...
co do dolegliwosci to wczoraj tez jakis ten brzuch byl twardy i troche bolal...ale przeszlo na szczescie..
MUCHA i TONYA wielkie kciukasy za Wasze wizyzty!
MARCELINAA countdown leci...
AGU LA u mnie podobnie jak u Ciebie, nie mam ani jednego ubranka dla synka, a corcia tez w sklepach pokazuje: to kupimy dla braciszka albo to..he he
Ostatnia edycja:
sagaa31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2010
- Postów
- 1 841
heloo laski;-)
Tonya Mucha T3 mam kciukasy za wizyty:-)
Akutan ciesze sie ze maly daje o sobie znac i tatus w koncu poczul;-)
Co do porodu powiem Wam ze nie wiem co mnie czeka ale to i tak nieuniknione owszem zastanawiam sie jak bedzie ale po dopiero bede mogla napisac czy taki diabel straszny jak go maluja;-) szczerze doszlam do wniosku ze ciaza trwa zbyt dlugo i juz bym chciala 9 miesiac fajnie jest w ciazy ale bez przesady
dzis na 13 dentysta i na 16 szkola rodzenia wiec bede wieczorkiem milego slonecznego dnia Wam zycze;-)
A co do dziewczyn to duzo jakos umilklo mam nadzieje ze to z braku czasu....
Tonya Mucha T3 mam kciukasy za wizyty:-)
Akutan ciesze sie ze maly daje o sobie znac i tatus w koncu poczul;-)
Co do porodu powiem Wam ze nie wiem co mnie czeka ale to i tak nieuniknione owszem zastanawiam sie jak bedzie ale po dopiero bede mogla napisac czy taki diabel straszny jak go maluja;-) szczerze doszlam do wniosku ze ciaza trwa zbyt dlugo i juz bym chciala 9 miesiac fajnie jest w ciazy ale bez przesady
A co do dziewczyn to duzo jakos umilklo mam nadzieje ze to z braku czasu....
Karolinkaz
Ten dzień już niedługo!:)
Witam poniedziałkowo
Yhh... Trzeba się zebrać do kupy i zrobić jakieś zakupy na obiad...
Mucha Tonya- trzymam kciukasy!
I jakoś brak mi weny do pisania, nawet nie wiem o czym:-)

