LANA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2005
- Postów
- 3 233
ale Wam zazdroszczę, że Wy w domu.. ja się męczę w pracy.. zero mobilizacji do działania.. i jeszcze tak szaro na dworze.. chmurzyska wstrętne się napatoczyły.. wrr..
LANA - mnie juz też czeka robienie odrostów.. czekam na moją mamę.. ma do mnie przyjechac w następnym tygodniu więc skorzystam z tej okazji i poproszę o nałożenie jakiegoś kolorku.. żel też bym sobie chętnie nałożyła bo paznokcie jakieś takie niepomalowane.. tylko że ja żel nakładam sobie sama, nie mam żadnego kursu i denerwuję się bo po dwóch tygodniach podchodzi powietrzem.. masz jakąś radę na to?
EDYTA - mój synek jak choruje to tylko na anginę.. chorował w styczniu.. a teraz znowu jest na antybiotyku.. jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy u nas też nie trzeba będzie migdałków usuwać... a wolałabym nie..
dobra.. wracam do pracy.. może się zmobilizuje jakoś..
a może prześlecie mi trochę słonka?
Altaya-jesli chodzi o żelik to ja równiez sama sobie robiłam zawsze tipsy teraz żeluję naturalne ,ale jeśli ci sie zapowietrzają to albo żelik niezbyt dobrej jakości ,albo nie odkwaszasz pazurków.Po kolei : najpierw przecierasz pazurki blokiem polerskim ,przecierasz cleanerem aby odtłuścić płytkę i nakładasz primer to taki odkwaszacz w buteleczce jak lakier do paznokci płynny jak woda ale strasznie śmierdzący :-(dotykasz tylko delikatnie prawie suchym pędzelkiem. Primer jest do tego aby żelik lepiej się trzymał.Gdy przeschnie primer nakładasz żelik ale dokładnie również delikatnie pod końcówkę paznokcia aby końcówka i boki sie nie zapowietrzały-mam nadzieję ,że trochę pomogłam.