reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
devi u nas to tez pierwsza ciąża i dzidzia;) ale jakieś przeczucia na core mam;) i juz sie na nią nakręciłam;) ojj ja tez mam za mało tych wizyt i za krotko choc siedze w gabinecie po 30 minut:)bo mój lekarz jest dokładny i wszytko omawia pokazuje itd:)
 
u mnie wszyscy mówią co mnie od razu "syn".
Żarty sobie robią, że pewnie urodzi się od razu z hantelkami, albo że mój mąż, będzie mu zakładał opaski z ciężarkami na rączki - mój mąż dużo ćwiczy na siłowni.
Że będzie drugi Pudzianowski.

Jak się zapytałam, a skąd wiecie, że nie Agata Wróbel?
To powiedzieli.. że w sumie w życiu by nie pomyśleli, i że syn tak jakoś pasuje.
Za to teściowa ciagle mówi tylko "jak moja wnusia?" jako jedyna.
Sama miała dwóch chłopaków, więc może dlatego.

Mnie też tak się jakoś.. ku córce skłania, takie mam przeczucia.
Bo mnie samej obojętnie chyba raczej, tak jak Devi.
 
my obstawiamy dziewczynke... kiedys lata temu bylam u wrozki i mowila, ze bede miala syna i corke i dwa lata temu inna wrozka tez mi mowila, ze bedzie druga dziewczynka - ale kto tam wie tak naprawde??
 
a ja nie mam żadnego przeczucia. Mój M. chce syna, ja chyba troszkę bardziej córkę... Zobaczymy...
Co do zakupów to mój M. się nie wtrąca. Mówi,że on się na tym nie zna i ,że to ja najlepiej wiem co mi potrzebne:) I,że jak będę potrzebować na coś kasę to mam mu powiedzieć, wiec mam luzik:)
 
My mamy jedno współne konto ale że P. wiecej zarabia to wieksze wydatki konsultujemy razem choc on zwykle mi na wszytsko pozowla to raczej ja sie stopuje czy napewno warto wydac kase na to czy na tamto :p
 
noo.. to ja też tak mam..
chodziło mi bardziej o to, że niektórzy faceci, swoją wypłatę trzymają przy d.pie i albo wydzielają kasę.. a z resztą robią co chcą..albo trzeba sie prosić o wszystko.
Mam tak też w rodzinie.. wuj daje ciotce np. dziennie 30 zł na zakupy i ma tym rozporządzać..
Na szczęście mój mąż taki nie jest.. nie wytrzymałabym chyba z takim dziadem jak wujek.. nie z moim charakterem..
 
reklama
Dziewczyny, a słyszałyście może informację ,że od tego roku nie ma becikowego? Ktoś mi to powiedział,ale nie wydaje mi się to prawdopodobne...
 
Do góry