Yhh... Trzeba się zebrać do kupy i zrobić jakieś zakupy na obiad...
Mucha Tonya- trzymam kciukasy!
I jakoś brak mi weny do pisania, nawet nie wiem o czym:-)
reklama
witam!!!
meggi u mnie tez duzo osób z rodizny nie wiedziało i chyba nadal nie wiedza ale mi to zwisa i wogole mam wyrabane na to wszytsko.. to była moja decyzja i tak zrobiłam, skromnie, po cichu bez fajerweków i chwalenia się dookoła a jak sie komus nie podoba to niech sie buja... dzisiaj z rana sasiadka do mnie wyskoczyła, że jak to tak po cichu nikt nic nie wiedział, nie słyszał i nie słyszał a ja wyszłam za mąż!!! a co tak miało być po co mnie wszytskie blokowe plotkary miały oglądać wr.... jak mnie tacy ludzie wkurzaja!!! ale tak już jest nie wszytskim dogodzisz.. ważne, że nam się udało zrobić po swojemu i jesteśmy szczęsliwe - pawda megg?:-)
a co do fobi szpitalnej to u mnie też nie jest zacikawie ale uwierz mi dasz radę ja z bartkiem przelezałam miesiąc i troche przeszła przez te tygodnie ale wytrzymałam to ty też wytrzymasz a wrócisz szybciej niż ci sie wydaje!!! ja to ostatnio stresa nabrałam jak zobaczyłam przeszywający wzrok najgorszej połoznej ze szpitala w którym bedę rodzic i koszmar wrócił... normalnie mam już takiego stresa i stracha, że nie pytajcie- jedna baba a może tak wiele nieprzyjemnych chwil i wspomnień przywoałać tylko swoim wspomnieniem nie mówiąc juz o tym, że bedziesz musiał oddac się w jej ręce......
moja bratowa sie smieje, że nawet po 20 latach od porodu się jej nie zapomina....!!!!!!!!
malinowa ja sama jestem zaskoczona reakcja bartka na zakupy dla dzidzi bo on o początku był bardzo anty na słowo rodzeństwo i uderzał w płacz... ale może zmienił zdanie jak wie ze brat a nie siostra;-)- no i tatowe pogaduchy z nim o braciszku może troche pomogły bo ja jakoś nie potrafiłam do niego dotrzeć z tą wiadomością! mam tylko nadzieje, ze później się jakoś oswoi i nie bedzie za bardzo zazdrosny!!
piszecie o róznych skurczach i bólach a ja nic poza kopniakami i ociężałościa nie czuje:-( aż sie boję, że będzie tak jak z bartkiem 3 skurcze i po bólu a potem rózne szopki porodowe
i komplikacja bo brak akcji porodowej!! no ale coz mam jeszcze 3 misiace aby wykłócic sie z lekarzem o cc choc on oporny jest
ale jeszcze okuliste musze odwiedzic to może to coś wskura.. zobaczymy wizyta dopiero za dwa tygodnie ale moze coś osiagne narazie nastawiam sie na wojne o cc bo za nic w swiecie nie chcem rodzin sn bo wiem, że tym razem też nie dam rady chociaz sie nie boje bólu ale czuje ,że znowu nie przejdzie.....sory ale musiałam wyrzucic to z siebie!
dobra kobietki spadam na zakupu muszę sobie nowe biusta sprawić bo mi miejsca w starcyh brakuje!!!
słonecznego i cieplutkiego dzionka wam zyczę bez skurczy, bóli i problemów!!!
meggi u mnie tez duzo osób z rodizny nie wiedziało i chyba nadal nie wiedza ale mi to zwisa i wogole mam wyrabane na to wszytsko.. to była moja decyzja i tak zrobiłam, skromnie, po cichu bez fajerweków i chwalenia się dookoła a jak sie komus nie podoba to niech sie buja... dzisiaj z rana sasiadka do mnie wyskoczyła, że jak to tak po cichu nikt nic nie wiedział, nie słyszał i nie słyszał a ja wyszłam za mąż!!! a co tak miało być po co mnie wszytskie blokowe plotkary miały oglądać wr.... jak mnie tacy ludzie wkurzaja!!! ale tak już jest nie wszytskim dogodzisz.. ważne, że nam się udało zrobić po swojemu i jesteśmy szczęsliwe - pawda megg?:-)
a co do fobi szpitalnej to u mnie też nie jest zacikawie ale uwierz mi dasz radę ja z bartkiem przelezałam miesiąc i troche przeszła przez te tygodnie ale wytrzymałam to ty też wytrzymasz a wrócisz szybciej niż ci sie wydaje!!! ja to ostatnio stresa nabrałam jak zobaczyłam przeszywający wzrok najgorszej połoznej ze szpitala w którym bedę rodzic i koszmar wrócił... normalnie mam już takiego stresa i stracha, że nie pytajcie- jedna baba a może tak wiele nieprzyjemnych chwil i wspomnień przywoałać tylko swoim wspomnieniem nie mówiąc juz o tym, że bedziesz musiał oddac się w jej ręce......

malinowa ja sama jestem zaskoczona reakcja bartka na zakupy dla dzidzi bo on o początku był bardzo anty na słowo rodzeństwo i uderzał w płacz... ale może zmienił zdanie jak wie ze brat a nie siostra;-)- no i tatowe pogaduchy z nim o braciszku może troche pomogły bo ja jakoś nie potrafiłam do niego dotrzeć z tą wiadomością! mam tylko nadzieje, ze później się jakoś oswoi i nie bedzie za bardzo zazdrosny!!
piszecie o róznych skurczach i bólach a ja nic poza kopniakami i ociężałościa nie czuje:-( aż sie boję, że będzie tak jak z bartkiem 3 skurcze i po bólu a potem rózne szopki porodowe


dobra kobietki spadam na zakupu muszę sobie nowe biusta sprawić bo mi miejsca w starcyh brakuje!!!
słonecznego i cieplutkiego dzionka wam zyczę bez skurczy, bóli i problemów!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 717 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 380 tys
Podziel się: