reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

U nas z wieczornym zasypianiem nie ma problemu- kolacja, kąpiel i do łóżeczka. Od tygodnia Igor nie pije butli na noc. Problem u nas zaczyna się po ok.3h snu. Igor się wybudza i chce do nas. I śpi z nami. Nie mam pojęcia jak go oduczyć tego, dotychczasowe próby kończyły się mega rykiem:/

No i dni bez drzemki dziennej jest ostatnio porównywalnie z tymi z drzemką, ale jak wstajemy przed 9 albo i po to mu się nie dziwię i nie kładę.

Pflaume pochwal się prezentami. Kurcze u nas znów wyjdzie z 20 osób a to tylko dziadkowie, pra... i chrzestni. . .
 
reklama
Karolaola, u nas też z reguły nie ma problemu z wieczornym zasypianiem. Zwykle to jest mycie kolacja, bajki i łóżeczko. Nie raz tylko w tym łóżeczku, kręci się i wierci sama nie wie co chce. A najgorzej jest jak już jest strasznie zmęczona...

W kwestii spania z Wami, to nie pomoge bo Kasia całą noc śpi u siebie, a rano przychodzi do nas ;-) Młoda wstaje tak 6-6.30 i ma jedną drzemke o 11-11.30. Bez drzemki by nie wytrzymała, chyba, że wstałaby o 9.

Sporo masz rodzinkę :-)
 
Hej dziewczyny!jak zwykle pojawiam się nieregularnie. U nas ok. Mąż pracuje po 10 godzin + dojazdy ok. godz., więc jestem głównie sama z dziećmi. Teraz robiliśmy malowanie 2 pokoi i jeszcze nie mogę dojść do ładu ze sprzątaniem.
Co do przekłuwania uszu to nie przekuwamy. Sama zdecyduje jak będzie chciała mieć kolczyki. A z usypianiem u nas nie ma problemu. Przeważnie po 8 idzie spać a wstaje różnie zazwyczaj koło 7. Hania nie nosi już pieluszki i wpadki zdarzają się coraz rzadziej. Co do urodzin my robimy wspólną imprezę dla naszej dwójki. Planujemy na 28 lipca. My prezentów nie kupujemy. Dostaną od chrzestnych i dziadków. I znów pojawia mi się problem z menu na imprezę. Podpowiedzi mile widziane;-).
Karolaola różnica na zdjęciach jest rzeczywiście duża! Oby tak dalej! U nas też zdarzają się napady histerii ale rzadko. W ogóle Hania jest teraz grzeczna.
Taycia super tam macie! A chłopaki świetni! A mamusia bardzo sympatyczną ma buzię.
Flower wszystko się ułoży. Tak to jest z tą pracą czasem trzeba nawet się przeprowadzić. Powodzenia dla Was!
Pozdrawiam Was wszystkie!!!
 
Mama, nas czeka malowanie w sierpniu... Na samą myśl robi mi się nie dobrze, no ale mieszkanie trzeba odświerzyć.
Co do menu, to może jakies koreczki, sałatki zrób do tego jakieś owoce i ewentualnie troche słodyczy dla dzieci.
 
Karolaola - mi się wydaje,ze Szymon ma moje oczy,a Mikus bedzie mial brazowe oczy po mnie czyli suma sumarum dzieci wykapany ojciec,a z matki maja tylko jakies tam szczegoly :tak:

