reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Bishopka to na wszelki wypadek nic nie zjem i pojde z samego rana zanim zgłodnieje;-) Mam przychodnie przed swoim blokiem wiec ciekawe czy pozwolą mi pójść do domu na godzine albo jeszcze lepiej- wypić w domu i przyjść:-D
 
reklama
myszka1987- ja jestm juz po glukozie i moge ci poiweidzec jak u mnie to wygladało: musiałam byc na czczo, po wypiciu "cudownego" nektaru dwie godziny czekania na pobranie krwi gdzie nie mozna pic ani jeść. Spytałam sie pielegniarki czy moge na te dwie godz. podjechac do mojej mamy a ona od razu pytanie czy sama jade samochodem a ja że tak ale to dosłownie minutka wiec poprosiła zebym szybko była u mamy bo mozna zeslabnac a powinnam byc pod "jej okiem" naszczeście szybko byłam u mamy i sobie poleżałam bo byłam po tej glukozie senna i trochę było mi niedobrze ale mineło i wynik kest okej. POWODZENIA:tak:
 
Biedroneczka współczuję problemów ze zdrówkiem, trzymaj się!

Jakoś wcześnie macie te badanie na glukozę, mi lekarka powiedziała, że wykonuje się je po 24 tygodniu i ma dać skierowanie dopiero w maju. ja nie wiem jak ja wytrzymam tyle godzin na czczo, bo mam ponad godzinę drogi do szpitala + 2 godziny czekania - nie ma siły żeby nie zemdliło.
 
Poza tym mamy trochę problemów w domu ( mieszkamy ze wspólokatorami, którzy są koszmarni). chyba będziemy musieli zmienić lokum...

my tez mamy problem ze "wspollokatorem" a wlasciwie ze szwagrem ktory u nas mieszka - nie doklada sie do czynszu juz od 4 miesiecy! i coraz bardziej mnie irytuje sama jego obecnosc, ale juz nie dlugo bo jest u nas tylko do konca miesiaca - tak postanowilismy!

oli.B uwazaj na siebie
akutan piękne zdjęcie - wiosna w pełni! ( nie to co na dworzu!)
sagaa zdrowka zycze
Karolinkaz ja wczeniej tez jak dostawalam rachunku za fakture to sie lapalam za glowe, a prognozy jakies kosmiczne, co prawda byla podwyzka wiec mozesz zaplacic wiecej, ja osobiscie zdecydowalam sie na rzeczywiste rozliczenia pradu- podaje licznik raz w miesiacu(na pocztaku miesiaca) i place rzeczywiscie za to co zuzywam i wiem czego moge sie spodziewac i ze rachunek nie bedzie az taki obciazajacy
mal-gosia bardzo oryginalne wybraliscie imiona gla chlopca, ja osobiscie bardzo lubie takie proste imiona i jesli sie okaze z e bedziemy miec synka to bede przekonywac meza do Dawidka ;-)
biedroneczka bidulka, trzymaj sie cieplutko
Marcelinaa tak czasami sie w zyciu uklada, teraz nie mysl o tym tylko o sobie i malenstwie- co dla was jest najlepsze

dzis mialam tel od prawniczki - w jakiejs ustawie znalazla zapis ze za ten dlug za czynasz odpowiadaja solidarnie osoby ktore rzeczywiscie tam przebywaly ( czyli mojego meza nie dotyczy to) i ze nie zostal wlasciwie spelniony obowiazek ostarczenia wezwania na sprawe - jednym slowem jakies swiatelko w tunelu, ze ominie nas placenie tych 20tys- trzymajcie dalej kciuki ;-)
 
karolap- no widzisz. nareszcie zaczelo sie cos dziać. :) wiec sie nie przejmuj. Ja mocno trzymam kciuki..bedzie dobrze.

Ja dzisiaj zapisalam sie do szkoły rodzenia. Zajecia rozpoczynają sie dopiero 6maja :) ale ciesze sie ze juz bede to miec za sobą :)
Ciekawa jestem jak takie zajecia wyglądają.
Przez te humorki strasznie sie ze wszystkimi klóce. dopiero 13. a ja zdążylam juz z 3 osobami sie posprzeczac... :p:D
 
karolap- no widzisz. nareszcie zaczelo sie cos dziać. :) wiec sie nie przejmuj. Ja mocno trzymam kciuki..bedzie dobrze.

Ja dzisiaj zapisalam sie do szkoły rodzenia. Zajecia rozpoczynają sie dopiero 6maja :) ale ciesze sie ze juz bede to miec za sobą :)
Ciekawa jestem jak takie zajecia wyglądają.
Przez te humorki strasznie sie ze wszystkimi klóce. dopiero 13. a ja zdążylam juz z 3 osobami sie posprzeczac... :p:D

Może lepiej się połóż na resztę dnia ;-)

karolap5 fajnie że sprawa się powoli wyjaśnia! Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze!
 
reklama
Karolap- świetne wieści, oby tak dalej to może jakaś sprawiedliwość na tym świecie będzie.
Mal-gosia- fajne imiona no a o tym, że mi się Wiktor podoba nie muszę wspominać:)
Anna2101- moje koleżanki - ciążówki- mówiły mi żebym nie zapisywała się za wcześnie, żeby nie pozapominać i u nich w szkołach jest tak,że pierwsza część to ćwiczenia dla mam a później zajęcia praktyczne i teoretyczne dla rodziców
A ja po badaniu- napiszę parę słów na odpowiednim wątku
 
Do góry