Jesli chodzi o bunt to Szymon juz sie uspokoil. oczywiscie czasami cos tam zrobi Mikolajowi,ale Mikolaj jest tak silny,ze coraz czesciej martwie sie,zeby on Jemu krzywdy nie zrobil :-D Mielismy tez takie akcje,ze np. kladlam Szymka do lozka,a on,ze pic - podawalam pic,a on sie kladl to jak widzialam takie zachowanie to nie poddawalam pic, on zaczal plakac,ale sam sie uspokajal , wtedy podalam pic, napil sie i tyle. Z zasypianiem nigdy zadnych problemow. Szymek chodzi spac o 21. Kapiemy, klade do lozeczka, daje dwa smoki !! (obowiazkowo na noc) i mowie dobranoc i po 5 min spi. Mleko pil? Szymek odstawil mleko w wieku Mikusia,a sam Mikus juz rannego mleka pic nie chce,wiec widze,ze tez powoli odchodzi w zapomnienie. Wiesz zauwazylam,ze im wiecej czasu poswiecam Szymusiowi tym jest grzeczniejszy,wiec widocznie moze za duzo uwagi przykladasz Manii? ach,te dzieci :eek:

Pflaume - sliczne prezenciki dla Kasienki!

U Nas impreza w naszym gronie tylko,ale zamierzam kupic jakis fajny tort, balony ,bo juz bedzie rozumial,ze ma wyjatkowe swieto. U Nas chyba najdalej z pieluchami. Nie wola, nie chce siadac.ot nie i koniec?:no:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Taycia, dzięki ;-) A Ty co planujesz kupić Szymusiowi?

Przyjdzie czas to Szymuś zacznie wołać.

My też mamy zamiar kupić torcika żeby Kasia zdmuchnęła sobie świeczki :-)
 
Ostatnia edycja:
Pflaume o kurde z tymi wymiotami to ciężka sprawa. Pewnie robisz wszystko, aby Kasia się szybko uspokajała? Nie wyobrażam sobie tego u Igora- to byłby dramat!
Rodzina duża, ale nie mam jak zaprosić mniej, osób, bo to nie wypada, żeby jedna babcia była a druga nie itd. ... więcej osób, więcej prezentów:-D
Fajne prezenty u nas będą jakieś układanki, puzzle- bo to Igora interesuje.

mama80 i inne podwójne mamy podziwiam Was, że zostajecie same z dziećmi całe dnie. Powiem Wam, że tak się przyzwyczaiłam do obecności D. w domu, że gdy go nie ma to ja obmyślam plan dnia. Przyzwyczaiłam się do dobrego:tak:
Igor chodzi spać ok. 19.30 i wstaje koło 9. Gdyby nie spanie z nami byłoby idealnie!

taycia jakie szczegóły toż to oczy zwierciadłem duszy są!;-) Racja im więcej uwagi poświęca się Mani i nie mówię tu o mnie czy o D., ale o babciach, dziadkach, ciociach tym bardziej Igor jest zazdrosny i się popisuje a przy tym celowo bije Manię. Ale tak jak mówiłam ostatnich kilka dobrych dni Igor wyluzował. Nie bije jej,a raczej nawiązuje kontakt, podaje zabawki, zagaduje. Zresztą on jest dla niej centrum, wystarczy, że go zobaczy a gada, uśmiecha się czym go interesuje i myślę, że gdy ona zacznie raczkować i jeszcze aktywniej uczestniczyć w naszym życiu to będzie już tylko lepiej.

Dzisiaj w basenie wodę wymieniłam bo jakieś upalne dni ostatnio u nas.
Zaraz do łózka, miałam podłogi pomyć, ale padam!
 
reklama
Karolaola, staram się robić wszystko żeby Kasia się uspokoiła i przestała płakać... Nawet jak mi się to uda na chwile, to Ona mimo wszystko robi wszystko żeby zwymiotować. Po wszystkim potrafi powiedzieć "Mamunia, sprzątnij"- jakby robiła mi na złość:crazy: Rozmawiałam o tym z teściową i powiedziała mi, że M. jak był mały to robił identycznie. Później z tego "wyrósł", więc Kasia ma to po tatusiu, bo ja takich rzeczy nie robiłam.
Pewnie, że nie wypada. Fajnie mieć taką dużą rodzinkę. Ja też nie mogę narzekać na brak osób ;-)
Kurczę, Igorek śpi do 9 Możecie się wyspać ;-) Kasia najpóźniej wstaje o 6.30 :-)
 
Do góry